Reklama

Niedziela Lubelska

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Łęczna - podróż w czasie

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na hasło „Łęczna” najczęściej można uzyskać odpowiedź „kopalnia”. Owszem, odkryte i eksplorowane pokłady węgla kamiennego na zawsze zmieniły okolicę, ale to wciąż jedno z najstarszych miast na Lubelszczyźnie. Wycieczka do miasta położonego w widłach Wieprza i Świnki może zaskoczyć wielokulturową historią i pięknem wciąż odnawianych zabytków. Perełką jest odrestaurowany w ostatnim czasie kościół św. Marii Magdaleny; coraz większą popularnością cieszy się park dworsko-pałacowy z ruinami folwarku. Wspomnieniem dawnej świetności są aż trzy miejskie rynki, a dowodem na współistnienie różnych wyznań dwie synagogi i rozległy teren po prawosławnym cmentarzu. 

Miasto jarmarków 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łęczna znana była już w połowie XIV wieku. W 1467 r. otrzymała od króla Kazimierza Jagiellończyka prawa miejskie, o które wystarał się kasztelan krakowski Jan Tęczyński. Królewskie przywileje organizowania jarmarków i dogodne położenie na szlaku komunikacyjnym przyczyniły się do szybkiego rozwoju miasta, w którym wzniesiono zamek. Kolejni właściciele dóbr łęczyńskich stawiali na rozwój handlu. Wśród nich warto przywołać rodzinę Noskowskch, którzy na przełomie XVI i XVII wystarali się u króla Stefana Batorego o pozwolenie na organizowanie kolejnych jarmarków. W opracowaniach historycznych można przeczytać o tysiącach kupców i rzemieślników, którzy na handel do Łęcznej zjeżdżali z całej Europy. Wędrując niewielkimi uliczkami warto zwrócić uwagę na zachowane domy zajezdne z XIX wieku, w których na czas jarmarków zatrzymywali się kupcy. Z czasem wojny, zabory, pożary i zarazy nawiedzające miasto zupełnie zmieniły jego charakter. Dziś na nieco sennych rynkach można tylko wyobrazić sobie jarmarczny gwar, który nie milkł przez wieki. 

Dwie synagogi 

Symbolem wielokulturowego miasta są dwie synagogi. Na przełomie XVI i XVII wieku gmina żydowska w Łęcznej była jedną z najliczniejszych na Lubelszczyźnie. W dużej synagodze, wzniesionej w połowie XVII wieku, zachowała się murowana bima z toskańskimi kolumnami. Przed laty działało tu muzeum regionalne, w którym prezentowane były m.in. liczne pamiątki po miejscowych Żydach. Dziś w zamkniętym budynku hula wiatr, a przyświątynny teren porastają wysokie trawy. Wśród nich można wypatrzeć nieliczne macewy, które przetrwały wojnę. O losie żydowskich mieszkańców Łęcznej przypomina pamiątkowa tablica, z której można dowiedzieć się, że w latach 1942-1943 Niemcy zamordowali tu ponad tysiąc obywateli polskich narodowości żydowskiej. Tuż obok synagogi dużej znajduje się synagoga mała początku XIX wieku, nazywana domem modlitwy lub szkołą żydowską. Dziś mieści się w niej biblioteka. Po dawnych mieszkańcach obrządku wschodniego pozostało znacznie mniej śladów. Prawosławny cmentarz, założony w 1525 r., został po II wojnie światowej całkowicie zniszczony przez władze komunistyczne. Obecnie przy rozległym terenie wznosi się prawosławny krzyż i obelisk upamiętniający lekarza Jakowa Naumowicza Onanowa, który z wielkim poświęceniem służył mieszkańcom w czasie zarazy. 

Reklama

Największy skarb 

Sercem Łęcznej jest kościół św. Marii Magdaleny. Został zbudowany na fundamentach drewnianego kościoła, który spłonął w 1615 r. Świątynia, wzniesiona w latach 1618-1631 z fundacji podkomorzego lubelskiego Adama Noskowskiego, kryje piękno renesansowych sztukaterii i barokowych ołtarzy oraz bezcenne krypty fundatorów. Prowadzona w ostatnich latach renowacja od fundamentów po dach, pozwoliła przywrócić blask kościoła, który przez 400 lat był wielokrotnie niszczony przez pożary i wojny. W ołtarzu głównym znajduje się obraz ze sceną ukrzyżowania Pana Jezusa i ze św. Marią Magdaleną u stóp krzyża. W jednym z ołtarzy bocznych umieszczony jest obraz przedstawiający komunię św. Onufrego. Ten święty wyjątkowo rzadko upamiętniony jest w kościołach rzymskokatolickich; na naszych terenach można go spotkać niemal w każdej cerkwi. Pięknie prezentują się kaplice Matki Bożej i Najświętszego Sakramentu. Podczas licznych prac konserwatorskich, a zwłaszcza przy zmianie posadzki, udało się odkryć wiele artefaktów. Wśród odkopanej biżuterii, monet i medalików szczególnie cennymi zdają się być najstarsze monety: denar koronny Kazimierza Jagiellończyka z XV wieku i półgrosz z 1514 r. Wychodząc ze świątyni warto zwrócić uwagę na budynek mansjonarii, wzniesiony w połowie XVII wieku. Mieszkający w nim niegdyś duchowni w szczególny sposób opiekowali się chorymi mieszkańcami miasta.

Reklama

Park dworski 

Z kościoła św. Marii Magdaleny warto udać się w kierunku Podzamcza, gdzie na wysokiej skarpie niegdyś stał zamek obronny. Chociaż po nim nie ma już śladu, u ujścia Świnki do Wieprza rozciąga się duży park. Rewitalizacja tego terenu sprawiła, że jest miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców, jak i turystów, którzy przystają tu na odpoczynek w drodze nad jeziora. Pierwotne założenie parkowe sięga XVII wieku. Z czasem przebudowane, dziś jest przykładem połączenia XVIII-wiecznego ogrodu włoskiego z XIX-wiecznym parkiem krajobrazowym. Wśród wiekowych lip i egzotycznych drzew, zasadzonych przez dawnych właścicieli dóbr łęczyńskich, ciągną się alejki spacerowe, którymi można dojść do pozostałości po zabudowaniach folwarcznych. Malownicze ruiny, interesująco opisane i zagospodarowane, są przez turystów chętnie utrwalane na zdjęciach. Ciekawą perspektywę daje wizyta na wieży widokowej, wzniesionej na ruinach suszarni chmielu. Dłuższy spacer ocienionymi alejkami pozwoli dojść do starego spichlerza, który po modernizacji stał się miejscem pracy i odpoczynku dla podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy. Dla najmłodszych atrakcją może być wizyta w „Dolinie Dinozaurów”. Betonowe gady rozgościły się w Łęcznej niemal 40 lat temu za sprawą miejscowego artysty Bogumiła Brodzisza. 

Reklama

Podczas wędrówki po Łęcznej można zagubić się w czasie. Przystając przy dawnej wartowni - starym ratuszu, przy kapliczkach, przydrożnych krzyżach, pomnikach i pamiątkowych tablicach, czy wśród zabytkowych nagrobków starego cmentarza, łatwo jest wyobrazić sobie te bardziej i mniej odległe czasy. Można dać się zaskoczyć choćby taką informacją, że Ochotnicza Straż Pożarna została powołana w tym mieście już w 1858 r., a najnowsze badania przesuwają tę datę nawet na 1838 r. Liczni druhowie, którzy pielęgnują tradycje swoich przodków, chlubią się nie tylko nowym wozem strażackim, ale przede wszystkim piękną historią ratowania ludzkiego życia i mienia oraz cennymi pamiątkami, które chcą zaprezentować mieszkańcom i turystom w izbie tradycji.


Zdjęcia na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172


2021-07-16 09:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

27 kwietnia mija 10 lat od kanonizacji Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się na placu Świętego Piotra. Przewodniczył jej papież Franciszek. Biskup Sławomir Oder był postulatorem procesu kanonizacyjnego papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Pamiętają o tych, którzy walczyli o wolność

2024-04-26 10:14

[ TEMATY ]

Słubicki Panteon Pamięci Żołnierza Polskiego

Instytut Pamięci Narodowej

Karolina Krasowska

Składając wizytę w Słubicach, prezes IPN wyraził wdzięczność organizatorom projektu

Składając wizytę w Słubicach, prezes IPN wyraził wdzięczność organizatorom projektu

Słubicki Panteon Pamięci Żołnierza Polskiego otrzyma wsparcie Instytutu Pamięci Narodowej.

Inicjatorem Panteonu jest lokalny działacz Michał Sobociński. Od kilku lat dokłada on wszelkich starań, by w jak najbardziej godny sposób, upamiętnić tych, którzy walczyli i ginęli za Polskę w kraju i na wszystkich frontach drugiej wojny światowej. Jak mówi, chodzi o upamiętnienie szeregowych, często bezimiennych żołnierzy, którzy walczyli za naszą wolność.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję