Inicjatorem tego spotkania, zainspirowanego zwołaną przez Jana Pawła 27 października 1986 roku II międzyreligijną asyską modlitwą o pokój, jest Centrum Myśli Jana Pawła II, instytucja kultury m.st. Warszawy. Gospodarzem natomiast - Chrześcijańska Akademia Teologiczna w Warszawie.
Reklama
W modlitwie udział wzięli: kard. Kazimierz Nycz (Kościół rzymskokatolicki), ks. Doroteusz Sawicki (polski autokefaliczny Kościół prawosławny), bp Marek Maria Karol Babi (Kościół starokatolicki mariawitów), ks. Łukasz Ostruszka (przedstawiciel rodziny ewangelickich Kościołów RP), a także rabin Michael Schudrich, imam Jabbar Koubaisy i reprezentantka wspólnoty Sant’Egidio Magdalena Wolnik. Obecni byli również przedstawiciele władz Warszawy.
Zebranych powitał rektor ChAT, abp Jerzy Pańkowski. Wspominając, że ubiegłoroczna inicjatywa nie ziściła się przez pandemię, wyraził radość z możliwości osobistego spotkania w tym roku. Wskazał na wagę wspólnej, międzyreligijnej modlitwy o pokój i podzielił się wspomnieniem uczestnictwa w spotkaniu w Asyżu, na które zaprosił św. Jan Paweł II w 2003 r.
– Modlitwa o pokój na duże znaczenie, zwłaszcza dziś gdy wojna, cierpienie drugiego, brak zainteresowania jego losem staje się tematem powszednim - mówił rektor ChAT. – Pokój zewnętrzny jest bardzo ważny, ale wizja modlitwy o pokój zakłada też pokój wewnętrzny. Gdybyśmy wszyscy mieli w sercach pokój, nie byłoby niepokoju na zewnątrz. Gdybyśmy mieli pokój w sercach, inaczej pracowalibyśmy dla pokoju na zewnątrz. Najsilniejszym środkiem do pokoju jest modlitwa – podkreślił abp Pańkowski.
Przedstawiciele religii i wyznań poprowadzili krótką modlitwę o pokój zgodnie ze swoimi tradycjami, po czym odczytywali fragmenty Psalmu 62 w liturgicznych językach. Wybrzmiał m. in. po hebrajsku, łacinie czy staro-cerkiewno-słowiańskim.
W modlitewnych wezwaniach obecna była również sytuacja na granicy polsko-białoruskiej i cierpiący tam migranci.
Pieśni z tradycji Kościołów wschodnich wykonał chór ChAT.
Reklama
Prezydent Rafał Trzaskowski w liście do zebranych na modlitwie przypomniał, że pokój, również między religiami, jest mocno wpisany w historię stolicy Polski: "Podwaliny Warszawy, którą cenimy dziś za otwartość, powstały już w 1573 roku. Podpisana w Warszawie Konfederacja dała Polsce pokój, którego zabrakło w tym czasie w targanej wojnami religijnymi Europie. Nasi przodkowie ślubowali wtedy 'Spólnie za nas i za potomki nasze na wieczne czasy pod obowiązkiem przysięgi, pod wiarą, czcią i sumnieniem naszym, iż którzy jestechmy różni w wierze, pokój miedzy sobą zachować'. Odwołuję się do tego faktu historycznego, bo uważam, że tam są korzenie współczesnej Warszawy – stolicy, w której każdy mieszkaniec jest ważny, wraz ze wszystkim tym, co go konstytuuje, swoim doświadczeniem, wyznaniem, religią, przekonaniami lub brakiem wyznania. Stolicy, w której mieszkanki i mieszkańcy mają możliwość rozwoju i wpływu na swoje otoczenie".
– Dialog, zrozumienie, spotkanie, empatia są jednymi z gwarantów pokoju. Dzisiejsza wspólna modlitwa jest tego najlepszym wyrazem, za co serdecznie Państwu dziękuję, czując, że oddajemy tę niezwykle istotną dla nas wszystkich intencję pokoju w najlepsze ręce. Słusznie zauważył Jan Paweł II w Asyżu w 1986 roku “Wyzwanie, jakim jest pokój, przekracza różnice religijne”. Warszawa jest „miastem dla wszystkich”, a to spotkanie pokazuje, jak łatwo przychodzi nam, warszawiankom i warszawiakom, współdziałać w słusznej sprawie. W takich inicjatywach jak ta, widzę siłę, wartość i ducha wspólnoty mieszkańców Warszawy. Wspólnoty wysiłków, zarówno religijnych, jak i samorządowych w celu budowy pokoju, a ostatecznie szacunku i możliwości wzrastania każdego człowieka – napisał prezydent Trzaskowski.
W rozmowie z KAI naczelny rabin Polski Michael Schudrich wyjaśniał ideę takich międzyreligijnych spotkań: "Modlitwa to rozmowa z Bogiem. My na ziemi nie możemy dokładnie zrozumieć, co to znaczy 'Bóg', kim On jest. To wykracza poza nasze możliwości. Jedyne, co mamy, to próbować zrozumieć poprzez to, co znamy. Każdy zna rodzinę i tak patrzymy na Boga - jako ojca, matkę. Zauważmy, że dla naszych ziemskich rodziców na ziemi największa radość jest wtedy, gdy widzą, jak ich dzieci są razem, razem się w zgodzie bawią, spędzają czas. Gdy się modlimy do Boga razem, też dajemy Mu radość. I ta radość wraca do nas, dając nam mądrość i siłę by czynić świat lepszym".