Reklama

Polska

U źrodła życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pragnę utworzyć dokoła mego Serca koronę z dwunastu gwiazd, złożoną z moich najdroższych i najwierniejszych przyjaciół” (Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque). W niektórych kościołach parafialnych naszej diecezji można zauważyć Zegar Straży Honorowej. Wokół jego osi umieszczone są imiona i nazwiska osób, które obrały sobie jedną godzinę w ciągu dnia - Godzinę Obecności (Straży). W tym czasie, w szczególnej łączności z Jezusem obecnym w tabernakulum pragną ofiarować Mu wszystkie swoje zajęcia, okazując Bożemu Sercu cześć, uwielbienie i wynagrodzenie. Te osoby pragną trwać u „Źródła Życia”, wzorując się na pierwszej „straży honorowej” stojącej pod krzyżem: Maryi Matce Bolesnej, św. Janie uczniu umiłowanym oraz św. Marii Magdalenie.
Ojciec Piotr Roztworowski w książce pt. „Myśli, powiedzenia, anegdoty” pisze: „Żyjemy wśród świata, w którym dużo jest rozpaczy. Świata, który gorączkowo szuka drogi. Który się szarpie. W którym jest zmęczenie. Niepokój i wątpliwość. Błądzenie i niewiara. I musimy mieć wielkie serce dla całej biedy tego świata, w której i my jesteśmy. Ale w tym wszystkim my nie możemy upodobnić się do tych, którzy wątpią. My musimy wiedzieć i to dobrze wiedzieć, bo świat tego właśnie od nas potrzebuje. Potrzebuje wiedzieć, że my wiemy, że my mamy pewność naszej wiary. Że my znamy Chrystusa”.

Wołanie o miłość

Reklama

Z krzyża Jezus do nas mówi „Pragnę”. Jest to wołanie o naszą miłość. „Jego Serce nadal pragnie mego zbawienia i zbawienia każdego człowieka. Cierpi, kiedy świat Go odrzuca, zatrzymuje się na grzechu, gdzie nie ma życia a jedynie zwątpienie, rozpacz, zmęczenie, niepokój, niewiara, zamęt i błądzenie”. Dzisiaj świat, o którym mowa potrzebuje wielkiego serca, świadków, czyli tych, którzy na swej drodze spotkali się z Jezusem i nie zatrzymali odnalezionego źródła dla siebie. Czasem ktoś musi przebyć długą drogę pustyni, samotności, zakrętów życiowych, by spotkać się z Jezusem jak Samarytanka, której Jezus pokazał źródło mogące zaspokoić jej najgłębsze pragnienia. Codziennie przemierzała ona pewien odcinek drogi, aby zaczerpnąć wody ze studni Jakubowej. Wykonywała zwykłą, codzienną czynność - czerpała wodę. Kiedy pewnego razu przychodzi, by zaczerpnąć wody przy studni spotyka Jezusa, który ją poprosi: „Daj mi pić?”. Jest to podobny rodzaj pragnienia, które Jezus wyrazi na krzyżu mówiąc: „Pragnę”. Samarytanka będzie musiała odbyć długą rozmowę z Jezusem, aby zrozumieć, że ten, który ją prosi o wodę, może jej dać „wody żywej”, to jest Siebie Samego. Kiedy uwierzyła, że Jezus jest Mesjaszem, zostawiła dzban i udała się do miasta, aby opowiadać ludziom o niezwykłym spotkaniu, które odmieniło jej życie. Dlaczego zostawiła swój dzban, przecież przyszła po wodę? Bo spotkała Jezusa a pustynia jej serca zmęczonego, zrozpaczonego, pełnego lęku i niewiary zamieniła się w „źródło życia”. Ta jedna godzina odmieniła całą jej egzystencję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Godzina modlitwy

Dla Arcybractwa ważna jest także godzina modlitwy Jezusa w Ogrójcu. Jezus zwraca się wtedy do uczniów z wyrzutem: „Tej jednej godziny nie mogliście czuwać ze mną”. „Ta jedna Godzina”, gdy jesteśmy skupieni na Jezusie obecnym w Najświętszym Sakramencie na tylu ołtarzach i w tylu Tabernakulach świata może odmieniać nasze życie, zaspokajać pragnienia naszych serc, a nade wszystko zaspokajać Serce Jezusa - Jego pragnienie miłości i wynagrodzenia.
Słysząc o pragnieniu Jezusa ratowania dusz, trwając na godzinie obecności w naszej codzienności, ofiarując Mu codzienne obowiązki (zwyczajne zajęcia) i niczego w nich nie zmieniając, trwamy na modlitwie i dajemy świadectwo, że spotkaliśmy Jezusa, żyjąc tak, aby inni sami zaczęli nas o Niego pytać. Wielkim dobrodziejstwem jest również dobrowolne wybranie sobie dodatkowej Godziny tak zwanej Godziny Miłosierdzia, w intencji osoby, rodziny lub grupy społecznej w duchu wynagrodzenia lub przebłagania oraz powrotu do Boga.

Źródło życia

Reklama

Nowy rok duszpasterski z woli Ojca Świętego Benedykta XVI będziemy przeżywać, jako Rok Wiary. Będzie to również rok 150-lecia istnienia Arcybractwa Honorowej Straży Najświętszego Serca Pana Jezusa. Nie sposób nie zadać sobie ważnego pytania o nasze strażowe wspólnoty, czy nie gubi się w nich pojedyńczy człowiek, czy dbamy o więzi głębokie i zażyłe, czy nasze wspólnoty trwają w nauce Apostołów tzn. umocowane są w Ewangelii, czy Jezus jest największym dobrem naszych wspólnot. Doświadczenie uczy, że gdzie wspólnota dba, by spotykać się „na łamaniu chleba”, to jest Eucharystii i słuchaniu Słowa Bożego, więzi wspólnot są głębsze, nie gubi się w nich pojedynczy człowiek. Ci, którzy należą do Straży Honorowej Najświętszego Serca Jezusa chcą żyć pragnieniami Jezusa. Godzina Obecności, miłość okazana Sercu Jezusa w Eucharystii z Komunią św. wynagradzającą w pierwsze piątki miesiąca, Godzina Święta są spełnianiem pragnień Serca Jezusa zranionego naszymi grzechami. Oblubieniec - Oblubienica pragną odprawiać adoracje i okazać miłość naszemu Zbawicielowi. Są to prawdziwi przyjaciele Serca Jezusa, ceniący sobie to nabożeństwo. Jezus odchodząc do Ojca pragnie dzielić z nami Boską miłość. Jezus pyta nas dziś czy i my odkryliśmy to źródło prawdziwego życia. Jakimi pragnieniami żyję obecnie? Czy nie zasługuje na uzasadniony wyrzut Jezusa: Wszystkiego szukacie, tylko nie Mnie?!

Odpowiedź na zaproszenie

Skarbem Kościoła są wierzący ludzie. Świadczą oni o żywotności Kościoła, a zatem niech najbliższy rok będzie dla nas wszystkich czasem pogłębienia żywej wiary, gdyż wiarę w Kościele może przekazywać tylko żywa osoba innej żywej osobie. Zachęcam, byśmy Godzinę obecności, godzinę świętą przeżywali w takim duchu, jak napisał ks. Józef Gaweł: „Patrzę na Ciebie i widzę, że jesteś Samotny, Mistrzu. Sam... Jeden... Samotny... Bez Przyjaciela... bez duszy czującej współwiernie z Tobą - przy Tobie, tu - blisko - Nikogo... Próba jakżeż przechodząca pojęcie wszelkie... Bóg - Stwórca Wszechrzeczy: czasu, przestrzeni, atomów, energii, życia, dusz, łaski, społeczeństw - sam w proch się uniża. I na naszej ziemi, Przez czasów różnych i długich koleje Krwią Twą zroszonej obficie, Masz serce wierne... serca miłujące Twą miłością: mężne i czułe. Wlej w nie, o Panie, Twą łaskę obficie, Rozpal w nich przebój i miłość nad miarę, Aby te serca spłonęły w ofierze, by trwały wiernie przy Tobie”.
Modlitwa godziny obecności i adoracji jest odpowiedzią na Boskie zaproszenie do czuwania, przyjściem do źródła miłości, jakim jest Eucharystia: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!” (J 7, 37). Może i ty w głębi swego serca masz pragnienie spotkania Jezusa, pogłębienia wiary i dzielenia się z innymi odnalezionym źródłem Życia. Może chciałbyś poświęcić własne życie, by pomóc innym w znalezieniu Jezusa.

Pielgrzymka do Korczyny

W drugim roku duchowego przygotowania do jubileuszu 150. rocznicy powstania Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa zapraszamy na Pielgrzymkę do Sanktuarium św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara w Korczynie. Chcemy w miejscu urodzenia świętego biskupa spotkać się razem na modlitwie i zastanowić się, co dziś chciałby święty biskup powiedzieć nam o rodzinie. Wspólnie rozpoczniemy też modlitwę przed obchodami 150. rocznicy powstania Arcybractwa i podejmiemy wspólny wysiłek, by duchowo się do tego wydarzenia przygotować. Chcemy się na nowo zatroszczyć, aby Serce Jezusa było znane, czczone i kochane, by nie zabrakło przyjaciół, którzy godnie zadośćuczynią za grzechy, którymi to Serce jest ranione. Św. Józef Sebastian biskup tak bardzo zabiegał, aby rodziny skupiać wokół Serca Jezusa i Jemu je poświęcać. Chcemy się od niego uczyć i prosić o wstawiennictwo, by nasze rodziny stawały się szkołami autentycznej miłości i wiary.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 24-25

[ TEMATY ]

Kościół

Grzegorz Gałązka

„Według zeznań naocznych świadków, we wczesnych godzinach porannych 29 lutego siły izraelskie w południowo-zachodniej Gazie otworzyły ogień do tłumu cywilów, którzy chcieli otrzymać worki mąki, aby nakarmić swoje głodujące rodziny” – piszą patriarchowie oraz zwierzchnicy Kościołów w Jerozolimie w specjalnym oświadczeniu. Podkreślają, że w efekcie tych działań zginęło ponad 100 osób spośród lokalnych mieszkańców, a wiele więcej zostało rannych. Sygnatariusze oświadczenia potępiają takie wydarzenia. Dziwne, że świat zachodni, media głównego nurtu, „nie żyją” tym, co się dzieje w Strefie Gazy. Nie usprawiedliwia tego fakt, że jest to daleko od nas, bo dzieją się tam rzeczy najstraszniejsze ze strasznych. Do tej pory interwencja zbrojna Izraela w tym najgęściej zaludnionym miejscu świata pochłonęła ok. 30 tys. ofiar śmiertelnych, 10 tys. osób jest zaginionych, 60 tys. rannych, a 1,5 mln tych, którzy chcąc ratować swoje życie, musieli uciekać ze swoich domów. Do tych ludzi z rzadka dociera pomoc humanitarna, bo blokada terytorium jest niemal całkowita. Doskwiera im głód. Obojętność liberalnego świata wobec tej tragedii jest zatrważająca.
CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Papież wskazuje na Polskę jako przykład pomocy Ukrainie

2024-11-17 14:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Na „globalizację obojętności”, należy odpowiedzieć „globalizacją dobroczynności i współpracy”, tak aby warunki migrantów były godne - pisze papież Franciszek w książce „La speranza non delude mai. Pellegrini verso un mondo migliore” (Nadzieja nigdy nie zawodzi. Pielgrzymi ku lepszemu światu), która ukaże się we wtorek w związku z Jubileuszem 2025. Wspomina o Polsce, jako miejscu „nieograniczonego przyjmowania” Ukraińców, którzy z powodu wojny musieli opuścić swoje domy.

Ojciec Święty zaznacza, iż absolutnie konieczne jest zajęcie się w krajach pochodzenia przyczynami, które prowokują migrację (por. Orędzie na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy 2017). Papież pisze, że konieczne jest, aby programy wdrażane w tym celu zapewniały, by na obszarach dotkniętych niestabilnością i najpoważniejszymi niesprawiedliwościami było miejsce na autentyczny rozwój, który promuje dobro wszystkich, zwłaszcza dzieci, które są nadzieją ludzkości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję