Szef watykańskiej dyplomacji wspomina również swoje osobiste doświadczenie z wizyty na Ukrainie w zeszłym roku. „Mogliśmy na własne oczy zobaczyć skutki rosyjskiej agresji w Buczy, Irpieniu, a także w niektórych częściach Kijowa” – zauważa hierarcha, określając naszych wschodnich sąsiadów jako „bardzo odważny [naród], bardzo zdeterminowany w obliczu olbrzymich wyzwań”. Dodaje, że nieustannie należy szukać nowych dróg wyjścia z sytuacji wojny, choć obecnie wydaje się to nierealne.
Abp Gallagher mówi również o innych wyzwaniach stojących przed wspólnotą międzynarodową, jak zmiany klimatu, konflikty na Bliskim Wschodzie, w niektórych rejonach Afryki czy częściowa destabilizacja w Ameryce Łacińskiej. Opisuje przy tym zaangażowanie Stolicy Apostolskiej i Kościoła podejmowane w obliczu różnych problemów, np. organizowanie negocjacji w Sudanie Południowym przez Wspólnotę św. Idziego oraz otwarcie nowego etapu rozmów wraz z pielgrzymką Papieża Franciszka do tego kraju. Szef watykańskiej dyplomacji podkreśla także działalność Ojca Świętego zbliżającą wyznawców różnych religii, jak spotkania z sunnickim Wielkim Imamem al-Azhar czy z szyickim Ajatollahem Al-Sistanim w Iraku.
Zapytany o kwestię Chin, hierarcha odpowiada, że między Stolicą Apostolską a Państwem Środka toczy się nieustanny proces dyplomatyczny. Wyraża równocześnie nadzieję, iż relacje między Kościołem a władzami będą z czasem coraz bardziej znormalizowane i owocniejsze. Z kolei w Europie, jak zauważa abp Gallagher, ostatnio watykańska dyplomacja musiała się angażować w trudny dialog światopoglądowy, wyrażając sprzeciw wobec uznania aborcji za prawo człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu