Zarówno w kościele św. Marcina w Gogołowie filii parafii Wiry w dekanacie Świdnica Wschód, jaki i w parafii Przemienienia Pańskiego w Lutomii Dolnej w dekanacie Świdnica Zachód oraz w parafii św. Andrzeja Apostoła Lubnowie w dekanacie Kamieniec Ząbkowicki, w drugiej połowie kwietnia, uroczystego wprowadzenia relikwii świętego papieża dokonał były sekretarz dwóch papieży abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski.
Wdzięczność parafian
Staraniem duszpasterzy odpowiednio ks. kan. Adama Woźniaka, ks. kan. Marka Wasztyla i ks. kan. Radosława Stali, wierni parafianie mają kolejnego orędownika w osobie św. Jana Pawła II, który pod postacią relikwii zawitał w progi miejscowych świątyń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Janie Pawle II, patronie naszych czasów i apostole Bożego Miłosierdzia, oddając dziś cześć twoim relikwiom, Kościół w nich czci samego Boga, za wielkie rzeczy jakie dokonał przez ręce ludzi, których prowadził, ku uświęceniu siebie i innych, a którzy ufnym i pełnym zawierzenia sercem w gorliwości wiary odpowiedzieli na jego wezwanie. Jan Paweł II kształtował nas podczas swojego pontyfikatu i nadal kształtuje, a jego bliska obecność w znaku relikwii niech będzie dla naszej wspólnoty umocnieniem w wypełnianiu powołania chrześcijańskiego – mówiła przedstawicielka gogołowskiej wspólnoty, witając abp. Mokrzyckiego w progach najstarszej, bo ponad 800-letniej świątyni na terenie diecezji świdnickiej. – Cudem jest dla nas to, że przybywa do nas Jan Paweł II. Z jego obecnością wiążemy wielkie nadzieje, ufając, że ożywi w nas to, o czym nam mówił, co pokazywał całym swoim życiem – dodał od siebie proboszcz ks. kan. Adam Woźniak, w dniu wprowadzenia relikwii w kościele w Gogołowie w sobotę 17 kwietnia br.
Świadectwo sekretarza
Podczas homilii metropolita lwowski podzielił się wspomnieniami o świętym papieżu, u boku którego przez ostatnich dziesięć lat życia pełnił rolę drugiego osobistego sekretarza. – Święci nie proszą, abyśmy ich chwalili, ale naśladowali. Jan Paweł II był wyjątkowym człowiekiem, w przedziwny sposób promieniował i oddziaływał na innych. Stając przy nim odczuwało się pokój, miało się poczucie bezpieczeństwa, życzliwości. Papież trwał na kolanach przed Bogiem, żył Bogiem i dla Boga. Kto się z nim zetknął od razu mógł zauważyć jego głębokie zjednoczenie z Bogiem. Kiedyś zwierzył się, że jako kapłan nigdy nie opuścił Mszy św. – zauważył arcybiskup.
Obok wyróżniającego papieża głębokiego zanurzenia w modlitwie i pokorze, metropolita lwowski zwrócił uwagę, że Jan Paweł II był przede wszystkim człowiekiem. – Ciągle myślał o bliźnim, był o niego zatroskany. Stąd jego nauczanie o obronie życia, prawie do pracy, wolności czy solidarności – podkreślił.
Cząstka ciała Ojca Świętego w postaci jego włosów, w każdej z trzech parafii została złożona w ozdobny relikwiarz i wystawiona do publicznego kultu.