Z pewnością było nas więcej, niż w zeszłym roku, a pogoda dodatkowo dopisała ulicznym jasełkom. Wielobarwny, wesoły, rozśpiewany Orszak Trzech Króli przeszedł 6 stycznia ulicami Świebodzic.
Orszak, pod wodzą trzech monarchów: Kacpra, Baltazara i Melchiora, przewędrował aż z Parku Miejskiego do centrum. Zebraliśmy się o godz. 13 pod amfiteatrem, a uczestników witał ks. dziekan Jan Gargasewicz oraz burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz i posłanka na Sejm RP Anna Zalewska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przyszły też tłumy świebodziczan, całymi rodzinami, ze swoimi pociechami, wszyscy w obowiązkowych koronach i z uśmiechem na twarzy.
Śpiewając kolędy wyruszyliśmy ulicami: Aleje Lipowe, Strzegomską, Żeromskiego, Jana Pawła II i Kopernika do Rynku - na spotkanie Świętej Rodziny, oczekującej na monarchów pod ratuszem. Tam Trzej Królowie złożyli Dzieciątku dary i hołd, a wszyscy zebrani odśpiewali radośnie jeszcze kilka kolęd.
– Dziękuję za tak wspaniałe i liczne uczestnictwo. Niedawno dostałem zapytanie mejlem, czy moglibyśmy w Świebodzicach zorganizować takiego sylwestra, jak Wrocław czy Gdynia. Mógłbym dziś odpowiedzieć, że z pewnością orszak mamy lepszy niż te miasta - mówił burmistrz Bogdan Kożuchowicz.
Za uczestnictwo w orszaku dziękował także dziekan Jan Gargasewicz, a życzenia na nowy rok przekazała posłanka Anna Zalewska.
Na zakończenie orszaku na scenie wystąpiły szkolne zespoły. Podczas trwania jasełek młodzież z LO zbierała do puszek datki na leczenie swojego chorego kolegi, Piotra Różyckiego.Organizatorami tegorocznego Orszaku Trzech Króli byli: Fundacja REM przy współpracy parafii pw. św. Mikołaja oraz szkół i przedszkoli miejskich. Znaczące finansowanie w kwocie 10 tys. zł przekazała na organizację imprezy Gmina Świebodzice.