19 czerwca br. w auli III Liceum im. Marii Konopnickiej we
Włocławku odbyło się forum informacyjne, dotyczące wolontariatu,
pod hasłem "Wolontariat - moda czy potrzeba".
Przybyłych na forum powitała dyrektor Krystyna Sobczak,
która następnie odczytała treść dwóch listów skierowanych do dyrekcji
Liceum przez Prymasa Polski kard. Józefa Glempa oraz małżonkę Prezydenta
RP Jolantę Kwaśniewską. Następnie dyr. Sobczak podała definicję wolontariatu
i scharakteryzowała pokrótce jego ideę. Mówiąc o bezinteresownej
pracy, którą jest wolontariat, zauważyła, iż wymaga on łączenia współczucia
ze sprawnością działania. Ostatnia część wystąpienia dotyczyła koła
Caritas, od dwóch lat działającego w LMK, szkole otwartej na wezwania
współczesnego świata.
Szkolne Koło "Caritas" przy III LO im. Marii Konopnickiej
we Włocławku rozpoczęło działalność w grudniu 2000 r. Powstało na
wniosek dyr. Krystyny Sobczak, za zgodą ks. Marka Sobocińskiego -
dyrektora Caritas Diecezji Włocławskiej. Jest organizacją działającą
na zasadzie wolontariatu; włącza się w działalność charytatywno-opiekuńczo-wychowawczą
na terenie szkoły oraz parafii pw. św. Jana Chrzciciela we Włocławku.
Zadania Koła odnoszą się wprost do przykazania miłości bliźniego.
Przykazanie to kierowane jest do każdego, bez względu na wyznanie,
przekonania czy rasę. Ma na względzie m. in. zrozumienie i pogłębianie
nauki Jezusa, uwrażliwianie na ludzką biedę, mobilizowanie do czynnej
pomocy potrzebującym - do podnoszenia kwalifikacji w niesieniu tej
pomocy, kształtowanie osobowości, dążenie do wszechstronnego rozwoju,
do odpowiedzialności za Kościół i Ojczyznę oraz do rozpoznawania
konkretnych potrzeb w najbliższym środowisku.
Jako pierwszy z zaproszonych głos zabrał Janusz Palczewski
- prezes Zarządu Rejonowego Centrum Wolontariatu w Toruniu. Wspomniał
postać i zasługi śp. bp. Jana Chrapka i odczytał obszerne fragmenty
listu Księdza Biskupa Dzielmy się miłością. Mówił o organizacjach
skupiających wolontariuszy, a także o wolontariacie indywidualnym.
Dodał także: "Chcemy pokazać, że wolontariusze mogą działać nie tylko
na obszarze opieki społecznej, ale znacznie szerzej". Przytaczał
powody skłaniające człowieka do zostania wolontariuszem. Sporo miejsca
Mówca poświęcił pracy i sposobom szkolenia członków regionalnych
kół wolontariatu, które zaczęły powstawać w połowie lat 90. ubiegłego
wieku, a których obecnie jest 16. Warto wiedzieć, że w Polsce wolontariat
skupia głównie ludzi młodych. Około 70% wolontariuszy to ludzie do
30. roku życia. Inaczej rzecz wygląda w Europie Zachodniej, gdzie
procent ten wynosi ok. 30.
Z kolei zebrani wysłuchali wystąpienia Marty Kalinowskiej,
absolwentki LMK, obecnie studentki na Uniwersytecie Stefana Kardynała
Wyszyńskiego. Wspominała swój niedawny pobyt w Ziemi Świętej, a zwłaszcza
w Emaus, gdzie pracowała jako wolontariuszka w domu opieki paliatywnej
dla kobiet. Opowiadała o codziennej pracy w ośrodku, o trudnościach
- jak choćby o barierze językowej. Nawiązała do napiętej sytuacji
politycznej w tamtym rejonie świata. Wystąpienie zakończyła słowami: "
Warto spróbować pomagać innym ludziom".
Następnie głos zabrała Janina Ochojska - dyrektor Polskiej
Akcji Humanitarnej. "Wolontariat to słowo, które w Polsce obecnie
robi karierę" - rozpoczęła, dodając, iż to bardzo dobrze, że wolontariat
staje się modny. Wspomniała o mającej wejść w życie ustawie o wolontariacie,
która ma dać wolontariuszom poczucie bezpieczeństwa (np. ubezpieczenie
itp.). "Trzeba wiedzieć wiele, aby móc pomagać innym. Pomaganie jest
pewną wiedzą. Pomaganie niewłaściwe może nawet zaszkodzić" - powiedziała,
dodając jeszcze, iż sam entuzjazm nie wystarczy. Podkreśliła także,
iż taka pomoc może być upokarzająca dla potrzebujących. Kontynuując,
Janina Ochojska przekonywała, że pomoc musi być dobrze zorganizowana
i przygotowana; konieczne jest zrobienie rozeznania. "Wszystko to
staramy się uświadomić młodym ludziom. (...) Nasza organizacja szkoli
tzw. trenerów, którzy są przygotowani do organizowania szkoleń" -
mówiła dalej. Powiedziała, że Polska Akcja Humanitarna zajmuje się
również problematyką dotyczącą uchodźców. Polega to m. in. na tym,
że wolontariusze biorą pod opiekę rodzinę, której przyznano status
uchodźców. Wspomniała także, iż wolontariusze przeprowadzają lekcje
w szkołach, ponieważ określenie "uchodźca" ciągle jeszcze źle się
w Polsce kojarzy. Wyjaśniła różnicę między pojęciami "uchodźca" a "
obcokrajowiec". W dalszej części przemówienia scharakteryzowała pokrótce
inną grupę wolontariuszy, którą stanowią biorący udział w akcjach
humanitarnych (np. zbiórki). "Z nich często rekrutują się stali wolontariusze
- stwierdziła. Janina Ochojska mówiła też o działalności Polskiej
Akcji Humanitarnej poza granicami kraju (np. w Kosowie, Czeczenii
Rumunii, Afganistanie, Mozambiku, Kazachstanie, Ukrainie i innych)
. Podkreśliła, że w misjach zagranicznych wolontariuszami mogą być
wyłącznie osoby dorosłe. Dyr. Ochojska zaprezentowała obecnym pismo
wolontariackie Pomagamy - tworzone przez wolontariuszy i bezpłatnie
rozdawane. W ostatniej części wystąpienia odpowiadała na zadawane
z sali pytania. Szczególną uwagę zwróciłem na jedno z nich - dotyczyło
ono kwestii przekazania nadwyżek zboża głodującej Afryce oraz stosunku
Polskiej Akcji Humanitarnej do tej szlachetnej inicjatywy. Prelegentka
wyraziła ubolewanie z powodu istniejącego na świecie stanu nierównowagi,
objawiającego się m.in. tym, że są kraje, gdzie istnieją nadwyżki
żywności, a gdzie indziej, w tym samym czasie ludzie cierpią z powodu
jej niedostatku. "To wstyd, że w XXI w. ludzie umierają z głodu"
- skomentowała Ochojska. Jeżeli chodzi o realizację projektu zlikwidowania
głodu na świecie w praktyce, przyznała, że "nie jest to coś, co się
da zrobić szybko".
Po wystąpieniu Janiny Ochojskiej nastąpiła prezentacja
organizacji niosących pomoc humanitarną działających we Włocławku.
Okazuje się, że ich liczba jest niemała. Są wśród nich: Polski Czerwony
Krzyż, Polski Komitet Pomocy Społecznej, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci,
Związek Harcerzy Rzeczypospolitej, Komitet Praw Dziecka, Świetlica
dla Niewidomych, Stowarzyszenie Osób Nieobojętnych - Świetlica Opiekuńczo-Wychowawcza "
Oratorium", Jadłodajnia i świetlica Księży Orionistów, Katolickie
Stowarzyszenie "Civitas Christiana", Hospicjum, Caritas Diecezji
Włocławskiej, Świetlica Środowiskowa na Zapiecku, Dom Opieki Społecznej
dla Osób Starszych, Dom Dziecka (ul. Żytnia 55). Pomocą służy też
Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna i Szkolne Koło Caritas przy
III LO im. Marii Konopnickiej.
Wszystkim ludziom działającym na rzecz innych, słabszych,
skrzywdzonych, poszkodowanych jesteśmy winni uznanie i wdzięczność.
Podziękowaniem należy objąć także sponsorów, którzy w dużym stopniu
przyczynili się do tego, że odbyło się tak ważne, służące wymianie
poglądów i propagowaniu idei wolontariatu forum. Natomiast na wielkie
brawa zasłużyli członkowie Cygańskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Roma",
którego występ mogliśmy obejrzeć w części artystycznej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu