Kard. Schönborn wymienił dwa wymiary Biblii, które miały na niego szczególny wpływ: z jednej strony "krótkie słowa, które wbijają się w mój umysł i towarzyszą mi", z drugiej strony historie, jak historia Józefa z Księgi Rodzaju czy ta o życiu króla Dawida, ale przede wszystkim przypowieści Jezusa. Słowa z Psalmu 119 towarzyszą mu "jak chwytliwa melodia": " O Panie, ratuj me życie! " – podkreślił kard. Schönborn. Także stwierdzenie z tego samego Psalmu: "Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś, bym się nauczył Twych ustaw” było znaczące dla jego życia: "Wobec upokorzeń, jakich doznałem w życiu, dobrze jest powiedzieć, że musiałem przez nie przejść. To mnie podtrzymało na duchu" - napisał kardynał.
Był też zapalonym czytelnikiem biblijnych opowieści. Dla niego "historią kluczową" dla doświadczenia, że Bóg czyni dobro ze zła, jest dramat o Józefie i jego zazdrosnych braciach. Nie mógł też wystarczająco często czytać historii Dawida, ale "życie króla Dawida, od młodości do starości, jego wielkość serca, ale i grzechy. To właśnie jest dla mnie tak fascynujące w Biblii".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Nieporównywalne" – tak nazwał arcybiskup przypowieści Jezusa z Nowego Testamentu, takie jak ta o dobrym Samarytaninie. "Jezus miał bardzo wielki dar docierania do ludzi za pomocą prostych historii. Dlatego nigdy kontakt z Biblią się nie zakończy, Słowo Boże jest zawsze nowe" - wyjaśnił kard. Schönborn.
Reklama
Dla kierowniczki biura arcybiskupiego ds. nauczania i wychowania Andrei Pinz, Biblia jest "lekturą, która otwiera nieograniczoną twórczą moc życia Boga, zaprasza zatem wciąż na nowo do stawiania sobie pytań, czy jestem 'na dobrej drodze', czy moja orientacja w życiu przebiega choć w połowie prawidłowo." „Zawsze zadziwiające jest to, w jakim stopniu nawet ludzie `nowocześni` mogą czerpać korzyści z tekstów wiele wieków po ich napisaniu”, zauważył przewodniczący archidiecezjalnej Rady Świeckich Wolfgang Mazal. On sam od dziesięcioleci otrzymuje w refleksji nad tekstami biblijnymi nowe sugestie dla życia codziennego.
Siostra Christine Rod, sekretarz generalna Austriackiej Konferencji Zakonów, postrzega Biblię jako księgę "pełną życia i żywotności, w tysiącu kolorów": zawiera ona radość, gniew, zmartwienie, nadzieję, intrygę, bojowość, opór, poddanie się, zaufanie i wiele innych ludzkich realiów. "I cudowna rzecz: wszystko to ma w jakiś sposób związek z Bogiem .... Z ciągle nową obecnością naszego Boga, który nie jest Bogiem drogim, ani karzącym, ale takim, który jest tam, który idzie razem, cierpi razem i kocha razem" – wyznała siostra Rod.
Zakonnik, 59-letni dyrektor krajowy Missio o. Karl Wallner, powiedział, że od 40 lat systematycznie, codziennie czyta fragmenty Biblii. "Czuję się codziennie wyzwany przez to, co tam czytam" - wyznał cysters. "W tej chwili, bardziej niż we wcześniejszym życiu, doświadczam Słowa Bożego jako 'wyzwania', osobistego wyzwania ze strony Boga dla starzejącego się księdza, który w rzeczywistości powinien być znacznie dalej w poznawaniu i wdrażaniu tego, co Bóg nam daje"- napisał.
Reklama
W tekście pt. "Najlepsze z Biblii" w kulturze i sztuce kulinarnej, dyrektor Bibelwerku Elisabeth Birnbaum, z wykształcona śpiewaczka wymienia nie tylko pięć najlepszych przekładów Biblii i najlepsze Biblie dla dzieci, ale także najlepsze opery i oratoria o tematyce biblijnej. Na szczycie listy znalazła się "Pasja według św. Mateusza" Jana Sebastiana Bacha, wyprzedzając "Mesjasza" i "Jephtę" Gerorga Friedricha Haendla.
Biblistka wymienia "Hioba" Josepha Rotha, "Józefa i jego braci" Tomasza Manna oraz "Raport o królu Dawidzie" Stephana Heyma jako najlepsze powieści biblijne. Wśród adaptacji biblijnych jej faworytem jest klasyczna "Pierwsza Ewangelia" Piera Paolo Pasoliniego przed filmem "Maria Magdalena" Gartha Davisa i "Jezusem z Montrealu" Denysa Arcanda.
Birnbaum udowadnia, że Biblia zapewnia nie tylko strawę duchową, wymieniając najważniejsze w niej pokarmy i napoje. Wspomina zakazany owoc z Drzewa Poznania i potrawę z soczewicy z Księgi Rodzaju, a także mannę oraz "mleko i miód" z Pięcioksięgu oraz chleb jako podstawę życia, a także znak Nowego Przymierza.