Reklama

Wiadomości

Duszpasterz ludzi pracy: niektóre rany stanu wojennego nigdy się nie zabliźnią

Stan wojenny spowodował w społeczeństwie polskim niepowetowane straty. Niektóre z tych ran zabliźniają się do dziś, inne są nie do naprawienia – powiedział ks. kan. Andrzej Smoleń, duszpasterz ludzi pracy, w parafii pw. św. Józefa w Płocku, w 41. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Uczestnicy Mszy św. złożyli też kwiaty przed obeliskiem upamiętniającym wydarzenia Czerwca 1976 roku.

[ TEMATY ]

stan wojenny

Zdjęcie ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Róg Alei Niepodległości i Rakowieckiej, 1981 r.

Róg Alei Niepodległości i Rakowieckiej, 1981 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. kan. Andrzej Smoleń, duszpasterz ludzi pracy i proboszcz parafii pw. św. Józefa w Płocku powiedział, że w latach 1956, 1970, 1976 i 1980-1981 Polacy „otrzymywali przynajmniej chwilowy oddech wolności i nadzieję, że nie wszystko jest jeszcze stracone”. Za swój głos sprzeciwu płacili wysoką cenę, gdyż PZPR nigdy nie wybaczała ataku na swoje „jedynowładztwo”. Jej nienawiść do własnego narodu osiągnęła apogeum właśnie w stanie wojennym. Strajkujące załogi zakładów pracy upokarzano na wiele sposobów.

Duchowny zaakcentował, że ruch robotniczy wsparli przedstawiciele inteligencji oraz aktorzy i artyści, ale trzeba też pamiętać o wielkiej roli duchowieństwa katolickiego, które spontanicznie otoczyło wszechstronną opieką ofiary stanu wojennego. Nawet ci, którym nie było po drodze z Kościołem wiedzieli, że w nim zawsze znajdą pomoc i wsparcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Otoczono opieką rodziny internowanych i ich samych. Dostarczano paczki żywnościowe. Przede wszystkim najważniejsza jednak była obecność księdza, dająca pewność, że rodziny nie zostały bez opieki. To dodawało internowanym otuchy i nadziei na pokonanie zła, które już wtedy zaczęło tracić mit niezwyciężoności - powiedział ks. Andrzej Smoleń.

Kanonik przypomniał też poparcie, jakiego „Solidarności” i narodowi polskiemu w czasie stanu wojennego udzielił papież Jan Paweł II. Było to poparcie moralne, materialne i dyplomatyczne.

Reklama

- Stan wojenny, wprowadzony dla utrzymania w posłuszeństwie wobec Moskwy całego bloku socjalistycznego i dalszego trwania przy władzy partyjnej nomenklatury, spowodował w polskim społeczeństwie niepowetowane straty. Niektóre z tych ran zabliźniają się do dziś. Inne są w ogóle nie do naprawienia – podkreślił proboszcz płockiej parafii.

Kaznodzieja przywołał słowa Jana Pawła II z 12 czerwca 1987 r. z Gdańska: „Nie może być walka silniejsza od solidarności. Nie może być program walki ponad programem solidarności”. Zwrócił uwagę na ich ponadczasowość i konieczność stosowania w życiu społecznym i politycznym.

Po Mszy św. jej uczestnicy złożyli kwiaty pod obeliskiem dedykowanym bohaterom Czerwca 1976 roku. Na obelisku znajdują się słowa „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie” oraz „W hołdzie mieszkańcom Płocka, Radomia i Ursusa, którzy 25 czerwca 1976 roku wystąpili w obronie godności ludzi pracy oraz uczestnikom protestów społecznych walczącym w latach 1945 - 1989 za wiarę, wolność i chleb”.

W spotkaniu w 41. rocznicę ogłoszenia stanu wojennego uczestniczyli członkowie NSZZ „Solidarność” z Andrzejem Burnatem, przewodniczącym Zarządu Regionu Płockiego tego związku. Przybyły też liczne poczty sztandarowe NSZZ „Solidarność” z Płocka i Sierpca m.in.: Regionu Płockiego NSZZ „Solidarność”, lokalnych zakładów pracy, emerytów i rencistów, rolników indywidualnych.

2022-12-14 09:24

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wojsko poszło w teren

Niedziela Ogólnopolska 50/2022, str. 40-41

[ TEMATY ]

stan wojenny

Grzegorz Żołnierkiewicz, zbiory Ośrodka KARTA /pl.wikipedia.org

Czołgi T-55 na ulicach Zbąszyna

Czołgi T-55 na ulicach Zbąszyna

Te zdarzenia przesądziły o tym, że decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce stała się nieodwołalna.

Późną jesienią 1981 r. napięcie społeczne sięgało zenitu. Podsycały je władze PRL, m.in. tolerując słabe zaopatrzenie w produkty tzw. pierwszej potrzeby czy prowokując konflikty w zakładach pracy i w dopiero raczkującej Solidarności.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Koch przed 20. rocznicą wyboru kard. Ratzingera na Stolicę Piotrową

2025-04-14 12:33

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

kard. Kurt Koch

20. rocznica

kard. Joseph Rarzinger

Grzegorz Gałązka

Wobec obojętności na Boga, która panuje w dzisiejszym świecie, a niekiedy również w Kościele, nie ma pilniejszej misji niż głoszenie Boga i to nie jakiegokolwiek Boga, lecz tego, który objawił się w Jezusie Chrystusie - uważa kard. Kurt Koch. Podkreśla on, że największym problemem współczesnego Kościoła jest nieumiejętność przekazywania wiary przyszłym pokoleniom, a wynika to z kryzysu wiary. Ponieważ przekazywać można tylko to, do czego jest się przekonanym.

Prefekt Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan mówi o tym wywiadzie dla miesięcznika Il Timone w związku z przypadającą w Wielką Sobotę 20. rocznicą wyboru kard. Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową. 3 maja w Sanremo szwajcarski kardynał i teolog weźmie udział w międzynarodowym kongresie teologicznym na temat postaci i myśli Benedykta XVI. Będzie mówił o eklezjologii Josepha Ratzingera w świetle konstytucji soborowej Lumen gentium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję