Afganistan/ 33 osoby zginęły w ataku na meczet na północy kraju
Do 33 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowej eksplozji w mieście Emam Saheb w prowincji Kunduz na północy Afganistanu - poinformowały talibskie władze. Celem zamachu był meczet oraz przylegająca do niego szkoła religijna.
Zastępca ministra kultury i informacji Zabihullah Mudżahid uściślił, że ranne zostały 43 osoby, w tym uczniowie szkoły.
Do tej pory nikt nie przyznał się do zamachu, ale talibskie władze nie ukrywają, że podejrzewają głównie Państwo Islamskie, które wzięło na siebie odpowiedzialność za czwartkowy atak w szyickim meczecie w mieście Mazar-i-Szarif, w wyniku którego co najmniej 10 osób zginęło, a 40 zostało rannych.
Także w czwartek doszło do wybuchu bomby w stolicy Afganistanu - Kabulu. Według rzecznika kabulskiej policji Chalida Zadrana atak miał miejsce w szyickiej części miasta i co najmniej dwoje dzieci odniosło obrażenia.
Dwa dni wcześniej w tej samej okolicy nastąpiła seria eksplozji w szkołach. W wyniku zamachów zginęło co najmniej sześć osób, głównie dzieci, a 17 zostało rannych.(PAP)
Apeluje Souad Sbai, marokańska aktywistka, która z odwagą występuje przeciwko islamskiemu radykalizmowi.
Włodzimierz Rędzioch: Liderzy talibów, aby uspokoić opinię publiczną na Zachodzie, deklarują, że chcą szanować prawa kobiet, ale w granicach określonych przez prawo koraniczne. Co to znaczy?
Souad Sbai: Talibowie zadeklarowali, że nie chcą narzucać ludności prawa islamskiego (szariatu), ale, moim zdaniem, to tylko gra pozorów i wkrótce się to zmieni. Gdy uwaga międzynarodowych mediów osłabnie, Afganistan zamieni się w piekło. Już teraz pojawiają się niepokojące wieści o „polowaniu” na kobiety, które nie noszą odpowiedniego stroju lub nie zachowują się tak, jak nakazuje radykalny islam. Wiele z nich, w tym niektóre dziennikarki, informują, że zamknęły się w swoich domach z obawy przed atakami lub nawet śmiercią.
- Prosimy Boga w 44. rocznicę wprowadzenia zdradzieckiego stanu wojennego, aby światła Chrystusa nie zagasły w dzisiejszym świecie, aby jeszcze bardziej świeciły niż dotąd – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., odprawionej w katedrze na Wawelu w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Na początku Eucharystii proboszcz katedry wawelskiej ks. Paweł Baran przypomniał, że zgromadzeni modlą się podczas uroczystej Mszy św. w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Powitał zaproszonych gości, wśród nich przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego prof. Jana Tadeusza Dudę, Barbarę Nowak, dr. Filipa Musiała dyrektora krakowskiego oddziału IPN, oraz mjr. Marcina Kądziołkę z Karpackiej Straży Granicznej w Nowym Sączu. Zwrócił się także do działaczy Solidarności, pocztów sztandarowych, Rycerzy Jana Pawła II i wszystkich zebranych, którzy przyszli modlić się w intencji ofiar stanu wojennego. Na koniec poprosił abp. Marka Jędraszewskiego o przewodniczenie Eucharystii i wygłoszenie słowa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.