Stało się tradycją, że w październiku swe doroczne rekolekcje kapłańskie przeżywają kapelani więzienni. Po raz kolejny spotkanie to miało miejsce na terenie naszej diecezji w Ośrodku Doskonalenia Kadr Służby Więziennej w położonym w widłach Bugu i Narwi Popowie. Rekolekcje trwały od 21 do 24 października br. Przybyło ok. 120 kapelanów z całej Polski, a także naczelni kapelani Słowacji i Słowenii. Nauki głosił b. naczelny kapelan ks. Jan Sikorski. Każdego roku w czas rekolekcji wplatane są referaty szkoleniowe dotyczące spraw bieżących i problematyki penitencjarnej.
Kapelanów więziennych odwiedzili w tym roku m. in.: Ksiądz Prymas, Minister Sprawiedliwości, bp Roman Marcinkowski, który odprawił Mszę św. i wygłosił homilię. Ksiądz Biskup powiedział m.in.: "Oto na drodze naszej kapłańskiej posługi staje człowiek. Człowiek, który jest drogą Kościoła. Człowiek w różnych uwarunkowaniach swej ludzkiej egzystencji: raz żywej, głębokiej wiary, a innym razem niewierzący; raz człowiek lekko dotknięty wiarą i całkiem obojętny; otwarty na Ewangelię i misję Kościoła - i zamknięty, człowiek wielkiej agresji wobec Boga i Kościoła; człowiek niedostosowany społecznie, poraniony wewnętrznie, z pretensjami do Boga, księdza i prawie każdego człowieka. I wy tu obecni doskonale wiecie, że czasem chcielibyśmy, patrząc na tego człowieka powiedzieć: czy on naprawdę jest jeszcze człowiekiem, czy ten człowiek z niego uszedł. Co zostało z tego, co mieści się w ramach człowieczeństwa... I taki właśnie człowiek jest nam zadany. Od tego człowieka nie możemy uciec, nie możemy się wymówić, bo nie bylibyśmy wtedy kapłanami Chrystusowego Kościoła. Taki właśnie człowiek staje się polem naszej uprawy i polem naszego oddziaływania. Ale jesteśmy świadomi, że owocność i skuteczność naszej posługi kapłańskiej zależy w znacznym stopniu od umiłowania tej misji, do której nas Kościół przez biskupa powołał w charakterze kapelanów - więziennych duszpasterzy. Jest to rodzaj pracy niezwykle trudnej, bo wymaga ona wielkiego taktu, wielkiej cierpliwości, wytrwałości. Wymaga od każdego z nas pełni człowieczeństwa. Nade wszystko tutaj, wobec tych ludzi objawia się miłość pasterska, żywa wiara i przeświadczenie, że ja jestem im potrzebny. Jeśli dzisiaj praca z przeciętnymi wiernymi nastręcza duszpasterzom niemałych problemów, to cóż dopiero mówić o naszych siostrach i braciach ochrzczonych, czy nawet dalekich od chrześcijaństwa przebywających nieraz całe życie w zakładach karnych, jako prawie jedynym domu ich życia. I nam, którzy przed nimi stajemy, rodzą się pytania, jak do nich dotrzeć, jak ich pozyskać, jak im głosić Ewangelię, dla której przecież nie wykazują zbytniego entuzjazmu. Myślę, że te pytania stoją przed każdym z nas i nie ulega najmniejszej wątpliwości, że do tej pracy potrzebne są szczególne walory, zalety umysłu i serca" - mówił Ksiądz Biskup.
Tegoroczne rekolekcje organizował ks. Paweł Wojtas - naczelny kapelan, a pomagały członkinie Bractwa Więziennego, międzynarodowej organizacji skupiającej wolontariat ewangelizujący w zakładach karnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu