Odruchem miłości, która wyraża się w czynie, są akcje charytatywne organizowane przez Caritas. Jedna z nich Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom odbywa się już po raz 21. i jest prowadzona pod hasłem: „Dziecko sercem rodziny”
Inauguracja kampanii odbyła się w niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata. Od 1. niedzieli Adwentu w parafiach archidiecezji i Szkolnych Kołach Caritas są dostępne wigilijne świece: małe (jest ich 45 tys.) w cenie 6 zł (od każdej sprzedanej 1 zł pozostaje w parafii, a uzyskane środki są przeznaczone na dzieła miłosierdzia w danej społeczności) i duże kosztują 12 zł (od każdej 2 zł wspiera potrzebujących w konkretnej parafii, liczba: 8 tys.). Świece wigilijne można również nabyć w siedzibie Caritas Częstochowskiej przy ul. Staszica 5 w Częstochowie oraz wysłać do bliskich mieszkających poza Polską.
Reklama
Dochód z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom jest przeznaczony na pomoc dzieciom będącym w trudnej sytuacji, przebywającym w świetlicach, domach samotnej matki i przytuliskach, na wsparcie edukacyjne oraz letni i zimowy wypoczynek, a także na leki, doraźną pomoc czy odzież. W czasie tej akcji dziecko jest w centrum uwagi podkreśla ks. Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. Świeca zapalona na wigilijnym stole jest cegiełką, żywym płomieniem pomocy konkretnym dzieciom. Choć nie znamy ich imion, wiemy jednak, że dzielimy się groszem z najbardziej potrzebującymi. Ksiądz Dyrektor dzieli się swoim zwyczajem, zgodnie z którym od wielu lat w Wigilię wraz z ojcem i rodzeństwem udaje się na cmentarz, by na grobach najbliższych zapalić świecę Caritas (zamiast znicza), a druga płonie w domu. W wigilijny wieczór ten płomień łączy pielgrzymujących na ziemi z tymi, którzy już uczestniczą w niebieskiej wieczerzy.
Częstochowska Caritas włączyła się także w ogólnopolską zbiórkę żywności, która odbędzie się w dniach 12-13 grudnia w dużych marketach w miastach archidiecezji, takich jak np.: Częstochowa, Zawiercie, Wieluń, Radomsko, Koziegłowy, Działoszyn w godzinach 9-19. W akcję zaangażowali się wolontariusze Szkolnych Kół Caritas oraz Parafialnych Zespołów Caritas.
Świece Caritas, które w Wigilię Bożego Narodzenia zapłoną na znak solidarności z najbardziej potrzebującymi w archidiecezji częstochowskiej, w Polsce i na świecie, są znakiem miłosierdzia i wielkoduszności, dzielenia się tym, co mamy. W ten właśnie sposób dzieją się małe i duże cuda miłości. Aby ich doświadczyć, wystarczy tylko zapalić świecę...
2014-11-27 10:33
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Miłosierdzie człowieka odpowiedzią na Boże Miłosierdzie
Jako ludzie jesteśmy „odbiorcami” Bożego Miłosierdzia. W naszym dotychczasowym życiu wiele razy doświadczaliśmy już Bożego Miłosierdzia, gdy przeżywaliśmy sakrament pojednania. Powtarzała się wtedy historia z przypowieści o synu marnotrawnym i miłosiernym Ojcu. Bóg jako miłosierny Ojciec zdejmował z naszych serc ciężar naszych win i przywracał nam przyjaźń. Bóg okazuje nam swoje miłosierdzie nie tylko w przebaczeniu grzechów, ale także w cierpliwym czekaniu na naszą poprawę, w cierpliwym znoszeniu naszej niewierności, w udzielaniu nam duchowej mocy do zwyciężania zła dobrem. Nasze miłosierdzie okazywane drugim winno być odpowiedzią na Miłosierdzie Boże wobec nas. Przypomina nam o tym Chrystus, gdy mówi: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6,36); „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7); „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary” (Mt 9,13; 12,7). Także św. Paweł zachęca nas do przyjmowania postawy miłosierdzia: „Bądźcie nawzajem dla siebie dobrzy i miłosierni” (Ef 4,32); „Obleczcie się w serdeczne miłosierdzie” (Kol 3,12). Do okazywania i czynienia miłosierdzia Kościół wzywał ludzi w każdym pokoleniu; nie tylko wzywał, ale zakładał szpitale, sierocińce, przytułki dla ludzi potrzebujących. Ewangelię miłosierdzia i wezwanie do czynienia miłosierdzia względem ludzi skierował do nas bł. Jan Paweł II. Papież pożegnał się z nami na polskiej ziemi w roku 2002, głosząc nam Ewangelię miłosierdzia. Mówił wtedy do nas w czasie Mszy św. na krakowskich Błoniach: „Człowiek dociera do miłosiernej miłości Boga, do Jego Miłosierdzia o tyle, o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w stosunku do bliźnich”. Niech orędzie o Bożym Miłosierdziu zawsze znajduje odbicie w dziełach miłosierdzia ludzi. Owo świadczenie miłosierdzia w dzisiejszym świecie powinno wyrażać się w potrójnej formie: w czynach, słowach i w modlitwie. Miłosierdzie wyrażane w czynach jest podstawową i najważniejszą formą świadczenia miłosierdzia. Kościół nieustannie zachęca nas do pełnienia uczynków miłosierdzia. Bardzo skutecznym i doniosłym sposobem okazywania i głoszenia miłosierdzia może być nasze słowo, zwłaszcza słowo miłości, pocieszenia, podnoszenia na duchu, dobrej rady, a nade wszystko słowo przebaczenia wobec tych, którzy nam zawinili. Możemy sobie przypomnieć ludzi, którzy nas pocieszali w naszych utrapieniach, którzy nas podnosili na duchu, gdy byliśmy przygnębieni jakimś nieszczęściem. Gdy w takiej sytuacji ktoś przyszedł nam z pomocą, to jakby zabłysło nam światło słońca. Cenimy sobie ludzi, którzy nas obdarzają życzliwym słowem, którzy potrafią doradzić, także wstawić się za nami, gdy nas ktoś atakuje. Wreszcie ważną formą szerzenia miłosierdzia jest także modlitwa. W Koronce do Miłosierdzia Bożego wypowiadamy słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata [...]. Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. Te trzy formy świadczenia miłosierdzia - czyny, słowa i modlitwa - są niezmiernie istotne w praktykowaniu miłosiernej miłości i podejmowanie ich w naszym życiu czyni nas apostołami i świadkami miłosierdzia.
O życiu po stracie nienarodzonego dziecka i zawierzeniu Bogu opowiada Małgorzata Warot-Bączek, mama Aniołka i Łucji, w rozmowie z Angeliką Kawecką.
Bycie dziś chrześcijanką w świecie to niełatwe zadanie. Skąd pomysł, żeby obok życia rodzinnego, pracy zawodowej pokazywać w sieci także swoją duchowość?
24 stycznia przypada 8. rocznica śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć. Ks. Paweł Wróbel SDS, postulator procesu beatyfikacyjnego, odpowiada na pytania, o jego przebieg.
10 maja 2024 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej z Libiąża, która w 2017 r. została zamordowana w Cochabambie w Boliwii. Pojechała tam pracować w ochronce dla dzieci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.