Reklama

Wartość życia kontemplacyjnego

Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II zawdzięczamy adhortację apostolską "Vita consecrata" - "O życiu konsekrowanym i jego misji w Kościele i w świecie" (Rzym 1996), gdzie Papież porównuje wspólnoty klauzurowe do miasta na górze i światła na świeczniku (por. Mt 5, 14-15).

Niedziela Ogólnopolska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tajemnica powołania kontemplacyjnego

Reklama

Wspólnoty życia kontemplacyjnego są jedną z form życia konsekrowanego. Kościoły lokalne zabiegają o to, aby na ich terenie były obecne klasztory kontemplacyjne. Ich szczególny wymiar życia "oblubieńczego" widać w życiu kontemplacyjnym żeńskim. Kobiety konsekrowane - jak to pięknie w swym apostolskim dokumencie podkreśla Papież - są "w bardzo szczególny sposób powołane, aby przez swoje poświęcenie, przeżywane w pełni i z radością, być znakiem czułej dobroci Boga dla ludzkości oraz szczególnym świadectwem tajemnicy Kościoła, który jest dziewicą, oblubienicą i matką" (Vita consecrata, 57).
Cały Kościół potrzebuje wzniesionych nieustannie do Pana Boga rąk Mojżeszowych dla wygrywania walki duchowej, która toczy się wszędzie tam, gdzie powstaje dobro. Zakon klauzurowy "mimo prostoty życia, ukazuje wyraźnie cel, ku któremu zmierza cała kościelna wspólnota, żarliwa w działaniu i oddana kontemplacji". Stąd też życie kontemplacyjne "jako wyraz czystej miłości, cenniejszej niż jakikolwiek czyn, okazuje się niezwykle skutecznym narzędziem apostolskim i misyjnym" (por. Vita consecrata, 59).
Nasze wspólnoty kontemplacyjne są też miejscem dla tych "Marii", które, za natchnieniem Pana, wybrały "najlepszą cząstkę" (por. Łk 10, 42), aby mieć "dzięki klauzurze zaspokojoną potrzebę przebywania z Chrystusem i ofiarowania się z Chrystusem za zbawienie świata" (por. tamże).
Maryja za sprawą Ducha Świętego poczęła Słowo Wcielone i potem w całym swym życiu pozwoliła się prowadzić przez Jego wewnętrzne działanie. Klauzurowe zakonnice starają się Ją naśladować w całym swoim życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życie modlitwą

W życiu kontemplacyjnym duch modlitwy i sama modlitwa są głównym i najważniejszym zadaniem i czynnością każdego dnia. Jej podporządkowuje się wszystkie czynności i zadania. Dlatego staramy się zachowywać ciągle skupienie wewnętrzne oraz milczenie zewnętrzne, które ułatwiają wewnętrzną i ustawiczną rozmowę z Bogiem. Nasze życie jest nieustanną modlitwą. Modlitwa jest naszym powołaniem, naszym pierwszym i najważniejszym zadaniem, obowiązkiem powierzonym nam przez Kościół - jest racją naszego bytu. To, czego nauczymy się na modlitwie i na obcowaniu z Bogiem, staramy się wprowadzać w życie, w czyn w odniesieniu do innych.
W Starym Testamencie Mojżesz rozmawiał i obcował z Bogiem najczęściej w namiocie spotkania, a obłok jasny okrywał to miejsce, aby nikt obcy nie miał tam dostępu. Takim namiotem spotkania z Bogiem jest dla nas klasztor, a w nim kaplica. Ona jest miejscem oddawania czci Bogu i naszego duchowego wzrostu. Tu Chrystus gromadzi nas wokół ołtarza, stanowiącego centrum każdego domu modlitwy. W kaplicy siadamy, jak niegdyś ewangeliczna Maria, u stóp Jezusa, aby cieszyć się Jego obecnością i słuchać Jego nauki. Jezus Eucharystyczny jest najdoskonalszym i najbliższym nam wzorem życia kontemplacyjnego i klauzurowego. Zamknięty w dzień i w noc w tabernakulum, zachowuje najściślejszą klauzurę, absolutne milczenie, nieustanną modlitwę do Ojca w imieniu świata i za świat. Tu pulsuje nasze "źródło życia i świętości".
Codziennie w zjednoczeniu z Chrystusem Eucharystycznym składamy Bogu całopalną ofiarę ze swego życia zakonnego. Przez trwanie przed Panem na modlitwie staramy się także stworzyć modlitewne "zaplecze" dla apostolskiej, duszpasterskiej i misyjnej działalności Kościoła. Modlitwą Kościoła, udziałem w ofierze Mszy św., Liturgią Godzin w oznaczonych porach dnia ogarniamy wszystkie sprawy, potrzeby Kościoła i świata.

Życie w klauzurze i w ewangelicznym ubóstwie

Tryb życia w każdym klasztorze jest w głównych zarysach zbliżony do siebie. Dużą pomocą w realizowaniu kontemplacyjnego powołania jest klauzura. Przeżywamy ją nie tylko w sensie fizycznego odcięcia czy odgrodzenia się od ludzi żyjących w tzw. świecie, czy rezygnacji z wychodzenia poza klasztor bez słusznej bądź uzasadnionej przyczyny. Klauzura ma wymiar przede wszystkim duchowy. Sprawia, że ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym otwiera pełniej na działanie Boga i pozwala pilniej wsłuchiwać się w Jego natchnienia. W klauzurze czujemy się bowiem uczestniczkami powszechnego braterstwa w Chrystusie.
W obrębie murów klasztornych obok modlitwy bardzo ważne miejsce zajmuje również praca. Dzięki niej, pracując fizycznie lub umysłowo, zdobywamy środki na swoje utrzymanie. Przez pracę czujemy się zbratane z ludźmi ubogimi, ludźmi pracy, a także odczuwamy ową ewangeliczną radość, że kroczymy śladami naszych zakonodawców. Naszą bowiem ufność pokładamy za ich przykładem w Bożej Opatrzności, która przedziwnie uzupełnia wszystkie braki.
Zakony są szczególnym sposobem realizowania świętości. Przez śluby, wspólnoty te w sposób szczególny zobowiązują się do praktykowania rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Służbie Bożej jej członkowie poświęcają się całkowicie, a żyjąc we wspólnocie kontemplacyjnej - mimo odosobnienia i ścisłej klauzury - jeszcze bardziej i z całkowitą miłością oddają się na własność służbie Bogu, ludziom i całemu Kościołowi.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: jesteśmy zszokowani tym, co dzieje się w Gazie

2025-08-26 07:22

[ TEMATY ]

nadzieja

strefa gazy

kard. Pietro Parolin

szok

nonsens

PAP/EPA

Palestyńczycy ustawiają się w kolejce, aby otrzymać posiłek z kuchni, która zapewnia bezpłatne jedzenie osobom przesiedlonym w południowej części Strefy Gazy

Palestyńczycy ustawiają się w kolejce, aby otrzymać posiłek z kuchni, która zapewnia bezpłatne jedzenie osobom przesiedlonym w południowej części Strefy Gazy

Jesteśmy zszokowani wobec tego, co dzieje się w Gazie, i to mimo potępienia ze strony całego świata, ponieważ wszyscy jednomyślnie potępiają to, co się dzieje – powiedział Sekretarz Stanu kard. Pietro Parolin odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące izraelskiego bombardowania w Strefie Gazy 25 sierpnia, na szpital Nasser w Khan Younis, które spowodowało śmierć 20 osób, w tym 5 dziennikarzy.

„To jest nonsensem” – dodał kard. Parolin, zauważając, że wydaje się, iż „nie ma żadnych oznak rozwiązania” i „że sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana, a z humanitarnego punktu widzenia coraz bardziej niepewna, ze wszystkimi konsekwencjami, które nieustannie widzimy”.
CZYTAJ DALEJ

13. Pielgrzymka Mężczyzn z rodzinami do Międzyrzecza

13 września odbędzie się w Międzyrzeczu Diecezjalna Pielgrzymka Mężczyzn z rodzinami. Wydarzenie wiąże się z jubileuszem 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego oraz 80. rocznicą powrotu Polski nad Odrę i Nysę Łużycką.

Pielgrzymka rozpocznie się o godz. 10:00 na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu powitaniem pielgrzymów i modlitwą przy relikwiach Pierwszych Męczenników Polski. Będzie też salut armatni na ich cześć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję