Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej pytany o stan zdrowia papieża Franciszka stwierdził, że Ojciec Święty ma się dobrze. „Miał stan grypowy, ale wyzdrowiał, miałem iść do niego dziś wieczorem, ale jestem tutaj, audiencja nie została zawieszona. Oznacza to więc, że wyzdrowiał i powrócił do normalnej aktywności” - zaznaczył.
Mówiąc o sytuacji międzynarodowej sekretarz stanu odniósł się do śmierci rosyjskiego dysydenta Aleksieja Nawalnego, wskazując, że ważne byłoby wyjaśnienie, co tak naprawdę się stało. Odnosząc się do misji kardynała Matteo Zuppiego, w sprawie dążenia do pokoju między Ukrainą a Rosją, potwierdził, że podejmowane są wysiłki, aby usprawnić trochę ten mechanizm, który został ustanowiony przy okazji wizyty przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch w Kijowie i Moskwie, by doprowadzić do powrotu ukraińskich dzieci i młodzieży na Ukrainę. „Wydaje mi się, że obecnie, że nie ma innych perspektyw na negocjacje i to jest bardzo smutne” - powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mówiąc o protestach rolników, którzy powrócili do Brukseli, aby domagać się od Unii Europejskiej obrony swej sytuacji kard. Parolin zauważył, że tylko dzięki poważnemu dialogowi i wsłuchaniu się w potrzeby wyrażone przez rolników można osiągnąć rezultat, wychodząc sobie na spotkanie.
Najbliższy współpracownik Ojca Świętego wypowiedział się także na temat ataków na chrześcijan w Burkina Faso, gdzie w minioną niedzielę piętnastu chrześcijan zostało zabitych podczas Mszy św. Zdaniem kardynała sekretarza stanu samo zjawisko terroryzmu, który przejął kontrolę nad wieloma terytoriami, jest niepokojący. Wydawało się, że armia dąży do przywrócenia kontroli nad państwem, ale niestety „tak się nie dzieje i te wydarzenia mają miejsce nadal, co jest naprawdę godne ubolewania” - powiedział dziennikarzom wczoraj w Rzymie kard. Pietro Parolin.