Reklama

Ewangelizacja na ulicach miast

Niedziela toruńska 31/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy miejscem głoszenia Dobrej Nowiny powinny być tylko świątynie? - W żadnym wypadku - odpowiadają członkowie ruchu. - Idziemy wszędzie tam, gdzie są ludzie - dodają. Na początku lipca trafili do Chełmży i Chełmna. Z gitarami i megafonami chodzą ulicami miast, organizują koncerty i przedstawienia na rynkach i parkingach osiedli, idą do chorych w szpitalach, do domów opieki, więzień. Trafiają na targowiska, plaże i do dyskotek. Chodzą nawet od drzwi do drzwi i zapraszają na koncerty ewangelizacyjne.

Kim są i jak to robią?

Reklama

Pustynia Miast to jedna z inicjatyw Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych, która powstała 17 lat temu. Jej głównym celem jest pogłębianie wiary młodzieży oraz ewangelizacja wszystkich, których uczestnicy napotykają na swej drodze. To odpowiedź młodych na wezwanie Jana Pawła II do nowej ewangelizacji. W ok. 40 wspólnotach rozrzuconych po całej Polsce młodzi spotykają się co tydzień na tzw. spotkaniach formacyjnych. W czasie wakacji chętni wyjeżdżają na rekolekcje, zabierają kolegów i koleżanki. - Namówił nas katecheta ks. Łukasz i pojechałyśmy. Jest wspaniale - tak podsumowały czas rekolekcji Martyna Weber i Paulina Radke z Torunia.
W tym roku rekolekcje zaczęły się w Aleksandrowie Kujawskim. - Przez 3 dni miały charakter zamknięty - mówi salezjanin ks. Michał Malek. - Był wtedy czas na wyjaśnienie o co w tym wszystkim chodzi, na integrację, dobranie i zgranie poszczególnych zespołów zadaniowych. Potem były dwie ewangelizacje w tym mieście. Następnie ponad 100-osobowa ekipa młodzieży została podzielona na dwie grupy, które wysłano do Chełmży i Chełmna. Tam młodzi na rynkach i placach przeprowadzili ewangelizacje. - To coś zupełnie innego niż udział w niedzielnych Mszach św. - mówi Monika Nadachewicz z Lubicza. - Takie zaangażowanie pomaga nawiązać z Bogiem osobistą relację i dzielić się żywą wiarą z innymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wygląda ewangelizacja?

W tych małych miastach przeżyli ją ci wszyscy, którzy mieli okazję uczestniczyć w takich niecodziennych wydarzeniach. Najczęściej popołudniowa ewangelizacja jest poprzedzona marszem niewielkiej grupy z megafonem, która śpiewem i słowem zachęca do uczestnictwa. Druga ekipa odwiedza mieszkania w pobliżu miejsca ewangelizacji i zaprasza na spotkanie. - Nie jesteśmy żadną sektą - na wstępie wyjaśnia ks. Dariusz Presnal, założyciel Pustyni Miast. - Jesteśmy katolikami, wierzymy w Boga i zaprosił nas tu Ksiądz Proboszcz.
Na początku młodzież śpiewa kilka piosenek. Żwawo i głośno przygrywają muzycy. Do tańca i zabawy przyłączają się dzieci. Ich rodzice, dziadkowie i dorośli stoją w pewnej odległości. Inni przyglądają się z okien i balkonów. - Najszybciej da się nawiązać kontakt z dziećmi, dlatego mówimy do nich, ale odpowiednie treści trafiają też do słuchających nas dorosłych - mówi ks. Michał. Do wyobraźni mocno przemawiają teatralne scenki odgrywane przez młodzież. Do każdej z nich jest dołączony komentarz kapłana. W czasie każdej ewangelizacji młodzi mówią świadectwa o tym, jak Bóg zmienił ich życie. To bardzo wymowny przekaz. Wielu słuchaczy identyfikuje się z ich słowami, odnajdując w nich podobieństwo do swojego życia. Pojawiają się łzy, wzruszenie. Pojawia się też nadzieja. To dobre podłoże do modlitwy na zakończenie, do rozmów o życiu i Jezusie.
Następnie jest czas na herbatkę z Bogiem. Młodzież biorąca udział w rekolekcjach Pustyni Miast nie ponosi żadnych opłat. Organizujący tę formę spotkania księża oszczędzają przez cały rok, żeby opłacić autokary i noclegi w szkołach. Jeśli trzeba - kupują jedzenie, napoje. Często dostają od napotkanych ludzi coś do jedzenia, są zapraszani na obiad lub kolację. - To okazja, żeby porozmawiać o Bogu, jednak tylko wtedy, jeśli gospodarze sami poruszą ten temat. Nie robimy nic na siłę. Można przecież świadczyć postawą - wyjaśnia ks. Malek.

Eucharystia na wydmach...

Młodzi świadkowie Jezusa ewangelizowali również w Świeciu. Jak co roku, zakończenie rekolekcji miało miejsce na wydmach w Łebie. Autokarami dotarli w nocy do Łeby, przeszli 9 km do wydm i tam o wschodzie słońca została odprawiona Msza św. na usypanym z piasku ołtarzu. - To symboliczne zakończenie na takiej polskiej pustyni - mówi ks. Dariusz.
Następnie powstają nowe wspólnoty w miastach. Pokłosiem ewangelizacji w Chełmży i Chełmnie będą być może nowe wspólnoty Pustyni Miast. Często powstają tam, gdzie odbywały się ewangelizacje. - W Chełmnie zgłosiło się chyba 8 osób, chcą one tworzyć taką wspólnotę - mówi Krzysztof Górski z Chełmna, który przyłączył się do dalszej ewangelizacji Pustyni Miast. - Jakieś osoby też zgłosiły się w Chełmży - dodaje ks. Dariusz.
Więcej informacji na temat Pustyni Miast można znaleźć na stronie: www.swe.pl.

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Łowicz: bp Wojciech Osial udzielił promocji ponad 50 szafarzom nadzwyczajnym

2025-09-24 08:28

[ TEMATY ]

bp Wojciech Osial

Karol Porwich/Niedziela

Ponad pięćdziesięciu mężczyzn z różnych parafii diecezji łowickiej zostało w sobotę 20 września włączonych do grona szafarzy nadzwyczajnych Komunii Świętej. Uroczystości przewodniczył w katedrze łowickiej biskup Wojciech Osial. Kandydaci przygotowywali się do tej posługi przez kilka miesięcy i odtąd mogą zostać skierowani do pomocy w parafiach.

Potrzeba nowych szafarzy staje się w diecezji coraz wyraźniejsza, co związane jest zarówno z dużą liczbą wiernych w mniejszych wspólnotach, jak i z malejącą liczbą kapłanów. Posługa świeckich, wspierających duszpasterzy w udzielaniu Komunii Świętej, ma na celu nie tylko odciążenie duchownych, ale także budowanie wspólnoty parafialnej.
CZYTAJ DALEJ

Od 9 października we Wrocławiu wejdzie w życie zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach

2025-09-24 18:47

Adobe Stock

Najpierw Stare Miasto (2018), potem osiem kolejnych osiedli (2024), a teraz – całe miasto. Od 9 października we Wrocławiu zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Radni miejscy przegłosowali uchwałę podczas wrześniowej sesji, odpowiadając na postulaty rad osiedli i mieszkańców, którzy od dawna zgłaszali problemy z nocnymi zakłóceniami porządku.

Zakaz obejmuje sprzedaż alkoholu w sklepach od godziny 22:00 do 6:00 rano. To rozwiązanie bezpośrednio wpisuje się w oczekiwania społeczności lokalnych, które wskazywały na hałas i niebezpieczne sytuacje w rejonie sklepów monopolowych. Głosowanie nad uchwalą poprzedziły konsultacje społeczne, a projekt opiniowali osiedlowi radni. Większość Rad Osiedli poparła projekt.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję