Nawiązując do fragmentu Ewangelii o „niewiernym” Tomaszu, zachęcał do odpowiedzi na pytanie o wiarę w Boże Miłosierdzie oraz o trudności w Jego przyjmowaniu i głoszeniu. Odwołał też słuchaczy do słynnego obrazu Caravaggia ukazującego scenę spotkania Apostoła ze zmartwychwstałym Jezusem. Podkreślił, że sceptycyzm, dystans i niedowierzanie Tomasza wynikało nie tylko z jego nieobecności podczas spotkania ze Zmartwychwstałym. – Tomasz pozostaje zniechęcony, z zamętem w głowie, z poczuciem zawodu wobec Jezusa, z goryczą i poczuciem bezsensu dokonujących się wydarzeń – stwierdził biskup i wskazał na współczesne okoliczności, które mogą nam utrudniać wiarę w Boże Miłosierdzie. – Pandemia, teraz wojna, podejrzliwość, atakowanie, szczucie jednych ludzi na drugich, poczucie zagrożenia i niepewności, lęk przed tym, co nastąpi – to wszystko z jednej strony wskazuje na wielką potrzebę zaufania Bogu, z drugiej zaś blokuje przed ufnym wyznawaniem i głoszeniem Bożego Miłosierdzia – zaznaczył biskup, podkreślając, że nie każdy musi być Tomaszem, nie każdy musi być sceptyczny. – Wiara rodzi się ze słuchania. Jeżeli człowiek uwierzy w Jezusa i Jego nauczanie o Bogu, który jest pełen miłosierdzia, jest szczęśliwy – dodał.
Zdaniem biskupa, dzięki św. Tomaszowi i jego „opóźnieniu” mamy ufność, że jesteśmy szczęśliwi, bo uwierzyliśmy w Jezusa, choć Go nie widzieliśmy jak Apostołowie i uczniowie. – Tym bardziej jesteśmy szczęśliwi, gdy sami głosimy Ewangelię. Jeszcze bardziej, gdy sami zaufaliśmy Bogu, a także głosimy Boże Miłosierdzie słowem, zachętą, pocieszeniem oraz okazujemy się miłosierni wobec tych, którzy miłosierdzia potrzebują. Jesteśmy wtedy nie tylko ludźmi zaufania, ale także jesteśmy prawdziwymi czcicielami Bożego Miłosierdzia i stajemy się coraz bardziej miłosierni jak Ojciec – podkreślił.
Święto Miłosierdzia Bożego obchodzone jest w II Niedzielę Wielkanocną, zwaną Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec Święty Jan Paweł II w 1995 r. wprowadził je dla wszystkich diecezji w Polsce, a w dniu kanonizacji s. Faustyny 30 kwietnia 2000 r. ogłosił dla całego Kościoła. /PB
Pomóż w rozwoju naszego portalu