Reklama

Wiara

"Bliżej życia z wiarą"

Świadectwo Antka Smykiewicza: Pamiętajmy, czyje urodziny obchodzimy w te święta

Pamiętajmy, czyje urodziny obchodzimy w te święta, czyj to czas – zachęca Antek Smykiewicz.

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum prywatne

Antek Smykiewicz

Antek Smykiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wokalista, tekściarz i kompozytor młodego pokolenia. Choć zasłynął w świecie muzycznym jako autor hitu Pomimo burz, to w jego dyskografii nie brakuje pięknych płyt z kolędami i pastorałkami. Przyznaje się też otwarcie do wiary, którą wyniósł z domu. Wielodzietny dom – rodzice plus pięć córek i pięciu synów – wspólne chodzenie na Pasterkę i spotykanie się przy wigilijnym stole. Teraz muzyk sam tworzy własny dom i rodzinę, nadal pozostając wierny wartościom. Dziś dzieli się nimi z czytelnikami Bliżej Życia z Wiarą:

Celebrowanie świąt

Reklama

Teologicznie święta Bożego Narodzenia nie są tak bogate w symbolikę jak święta Zmartwychwstania Pańskiego. Od lat jednakże dzieciaki czekają właśnie na Boże Narodzenie ze względu na dodatkowe atrakcje. U nas w domu rodzice zawsze nas uczulali, że to Boże Narodzenie jest najważniejsze, a nie czas prezentów pod choinką. Pamiętam, jak przypominali nam, Kto się tego dnia narodził, jakie święto obchodzimy, czyj to czas. To bardzo mocno utkwiło mi w głowie i sercu. Kształtowanie mojej świadomości Bożego Narodzenia zaczęło się więc już w okresie dziecięctwa. Celebrowanie Bożego Narodzenie u nas w domu było bardzo uroczyste. Najpierw siadaliśmy do wigilijnego stołu razem z rodzicami i rodzeństwem, a potem jechaliśmy do babci, gdzie było rodzeństwo mamy i rodzina. Przyjeżdżaliśmy w dwunastkę, na szczęście jednak u babci było duże mieszkanie, bo spotykaliśmy się w kilkadziesiąt osób. Te święta miały wybitnie rodzinny wymiar. A po wspólnym świętowaniu przy stole i kolędowaniu biegliśmy na pl. Trzech Krzyży na Pasterkę. Nie zawsze, oczywiście, szły wszystkie dzieci, bo dla maluchów to było za późno i za zimno, ale w rozsądnym wieku już nie było opcji, żeby pominąć Mszę św. o północy, podczas której ogłaszano, że narodził się Zbawiciel – Chrystus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolędowanie

Zawsze było bardzo ważne w naszej rodzinie. Odkąd pamiętam, w domu był fortepian, a potem pianino. Mama siadała i grała, a my razem z nią i wspólnie śpiewaliśmy najpiękniejsze kolędy i pastorałki. Później dochodziły też piosenki okołoświąteczne. Nie było dnia, żebyśmy nie śpiewali wspólnie tych pięknych tekstów. To we mnie zostało, głęboko się zakorzeniło, bo już później, jako wokalista, wydałem dwa albumy kolędowe, Wigilia i Wigilia Deluxe, napisałem też swoje utwory kolędowe – po to, żeby innych zachęcić do muzycznego przeżywania świąt. Byliśmy bardzo rozśpiewani jako dzieci i nie zapominam o tym do dziś, to nieodłączny element mojego świętowania tych dni i tego wyjątkowego czasu. Nie wyobrażam sobie, żeby w Boże Narodzenie zabrakło tych wszystkich pięknych tekstów głoszących narodziny maleńkiej Dzieciny, która jest Bogiem.

W rodzinie

Bardzo lubię okres Bożego Narodzenia. Porusza w ludziach wrażliwą nutę. Zatrzymują się przy tym, co ważne i o czym trzeba pamiętać na co dzień. U nas w małżeństwie też jest to bardzo istotne. Staramy się czas Narodzenia Pańskiego przeżywać razem. Wiadomo, że często koncertuję, nawet w okresie świątecznym. Zdarza się, że 26 grudnia jestem z kolędowym repertuarem na koncertach, i wówczas jesteśmy na Mszach św. osobno. Kiedy jednak tylko możemy, staramy się chodzić do kościoła razem. Zawsze jest też bardzo uroczyście, rodzinnie. Łączy nas pyszny stół i poczucie, że to czas na bycie prawdziwie razem ze sobą jako ludźmi i z Bogiem.

Z życzeniami

Życzę na to piękne przeżywanie Bożego Narodzenia, żeby nie odkładać życia na później, bo cud narodzin Boga dzieje się właśnie dzisiaj. Do tego, oczywiście, zdrowych, pełnych nadziei świąt Bożego Narodzenia. Niech w tym czasie kreuje się w nas nowe życie, żeby to, co dobre, budowało nas każdego dnia w tym wyjątkowym okresie. Pamiętajmy, że Pan Bóg nam wszystkim błogosławi, ale lubi też ludzi zaradnych. Dał nam wolną wolę i od nas dużo zależy. Bóg za nas nic nie zrobi, ale my mamy być Jego rękami na ziemi. Dzięki naszemu zaangażowaniu, naszemu świadectwu święta mogą trwać cały rok. Wiem, co mówię. Po tylu latach i tylu pielgrzymkach na Jasną Górę, w których wziąłem udział, wiem, że jestem sobą. Nie robię tych religijnych rzeczy dla pieniędzy, ale jest to dla mnie ważne duchowo! Wierzę, że pięknie przeżyty czas Bożego Narodzenia utwierdzi wszystkich w tym, jak ważna jest współpraca z Bożym planem dla nas każdego dnia.

2023-12-23 20:04

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O braciach, którzy ocalili rodzinę

Niedziela małopolska 45/2014, str. 7-8

[ TEMATY ]

świadectwo

Archiwum Anny Ryś

Po śmierci rodziców starsi bracia zaopiekowali się młodszym rodzeństwem. Na zdjęciu – cała szóstka jeszcze z mamą

Po śmierci rodziców starsi bracia zaopiekowali
się młodszym rodzeństwem. Na zdjęciu –
cała szóstka jeszcze z mamą
Pewnego popołudnia do naszej redakcji zadzwonił telefon. W słuchawce odezwał się męski głos, który w kilku zdaniach wyjaśnił cel swojego telefonu, wykonanego aż z Ameryki.
CZYTAJ DALEJ

Papież zawierzył Polskę i pokój na świecie wstawiennictwu św. Stanisława Kostki

2025-09-17 11:04

[ TEMATY ]

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Podczas środowej audiencji generalnej Papież Leon XIV nawiązał do przypadającego w czwartek liturgicznego święta św. Stanisława Kostki. „Niech ten osiemnastolatek, który patronuje waszej Ojczyźnie oraz młodzieży, będzie przykładem i inspiracją dla nowych pokoleń wierzących, w poszukiwaniu woli Bożej i w odważnym wypełnianiu własnego powołania” - wskazał Ojciec Święty.

„Pozdrawiam serdecznie Polaków. Jutro wspominacie św. Stanisława Kostkę. Niech ten osiemnastolatek, który patronuje waszej Ojczyźnie oraz młodzieży, będzie przykładem i inspiracją dla nowych pokoleń wierzących, w poszukiwaniu woli Bożej i w odważnym wypełnianiu własnego powołania. Jego wstawiennictwu zawierzam Polskę oraz pokój na świecie. Z serca wam błogosławię”.
CZYTAJ DALEJ

Siemoniak: wszystko wskazuje na to, że w Wyrykach spadła rakieta wystrzelona przez nasz samolot

2025-09-18 07:17

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Paweł Supernak

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk (L) i minister, członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (P)

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk (L) i minister, członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (P)

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak pytany w wywiadzie dla TVN 24, co spadło w Wyrykach, odpowiedział, że wszystko wskazuje na to, że była to rakieta wystrzelona przez nasz samolot. Dodał, że na pewno będzie komunikat w tej sprawie.

„Rzeczpospolita” podała we wtorek – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję