Gaza: zwierzchnicy Kościołów Ziemi Świętej reagują na czwartkową masakrę
„Według zeznań naocznych świadków, we wczesnych godzinach porannych w czwartek 29 lutego siły izraelskie w południowo-zachodniej Gazie otworzyły ogień do tłumów cywilów, którzy chcieli otrzymać worki mąki, aby nakarmić swoje głodujące rodziny” - piszą Patriarchowie oraz Zwierzchnicy Kościołów w Jerozolimie w specjalnym oświadczeniu. Tekst zaznacza, iż w efekcie tych działań zginęło ponad 100 osób z lokalnych mieszkańców, a wiele więcej zostało rannych. Sygnatariusze potępiają takie wydarzenia.
„Wzywamy walczące strony do natychmiastowego i długotrwałego zawieszenia broni, które pozwoli na szybkie dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy oraz na wynegocjowanie uwolnienia osób przetrzymywanych jako jeńcy i więźniowie” - piszą w wydanym wczoraj orędziu zwierzchnicy różnych Kościołów Ziemi Świętej. Podkreślają przy tym tragiczną sytuację, w jakiej znajduje się ludność na terenie ogarniętym działaniami wojennymi. Do prawie 0,5 mln cywilów nie dociera już prawie żadna pomoc, „z powodu surowych ograniczeń wjazdu i braku eskorty dla konwojów dostawczych”. Jak przypomina tekst orędzia, przedstawiciele organizacji udzielających wsparcia potrzebującym „tak często ostrzegali przed głodem spowodowanym oblężeniem na północy Strefy Gazy, że zagraniczne rządy dobrej woli były zmuszone w ostateczności do przeprowadzania zrzutów humanitarnych”. Jednak takie działania stanowiły zaledwie kroplę w morzu potrzeb.
Patriarchowie oraz Zwierzchnicy Kościołów w Jerozolimie wskazują również na niepokojące reakcje władz w Tel Awiwie na wiadomości o czwartkowej tragedii. „Początkowo próbowano zaprzeczyć udziałowi żołnierzy w tym incydencie, później tego samego dnia izraelski minister bezpieczeństwa narodowego nie tylko pochwalił wojskowych za «doskonałe działanie», ale także próbował obwinić ofiary za ich własną śmierć, oskarżając, że próbowały skrzywdzić ciężko uzbrojonych żołnierzy. Następnie zaatakował dostarczanie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, argumentując, że należy jej zaprzestać” - czytamy w oświadczeniu.
Apelując o zawieszenie broni i wsparcie dla cierpiącej ludności, sygnatariusze orędzia wyrażają również swoją bliskość ze zgromadzonymi od 5 miesiącach w kościołach św. Porfiriusza i Świętej Rodziny w Gazie ponad 800 chrześcijanami. Swoją modlitewną solidarność kierują także do pracowników oraz pacjentów pozostającego pod opieką anglikanów szpitala al-Ahli.
Nowy proboszcz jedynej katolickiej parafii w Strefie Gazy ks. Gabriel Romanelli przyjął delegację Muzułmańskiego Ruchu Oporu (Hamas), który rządzi tą częścią Palestyny. Muzułmanie przybyli, by „pozdrowić katolików Gazy z okazji Bożego Narodzenia i nowego roku”.
Ze swej strony proboszcz parafii liczącej zaledwie 117 katolików życzył wszystkim Palestyńczykom, by mogli cieszyć się wolnością, niepodległością, sprawiedliwością i pokojem. Przybył on do Gazy zaledwie dwa miesiące temu, ale już wcześniej, przed około 15 laty, pracował tam przez trzy i pół roku. W międzyczasie pełnił posługę duszpasterską w Bajt Dżala na Zachodnim Brzegu.
Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację
„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".
Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
We wtorek przed południem odbyła się ostatnia, 12. kongregacja generalna kardynałów, poprzedzająca rozpoczynające się jutro konklawe. Zgodnie z przepisami, zaktualizowanymi przez Papieża Franciszka w ubiegłym roku, podczas kongregacji kardynałowie anulowali Pierścień Rybaka oraz ołowianą papieską pieczęć.
W 12. kongregacji generalnej kardynałów, która przed południem odbyła się w Auli Synodalnej na terenie Watykanu, wzięło udział 173 kardynałów, w tym 130 elektorów. Nieobecnych było trzech purpuratów, którzy również wezmą udział w konklawe.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.