Reklama

Letnie wędrówki (3)

W królewskim Grodzie

Niedziela sosnowiecka 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siewierz to jedna z najstarszych miejscowości w Polsce. Po raz pierwszy wspomniano o niej w roku 1125 w dokumencie legata papieskiego Idziego. Zanotował on, że odbywały się tu targi, istniała też jatka. W XIII w. działała komora celna, która była też siedzibą kasztelanii. Gród królewski, jakim był Siewierz, przeszedł w ręce prywatne w 1177 r. Kazimierz Sprawiedliwy podarował go wówczas księciu raciborskiemu Mieszkowi Plątonogiemu. W roku 1443 ziemie siewierskie zostały sprzedane biskupowi krakowskiemu Zbigniewowi Oleśnickiemu. Po trzecim rozbiorze Księstwo Siewierskie zagarnęli Prusacy. Reaktywował je Napoleon, ale po upadku cesarza Siewierz znalazł się w granicach zaboru rosyjskiego. O Księstwie nie było już wtedy mowy. Od połowy XIX w. miasto stawało się coraz biedniejsze, by upaść zupełnie po powstaniu styczniowym. Dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości miasto nieco się ożywiło. Powstała tu m.in. kopalnia galmanu. W czasie II wojny światowej Siewierz wraz z całą okolicą znalazł się w granicach Rzeszy. Po wojnie odzyskał część dawnej pozycji w regionie, a w 1962 r. przywrócono mu nawet prawa miejskie.
Do 1241 r. Siewierz rozciągał się wokół romańskiego kościoła św. Jana Chrzciciela. Dopiero po spaleniu grodu przez Tatarów przeniesiono go w dolinę Czarnej Przemszy. Kościół św. Jana jest najstarszym i najcenniejszym zabytkiem miasta. Zbudowano go ok. roku 1140 z kamienia cisowego za pieniądze Piotra Własta Dunina. W XVII w. runęło sklepienie świątyni. Nastąpiły kolejne przebudowy. Po jednej z nich nadano mu elementy barokowe. Do pierwotnego wyglądu próbowano świątynię przywrócić podczas prac konserwatorskich w latach 50. XX stulecia. Jednonawową świątynię zdobi półkolista absyda i uskokowy portal otaczający wejście.
Ochroną grodu miała być po roku 1241 rzeka i nadrzeczne mokradła. Przy prostokątnym rynku ulokowano targowisko. W ciągu wieków w centrum powstały budowle, z których kilka zachowało się do dzisiaj. Wytyczony po drugiej lokacji miejscowości rynek otaczają ładne kamieniczki. Jedna z nich to karczma, w której podobno nocował Napoleon.
Parafialny kościół św. Macieja Ap., znajdujący się bardzo blisko rynku, powstał w pierwszej połowie XV w. Barokowo-klasycystyczny wygląd świątynia zawdzięcza przebudowie, jaką pod koniec XVIII stulecia zarządził biskup krakowski Kajetan Sołtyk. Kościół św. Macieja jest jednonawowy z dobudowanymi kaplicami - Matki Bożej Różańcowej i Pana Jezusa Ukrzyżowanego. Nad wejściem głównym umieszczona została tablica z herbem bp. Sołtyka. Ciekawe są bramy w murze otaczającym kościół, a zwłaszcza ta przy wejściu głównym, zwana biskupią.
Drugą świątynią w pobliżu rynku jest XVII-wieczny kościół Świętych Barbary i Walentego przy ul. Krakowskiej. Należał do działającego w pobliżu szpitala. Świątynia jest jednonawowa, zakończona półkolistą absydą, ozdobiona ośmioboczną wieżą z sygnaturką. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na ołtarze. W głównym z 1639 r. umieszczono ołtarz Świętych Barbary i Walentego, a w bocznym, barokowym - wizerunek św. Antoniego.
W zakolu Czarnej Przemszy napotykamy na ruiny XIV-wiecznego zamku biskupów krakowskich. Jego fundatorem był książę cieszyński Jan, ówczesny właściciel Siewierza. Potem zamek należał do Piastów Opolskich, a w 1443 r. wraz z całym Księstwem Siewierskim kupił go bp Zbigniew Oleśnicki. Zamek był miejscem sądów biskupich. W 1655 r. przebywał w nim Stefan Czarniecki. Wielokrotnie przebudowywana budowla w 1657 r. została zdobyta i zniszczona przez Szwedów. Po odbudowie zamek był zamieszkiwany do II połowy XVIII w. W ostatnim okresie swojej świetności był czteroskrzydłowy, renesansowy, z czworokątnym dziedzińcem wewnątrz. Do dzisiaj zachowały się mury, sześciokątna baszta szlachecka i basteja broniąca dostępu do bramy.
Przez Siewierz przebiega zielony Szlak Tysiąclecia z Bytomia do Skarżyc przez zalew w Przeczycach, Siewierz, Łazy, Podzamcze i Kromołów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję