Reklama

Świat

Wenezuela: wskutek COVID-19 zmarło już 24 duchownych

Z powodu zachorowania na COVID-19 w Wenezueli zmarło już 24 duchownych, wynika z szacunków konferencji episkopatu tego kraju. Szacunki te potwierdziła również pracująca w Wenezueli organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). Ze statystyk prowadzonych przez władze tej organizacji wynika, że od nastania wiosną 2020 r. pandemii koronawirusa zakaziło się SARS-CoV-2 ponad 10 proc. księży pracujących w tym południowoamerykańskim kraju. Według przygotowanego przez PKWP raportu właśnie struktury kościelne są filarem walki z pandemią i pomocy wenezuelskiemu społeczeństwu pogrążonego w ubóstwie wskutek złego zarządzania krajem przez reżim prezydenta Nicolasa Maduro i koronakryzysu.

[ TEMATY ]

wenezuela

duchowni

COVID‑19

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według oficjalnych danych reżimu w Caracas dotychczas w Wenezueli koronawirusem zaraziło się ponad 263 tys. obywateli, a zmarło 3 tys. Część wirusologów uważa te statystyki za zaniżone.

W ostatnich miesiącach władze Kościoła w Wenezueli twierdziły, że wskutek zubożenia społeczeństwa oraz niedoborów w służbie zdrowia rządowa administracja nie prowadzi skutecznej walki z pandemią. Wśród krytyków prezydenta Nicolasa Maduro jest m.in. arcybiskup Meridy kardy. Baltazar Porras, według którego administracja państwowa nie radzi sobie również podczas procesu ogólnokrajowych szczepień, a preparaty przeciwko COVID-19 zarezerwowane są jedynie dla osób związanych z reżimem.

Kardynał Porras, który jest również administratorem apostolskim stołecznego Caracas, twierdzi, że system polityczny i gospodarczy tego kraju musi ulec zmianie, gdyż jest niewydolny i nie służy dobrobytowi jego obywateli. Wskazał, że reżim lewicowego prezydenta Maduro doprowadził większość mieszkańców Wenezueli na skraj ubóstwa oraz drastycznie osłabił gospodarkę kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-24 20:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść o dniach epidemii w diecezji. Refleksje biskupa

– Od początku epidemii mieszały się z sobą niedowierzanie w realne zagrożenie, lęk o życie swoje i osób starszych w rodzinie, bezradność i bunt, rezygnacja i próba życia tak, jakby nic się nie stało. Duszpasterze szukali sposobów dotarcia do wiernych – zauważył biskup Roman Pindel w swojej opowieści o dniach epidemii w diecezji bielsko-żywieckiej. Opowieść przedstawił w „Liście Pasterskim na Zakończenie Roku Szkolnego 2020”, który odczytano odczytano w parafiach tutejszej diecezji w niedzielę 29 czerwca.

Biskup Roman Pindel w liście podkreślił, że kończy się pierwszy okres epidemii, który był czasem zróżnicowanych ograniczeń wynikających z zagrożenia groźnym i podstępnym wirusem. – Jesteśmy świadkami zdarzeń, które uświadamiają nam naszą bezradność wobec choroby, nad którą wciąż nie potrafimy zapanować. Mężczyzna w sile wieku, sam nie wykazując żadnych objawów, jest w stanie zarazić dwoje rodziców, dla których wirus okazuje się śmiertelny. Niektórzy z nas nie mieli nawet możliwości pożegnać bliskiej osoby, która pospiesznie trafiła do szpitala i tam zmarła – zauważył ze smutkiem. A jednocześnie wskazał na optymistyczny aspekt, jakim jest choćby wyzdrowienie wielu chorych przebywających na kwarantannach czy w szpitalu, w tym także powrót do zdrowia księży z diecezji, którzy zachorowali.
CZYTAJ DALEJ

Święty Tomasz Apostoł

Audiencja generalna, 27 września 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza sobota lipca na Jasnej Górze – poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi

2025-07-03 20:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pierwsza sobota miesiąca

lipiec

BP Jasnej Góry

Pierwszosobotnie zawierzenie rodzin Matce Bożej każdego miesiąca ponawiane jest na Jasnej Górze, tak będzie i w lipcu (5 VII). Modlitwę prowadzi Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski. W intencji oddania siebie i swoich najbliższych Matce Bożej oraz by wynagrodzić Jej Niepokalanemu Sercu wszelkie zniewagi, licznie przybywają wierni z Polski i z zagranicy.

Maria Dziemian, założycielka i starsza Bractwa podkreśla, że tysiące ludzi gromadzą się, by zawierzyć się Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. - To takie „turbo” do zbawienia – powiedziała z uśmiechem. Podkreśliła też, że zawierzanie się w każdą pierwszą sobotę miesiąca ma dla niej ogromne znaczenie w codziennym życiu. Dzięki temu na różnych płaszczyznach czuje obecność Matki Bożej i Jej troskę. - To także wsparcie psychiczne, wiedzieć, że Ona jest i mogę zawsze westchnąć: Matko Boża pomóż, Matko Boża ratuj – dodała. Starsza Bractwa zauważyła też, że jako chrześcijanie toczymy walkę duchową o własne zbawienie; Bóg Ojciec już to przewidział i dał nam Matkę Bożą, Którą dał nam jako Matkę i Pośredniczkę. Ona jest Jego „chwytem” na zbawienie nas wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję