Jesteśmy gotowi, by ruszać dalej. Nie ustawajmy w szerzeniu dobra. Ruszyliśmy, by zaświadczyć, że „misja Helena trwa” – mówią uczestnicy grupy projektowej „Posłańcy Miłości” ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. kpt. Leonida Teligi w Ustce.
Posłańcy Miłości
W zwycięskiej prezentacji Bo świat to my grupa zaśpiewała: „Nadchodzi czas, gdy zawołać trzeba w głos, Kiedy świat musi razem pójść, Nowy stwórzmy świat i Ty, i ja. Bo świat to my”. Ten utwór przyniósł jej nagrodę główną i nagrodę publiczności w 6. edycji ogólnopolskiego projektu edukacyjnego „Podaj dobro dalej!” pt. Przyjaciele każdego. Polegał on na zorganizowaniu akcji społecznej nastawionej na pomoc drugiemu człowiekowi i został zorganizowany przez Fundację im. Heleny Kmieć we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 4 w Zambrowie, pod patronatem honorowym Ministra Edukacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Byłam na gali w Krakowie, podczas której towarzyszyły mi duże emocje, na pewno szczęście i adrenalina, zwłaszcza wtedy, gdy czekaliśmy na ogłoszenie pierwszego miejsca. Mam zamiar skorzystać z nagrody i pojechać na misje do Rumunii – powiedziała Alicja. Aleksandra, która również ma zamiar skorzystać z nagrody i pomagać drugiemu człowiekowi, dodała: – W trakcie gali była duża trema, ale było przyjemnie. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy. Klaudia opowiadała, że na początku gali czuła stres, „kiedy pani mówiła, że zwycięzca wygrał jednym punktem. Jak wyczytała drugie miejsce, zapanowały wielka radość i szczęście. Cieszę się, że mogę w wakacje wyjechać, by pomagać”.
Drogowskazy dobra
Reklama
Grupa „Posłańcy Miłości” podjęła wezwanie. Wszystkie działania sygnowała logo, którym jest dłoń wpisana w drugą dłoń, symbolizującym niesienie i podtrzymywanie dobra, oraz hasłem: „Z serca do serca”. Uczniowie już na początku roku szkolnego sprzedawali kalendarze na rzecz dzieci niepełnosprawnych czy z rodzinnych domów dziecka w ramach akcji „Szkoło, pomóż i ty”, do której dołączają w każdym roku szkolnym. Zorganizowali także kiermasz ciast, by pomóc uczennicy z III klasy i wspierać finansowo jej rodziców. Na jej rehabilitację zebrali ok. 4 tys. zł. Warte zauważenia jest to, że uczniowie i rodzice chętnie pieką ciasta i w ten sposób angażują się w akcje. Młodzi przystąpili do kwesty na cmentarzach w Ustce na rzecz Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Słupsku oraz przedszkola integrującego w Afryce, prowadzonego przez siostry zakonne. Zysk ze sprzedaży bombek przed Bożym Narodzeniem był darem dla potrzebujących. Podobnie jak efekty corocznej zbiórki żywności „Dar dla seniora”. W jej ramach uczniowie wykonywali kartki świąteczne i zbierali drobne upominki, które potem przekazali do MOPS-u oraz dostarczyli osobom samotnym i starszym. W Strefie relaksu misyjnego, którą utworzyli wspólnymi siłami z pedagogami, opiekunami i dyrekcją, odpoczywają i poznają warunki życia mieszkańców krajów misyjnych oraz pracę misjonarzy na całym świecie. Tak poznali Helenę Kmieć, która stała się dla nich drogowskazem dobra, i fundację jej imienia. – Kącik jest bardzo potrzebny – powiedziała Dorota Grześ, opiekun szkolnego wolontariatu przy Szkole Podstawowej nr 1 w Ustce. Wyjaśniła, co się dzieje w tym miejscu: – Uczniowie chętnie tam przebywają na każdej przerwie oraz przed zajęciami i po nich, odrabiają lekcje i rozmawiają. Siostra Dominika Pac, duchaczka, informuje o misjach na całym świecie. Tak powstał flagowy projekt w ramach inicjatywy „Z serca do serca”, czyli koncert słowno-muzyczny w kościele Najświętszego Zbawiciela w Ustce z udziałem ok. 350 osób.
Z serca do serca
– Walczę o to, by żyć – te słowa 3-letniego Olafa, cierpiącego na dystrofię mięśniową Duchenne’a, zmobilizowały młodych pod kierunkiem s. Dominiki do zorganizowania marszobiegu na rzecz pomocy chłopcu. Na mecie do uczestników trafiło 850 medali i 700 dyplomów, a rodzina Olafa otrzymała wsparcie w wysokości 13 tys. zł. – Postanowiliśmy zjednoczyć siły w szerzeniu dobra – podkreślają młodzi. I działają dalej. Uczestniczyli w zbiórce pluszaków, w meczu charytatywnym w Gdańsku, który przyniósł dochód w wysokości 117 655 zł, w sprzedaży żonkili hodowanych na terenie szkoły na „Polach nadziei” dla hospicjum dziecięcego w Gdańsku, które w ten sposób otrzymało realną pomoc w kwocie 3,6 tys. zł.
Mary’s Meals
Reklama
Wszystkie te kierunki zaangażowania uczniów wytyczają pedagodzy, m.in. Dorota Grześ czy s. Dominika Pac, dobry duch inicjatyw, przy aprobacie dyrektor Bogumiły Lenard i wicedyrektor Doroty Dragan. To one proponują młodym, by włączali się w różnorakie lokalnie ogólnopolskie akcje misyjne i charytatywne. – W 2023 r. brałam udział w Festiwalu Młodych w Medjugorie i tam spostrzegłam tłumy młodych ludzi w koszulkach z napisem: Mary’s Meals – opowiada Dorota Grześ. I dodaje: – Zainteresowałam się tą grupą tym, bardziej że w holu hotelu natknęłam się na ulotki Mary’s Meals z dopiskiem: „Owoc Medjugorie” i przeczytałam z zapartym tchem książkę Chata, która nakarmiła milion dzieci. Odnalazłam w Medjugorie siedzibę tej fundacji. Postanowiłam zawieźć plan działania do Polski i zacząć działać w szkole w Ustce. Tak odbył się kiermasz ciast zorganizowany przez Szkolne Koło Wolontariatu oraz Samorząd Uczniowski. Dochód (6 tys. zł) został przekazany Fundacji Mary’s Meals, która zajmuje się dożywianiem dzieci w najbiedniejszych zakątkach świata.
Dlaczego uczniowie uczestniczyli w tej akcji? Sami wyjaśniają. – Warto dołączyć, ponieważ proste rzeczy mogą być tym, czego ludzie potrzebują (Emilka). – Chcę, aby inne dzieci też mogły zaspokoić prostą potrzebę, jaką jest głód (Wojtek). – Dzieci w Afryce nie mają co jeść, a to jest niedopuszczalne. Dlatego warto pomagać (Janek). – Akcja pomaga głodującym dzieciom, karmiąc je. Dlatego jestem chętna do wolontariatu, aby im pomagać (Zuzia).
Szkoła Wrażliwych Serc
Szkoła przystąpiła także do akcji „Szkoła Wrażliwych Serc”. Jej uczestnicy zrealizowali wszystkie wymagane etapy, m.in. przeprowadzili akcje informacyjne w formie projekcji filmu Dziecko 31, przygotowali plakaty propagujące akcję na terenie szkoły. Zaprezentowali przedstawienie Dziewczynka z zapałkami dla całej społeczności szkolnej, rodziców i dziadków oraz rodzeństwa i w sposób poetycko-muzyczny opowiedzieli o problemie biedy i ubóstwa wśród dzieci. Wszystkie klasy otrzymały swoje skarbonki z napisem: „Szkoła Wrażliwych Serc” i uczniowie zbierali do nich pieniądze ze sprzedaży ciast, wszelkich wypieków i ozdób. Podsumowaniem będzie otrzymanie prestiżowego certyfikatu „Szkoła Wrażliwych Serc”, planowane na sierpień. W kolejnym roku szkolnym placówka również dołączy do akcji. Co jeszcze zrobi, aby podać dobro dalej? „Kiedy jest ci źle i nadziei wokół brak,/ I gdy smutne chwile załamują cię, /Nie, nie, nie, nie poddawaj się,/ Bo wszystko zmieni się,/ Kiedy my podamy ręce swe”.