21 października w parafii pw. Trójcy Świętej w Rudce odbyło się uroczyste wprowadzenie relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki połączone z prelekcją o kapłanie męczenniku. Jak podkreślił proboszcz parafii ks. Andrzej Kiersnowski, jest to historyczne i niezwykle wzruszające wydarzenie, które - jak wierzymy i ufamy - przyniesie trwały owoc w sercach wielu ludzi. Uroczystości odbyły się podczas Mszy św. sprawowanej o godz. 8.30, której przewodniczył gospodarz parafii.
Chór parafialny przygotował oprawę liturgiczną oraz odśpiewał hymn beatyfikacyjny ks. Popiełuszki. Jak mówił ks. Kiersznowski, ten dzień jest także dla niego bardzo ważny i znaczący w wymiarze osobistym: „Myśl o sprowadzeniu relikwii bł. ks. Jerzego pojawiła się, gdy rok temu byłem gościem w Warszawie na Żoliborzu, gdzie wraz z innymi księżmi, którzy pełnili przymusową służbę wojskową w jednostkach kleryckich, otrzymałem medal imienia bł. ks. Jerzego. Dziś ta myśl stała się faktem” - stwierdził. Następnie wspomniał, że miał możliwość ujrzeć ks. Popiełuszkę za życia, gdy jako kleryk drohiczyńskiego seminarium był ceremoniarzem w czasie pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Ks. Jerzy był wtedy odpowiedzialny za służby medyczne. „Gdybym wiedział, że widzę przyszłego świętego, na pewno bardziej bym zwrócił na niego uwagę” - zażartował. Wspomniał także o pogrzebie kapłana, w którym także miał możliwość uczestniczyć, o wielkich tłumach zgromadzonych przy trumnie i o tej modlitewnej zadumie, jaka towarzyszyła tej śmierci.
Po liturgii każdy z parafian mógł uczcić relikwie Kapłana Męczennika poprzez ich ucałowanie. Teraz przyszedł czas na poniesienie w swoje życie duchowego dziedzictwa bł. Jerzego Popiełuszki i prawdziwe uszanowanie ofiary jego młodego życia, gdy „przelał swoją niewinną krew za nas wszystkich” - jak mówił kiedyś Jan Paweł II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu