Reklama

Niedziela Rzeszowska

Nauczyciel z Bożej łaski

Niedziela rzeszowska 42/2012, str. 7

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Źle się mówi dziś o nauczycielach. Jeżeli nie prowadzi się publicznych rozliczeń ich pensji to wytyka się błędy, brak umiejętności przekazywania wiedzy czy zbyt małą liczbę godzin przepracowanych w tygodniu. Do tego niemiłego początku tytuł niniejszego artykułu wydaje się bardzo adekwatny. Tymczasem ma on zwrócić uwagę na coś zupełnie innego. Na powołanie do uczenia, kształtowania umysłów i postaw, zarówno w kontekście wiedzy, jak i wychowania. 14 października to dzień, który daje szansę spojrzenia na osoby nauczycieli raz jeszcze i dostrzeżenia, że ich praca jest łaską daną od Stwórcy.
Czy do nauczania trzeba być powołanym, jakie zadania postawione zostały przed współczesnymi nauczycielami? Ks. Marcin Jaracz dyrektor Duszpasterstwa Rodzin i Duszpasterz Nauczycieli w Rzeszowie tak to postrzega: „Moim zdaniem, zadania współczesnego nauczyciela zostały nieco zdewaluowane. Jeszcze nie tak dawno oferował wychowankowi proces dydaktyczno-wychowawczy. Dzisiaj skupiono się jedynie na dydaktyce. Tymczasem w procesie wychowawczym dotykamy kwestii powołania pedagogicznego. Można być świetnym pedagogiem - dydaktykiem - czeladnikiem, ale do bycia wychowawcą trzeba być powołanym. Oczywiście w dobrym pedagogu obie przestrzenie wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Komplementarność nauczyciela świadczy o jego kompetencji. Młodzież od razu, mówiąc kolokwialnie, «rozszyfruje» nauczyciela. Jeżeli jestem powołany, to zadania pedagoga realizuję z pasją. Kontaktów z uczniami nie ograniczam do 45-minutowych jednostek lekcyjnych, ale wykorzystuję czas przerw i czas wolny spożytkowany w Kołach Zainteresowań, wyjściach dydaktycznych czy wycieczkach. Nauczyciel z powołania nie pracuje tylko 18 czy 40 godzin tygodniowo jak próbuje się go zaszeregować. On żyje pracą, oczywiście nie będąc pracoholikiem. Praca staje się przyjemnością, a kontakt z wychowankami owocuje wzajemnym szacunkiem i dobrymi relacjami opartymi na zaufaniu, prawdzie i wolności. Życzyłbym wszystkim uczniom, aby spotykali nauczycieli z pasją - z powołania, zaś nauczycielom by to, co robią robili z przekonaniem i autentycznie”.
„Zawód nauczyciela wiąże się z powołaniem. Nigdy nie będzie łatwo nim być, jeśli braknie świadomości o wypełnianiu misji, niezależnie od czasów, w których się żyje - opowiada Magdalena Dygoń, polonistka z Gimnazjum Sióstr Prezentek w Rzeszowie. - Pracuję z młodzieżą gimnazjalną już 12 lat i cały czas sprawia mi to ogromną radość. Traktuję pracę w Szkole prowadzonej przez Siostry Prezentki jako wielki dar i jednocześnie jestem świadoma odpowiedzialności, która na mnie spoczywa. Moim mottem są słowa: Służba Bogu poprzez służbę drugiemu człowiekowi. Zawsze pamiętam, że każdy człowiek - ja i moi uczniowie także - dążymy do Chrystusa. To On uczy nas, jak kochać a jednocześnie wymagać od siebie i innych. Jezus jest dla mnie pierwszym Nauczycielem, z Niego czerpię moc i dzięki Niemu dostrzegam sens moich działań. Mistrzami dla mnie są również osoby, dzięki którym moja Szkoła istnieje: matka Zofia Czeska - założycielka Zgromadzenia Sióstr Prezentek oraz patron Gimnazjum i Liceum - Jan Paweł II. To Ich zapał i poświęcenie, wspaniały kontakt z młodzieżą oraz bogactwo ducha są dla mnie wzorem. Mam świadomość, że sama niewiele mogłabym zdziałać, gdyby nie Chrystus. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym pracować w innym miejscu. Uśmiech na twarzach moich uczniów i wdzięczność w oczach ich rodziców są dla mnie największą nagrodą”.
Być dobrym nauczycielem, to otrzymać łaskę od Boga, niezależnie od tego, czy uczy się pierwszych znaków, czy przygotowuje do egzaminu dojrzałości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję