Reklama

Niedziela Kielecka

W Seminarium najważniejsza jest kaplica

Z ks. dr. Pawłem Tamborem – rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, rozmawia Agnieszka Dziarmaga

Niedziela kielecka 40/2014, str. 1, 6

[ TEMATY ]

seminarium

TD

Seminarium żyje określonym rytmem

Seminarium żyje określonym rytmem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: – Jest Ksiądz Rektor po spotkaniu polskich rektorów seminariów – jaka zatem jest sytuacja powołaniowa w Polsce i w diecezji?

Reklama

KS. DR PAWEŁ TAMBOR: – Nie jestem w posiadaniu dokładnych liczb dotyczących poszczególnych Seminariów Duchownych w Polsce, ale z podstawowych statystyk opisowych wynika, że liczba kandydatów na pierwszy rok w skali kraju utrzymuje się na tym samym poziomie w porównaniu z rokiem ubiegłym. Obserwowany jest niewielki spadek w kontekście seminariów diecezjalnych (ok. 5 proc.), seminaria zakonne natomiast notują wzrost liczby powołań (ok. 20 proc.).
Do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach zgłosiło się 18 kandydatów na pierwszy rok, w tym trzech z parafii kieleckich. Warto zauważyć, że kilku z tego grona ukończyło już studia na innych kierunkach, np. Wydział Prawa i Administracji UKSW, socjologię KUL, Politechnikę Świętokrzyską, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Spotkają się zatem ze sobą na pierwszym roku formacji seminaryjnej zarówno tegoroczni maturzyści, jak i osoby, które decydują się odpowiedzieć na wezwanie do służby Bożej w kapłaństwie już po kilkuletnim okresie studiów lub pracy zawodowej. Kandydaci podkreślają, że podstawowym środowiskiem rodzenia się i pierwszego kształtowania powołania była dla nich rodzina, służba liturgiczna w parafii, w kilku przypadkach duszpasterstwo akademickie.

– Jakiego typu zajęcia czekają pierwszy rocznik? Jak wygląda typowe studiowanie na I roku w seminarium, a jak formacja?

Reklama

– Studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach dydaktycznie związane są z Wydziałem Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Studia o charakterze filozoficzno-teologicznym kończą się uzyskaniem tytułu magistra teologii. Przedmioty filozoficzne (na przykład historia filozofii, teoria poznania, metafizyka, antropologia, logika) oraz wykłady z historii Kościoła dominują w czasie pierwszych dwóch lat edukacji i stanowią swoisty intelektualny fundament, a zarazem narzędzie do zasadniczego studium przedmiotów ściśle teologicznych, biblijnych, liturgicznych i pastoralnych.
Niewątpliwie studiowanie teologii nie dzieje się tylko na sali wykładowej, w bibliotece czy przy biurku w mieszkaniu. W tradycji Kościoła bardzo silnie zakorzenione jest przekonanie, że w sensie ścisłym, istotowym teologiem staje się ten, kto dzięki studiom i modlitwie nawiązuje żywą, osobistą więź z Bogiem, kto poznaje Boga niejako egzystencjalnie, relacyjnie. Jeśli zatem wskazywać miejsce najważniejsze w Seminarium, to jest nim bez wątpienia kaplica, jest nim „czasoprzestrzeń” liturgii, modlitwy indywidualnej i wspólnej.
Naturalnie czas formacji seminaryjnej stwarza także okazje do realizacji osobistych pasji i talentów. Do ważnych miejsc obecności alumnów zaliczają się m.in.: posługa w szpitalach, domach pomocy, zespół muzyczny „Kerygmat”, redakcja czasopisma kleryckiego „Obecni”, teatr seminaryjny, zajęcia sportowe i inne.

– Seminarium żyje określonym, ustalonym rytmem, ale wprowadzane są także nowe projekty powołaniowe, duszpasterskie, intelektualne, kulturotwórcze. Co nowego czeka alumnów w roku akademickim 2014/2015?

– Do działań o charakterze powołaniowym, które na trwałe zapisały się w praktyce naszego środowiska, należą Grono Przyjaciół i Sympatyków Seminarium, audycje radiowe z udziałem alumnów lub wykładowców, modlitwy, czuwania i adoracje powołaniowe zarówno w Seminarium, jak i w parafiach diecezji kieleckiej. Niewątpliwie wymiar powołaniowy mają także wymienione wcześniej formy aktywności naszych studentów (szczególnie czasopismo „Obecni” i zespół „Kerygmat”). Patrząc na doświadczenie tegorocznych kandydatów na pierwszy rok, z pewnością warto kontynuować spotkania dla młodzieży męskiej pod nazwą: „Kleryk to... Zostań nim na weekend i zobacz sam”. W tym roku planujemy też powrót do praktyki rekolekcji dla maturzystów, które będą stanowić ścisły duchowy kontekst do rozeznania powołania kapłańskiego. Okazuje się także, że zdarzają się wśród alumnów studenci, których pasje intelektualne wykraczają poza ramy dydaktyczne seminaryjnego ratio studiorum. Dla nich dedykowane są aktywnie działające Koło Historyczne oraz rozpoczynające swoją działalność Koło Filozoficzne studentów WSD.
Z inicjatywy kilku wykładowców naszego Seminarium jesienią tego roku (8 listopada) rozpoczną się regularne spotkania o charakterze intelektualno-kulturalnym pod nazwą „Kieleckie Forum Myśli Chrześcijańskiej”. Projekt, zorganizowany pod egidą WSD w Kielcach i Duszpasterstwa Akademickiego „Wesoła54”, w zamyśle jest propozycją skierowaną do środowisk akademickich (a więc i alumnów), grup religijnych i wszystkich zainteresowanych pogłębianiem doświadczenia i rozumienia wiary, szczególnie w jej dialogu z filozofią i nauką. Formalnie dziać się to będzie w cyklu codwutygodniowych spotkań, zaś merytorycznie w czterowymiarowej przestrzeni, którą wyznaczą dziedziny: „filozofia”, „teologia”, „duchowość” i „nauki społeczne”.
Proszę wszystkich o modlitwę w intencji naszego Seminarium Duchownego. Alumni wrócili z wakacji 26 września, 1października rozpoczną się zajęcia dydaktyczne nowego roku akademickiego, którego uroczysta inauguracja odbędzie się 21 października.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Casting czyli ... jak trafić do seminarium

[ TEMATY ]

seminarium

Łódź

RK

Na nietypowy pomysł zareklamowania rekolekcji powołaniowych wpadli klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi wraz ze swoimi przełożonymi. Zamiast tradycyjnych zaproszeń i komunikatów ogłosili casting do filmu ”Ocalony”.

„W zgodnej opinii krytyków, ten film może stać się jednym z głośniejszych obrazów tego roku - piszą klerycy na swojej stronie internetowej. – Będzie to historia człowieka, który w swoim życiu zaznał już prawie wszystkiego – obficie korzystał z życia, potem cierpiał, bo nie mógł spełnić swojego największego marzenia, by w końcu doświadczyć prawdziwego szczęścia. O kim mowa? To niech pozostanie na razie tajemnicą producentów… Film będzie nosił tytuł 'Ocalony', a w tym momencie...trwają poszukiwania chętnych do zagrania w nim roli męskiej" - zachęcają organizatorzy "castingu".
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Bądźcie prorokami niosącymi prawdę, sprawiedliwość i nadzieję

2025-12-14 09:50

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny poświęcił nowy sztandar NSZZ Solidarność Politechniki Wrocławskiej.

Abp Józef Kupny poświęcił nowy sztandar NSZZ Solidarność Politechniki Wrocławskiej.

– Ta rocznica nie jest tylko wspominaniem krzywd, nie jest tylko lamentem nad losem prześladowanych czy bestialsko zabitych. Nie o to chodzi, by rozdrapywać rany, lecz by pamiętać, że nawet w najciemniejszej nocy Bóg wzbudza proroków, ludzi którzy stają po stronie dobra, prawdy i wolności – mówił w rocznicę stanu wojennego abp Kupny.

W 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Eucharystii w intencji ojczyzny i w intencji ofiar stanu wojennego przewodniczył abp Józef Kupny. We wrocławskiej katedrze wzięli w niej udział przedstawiciele NSZZ "Solidarność" z przewodniczącym Regionu Dolny Śląsk Kazimierzem Kimso i licznie przybyłe poczty sztandarowe związków zawodowych. Metropolita poświęcił nowy sztandar NSZZ Solidarność Politechniki Wrocławskiej, a po Mszy św. przed katedrą zapalono symboliczne światło pamięci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję