Męczennik od Niepokalanej miał duże zdolności matematyczne i na tle pozostałych świętych wyróżnia się znaczącą działalnością na rzecz rozwoju techniki. Jego liturgiczne wspomnienie obchodzimy 14 sierpnia, czyli w dzień, kiedy swoje święto mają energetycy, elektrycy i elektronicy. Od ponad 30 lat św. Maksymilian jest patronem właśnie tych ludzi, którzy każdego dnia dbają o dział gospodarki ułatwiający nam codzienne życie.
Związki z Bełchatowem
Będąc w temacie św. Maksymiliana oraz energetyków, nie można pominąć ważnego miejsca na mapie naszej archidiecezji – Bełchatowa. To tam, co roku, odbywają się uroczystości związane z tymi świętami. Na Eucharystii gromadzą się pracownicy elektrowni wraz z rodzinami, dziękując Bogu za opiekę i prosząc o wszelkie łaski na każdy dzień pracy. – Parafia Zesłania Ducha Świętego w Bełchatowie ma drugi tytuł: Świętego Maksymiliana Marii Kolbego. W związku z tym odbywa się u nas odpust parafialny, a jednocześnie świętujemy dzień energetyków. Maksymilian został patronem dzięki duszpasterstwu „Nazaret”. Każdego roku nasi energetycy za wstawiennictwem św. Maksymiliana dziękują i proszą Pana Boga o błogosławieństwo w ich trudnej pracy, która wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami – powiedział ks. Władysław Staśkiewicz, proboszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To też forma posługi
Prorok nowoczesności zakochany w Maryi poświęcał się pracy wydawniczej, interesował się radiem, a ponadto skonstruował agregat prądotwórczy w Niepokalanowie. – Święty Maksymilian jest patronem energetyków nie dlatego, że był matematykiem, znał się na fizyce, był otwarty na technikę i technologię, ale dlatego, że jest heroicznym przykładem ofiarowania siebie za drugiego człowieka. Praca energetyka jest pewną posługą dla drugiego człowieka w technologicznym chlebie powszednim, bez którego cywilizacja nie funkcjonuje. Maksymilian budował na fundamencie zawierzania się Bogu przez wstawiennictwo Niepokalanej – podkreślił na zeszłorocznych uroczystościach w Bełchatowie ks. Sławomir Zyga, krajowy duszpasterz energetyków.
Warto dziś w sposób szczególny dziękować Bogu za obecność św. Maksymiliana i energetyków na terenie naszej archidiecezji. – Najważniejszy owoc pracy, to przemiana ludzkiego serca. Życzę wszystkim energetykom na ich święto, aby ich serce rosło dzięki pracy, którą wykonują, a nam będzie cieplej – zwrócił się do energetyków abp Grzegorz Ryś. Święty Maksymilianie, módl się za nami!