Reklama

Wspomnienia córki Zofii Kossak - Anny Bugnon-Rosset

Niedziela Ogólnopolska 31/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno przebywała w Polsce - bardzo krótko - p. Anna Bugnon-Rosset, córka Zofii Kossak, która odwiedziła Wydawnictwo Edycja Świętego Pawła w Częstochowie w związku ze wznowieniem przez Edycję książki "Suknia Dejaniry", autorstwa Matki p. Anny. Czas nie pozwolił jej - odwiedziła tylko rodzinne Górki Wielkie i Częstochowską Panią na Jasnej Górze - na złożenie wizyty w redakcji "Niedzieli"; obiecała, że uczyni to, z wielką radością, przy następnej bytności w kraju.

ANNA SOJKA: Czy Pani - jako młoda wówczas osoba - pamięta czas odbudowywania, a właściwie tworzenia tygodnika "Niedziela", któremu to dziełu poświęciła swoje siły, czas i pióro Pani Matka?

ANNA BUGNON-ROSSET: - Oczywiście, pamiętam. Matka konferowała z ks. Marchewką i innymi osobami ze środowiska. Prowadzili wiele rozmów - jak "wstawić się" w nową rzeczywistość. Nie było wiadomo, co władza powie, jak zareaguje na to katolickie pismo. Ich troską było - jak przywrócić, zachować chrześcijański charakter pisma - ten sprzed wojny. Dyskusji było dużo, a Matka angażowała w tę dyskusję i dzieło odnowy pisma swoje pióro.

- Gdzie odbywały się te pierwsze założycielskie dyskusje? Czy brała Pani w nich - a więc i w tworzeniu powojennej "Niedzieli" - udział?

- Żeby oddać rzetelnie tamtą sytuację, trzeba ją umiejscowić w kontekście tamtych czasów. Wówczas istniały - i spotykały się u Sióstr Zmartwychwstanek w Częstochowie - grupy intelektualistów, które miały za zadanie "przerzucanie" tzw. przeżutych podręczników dla pedagogów - nauczycieli. Podręczników było mało, nie każdy nauczyciel mógł je zdobyć, więc osoby z grupy zapoznawały się z treścią i przekazywały ją innym nauczycielom. Byłam po konspiracyjnej maturze, miałam przygotowanie pedagogiczne, więc "przekazywałam" innym treść podręczników do pedagogiki. Także u Sióstr istniała podobna grupa, zjednoczona wokół - można powiedzieć - Niedzieli. Należały do niej m.in.: p. Birkenmajerowa, p. Zofia Dragat i moja Matka. Przygotowywały podwaliny przyszłych programów nauczania - Matka, oczywiście, z języka polskiego i historii.

- Mieszka Pani w Szwajcarii, w jej francuskojęzycznej części, w miejscowości Cugu. To daleko, bez samochodu (p. Anna przyznała, że go nie ma), od Misji Polskiej. Proszę powiedzieć, czy ma Pani kontakt, dostęp do współczesnej "Niedzieli"?

- Mam kontakt z wydawaną obecnie Niedzielą, czasem kupuję ją u Ojców Franciszkanów w Górkach Wielkich, gdy jestem w rodzinnym domu. Do Misji Polskiej mamy rzeczywiście daleko - w niedzielę byłaby to całodniowa wyprawa. Uczestniczymy więc w życiu naszej parafii ( szwajcarskiej) pw. św. Marcina, często, gdy trzeba, wspomagamy ją - katolickie parafie szwajcarskie są, w większości, naprawdę w trudnej sytuacji. Ale w Misji też bywamy.

- Czy na podstawie tych sporadycznych kontaktów z " Niedzielą" zechciałaby Pani wyrazić swoją o niej opinię?

- Uważam, że współczesna Niedziela spełnia swoje zadanie - także wśród Polaków mieszkających za granicą. Dowiaduję się dzięki niej dużo o polskim Kościele, cenię sobie dobre komentarze do Pisma Świętego. Za ważne uważam też artykuły o aktualnych ważkich problemach politycznych. Pismo oceniam jako ciekawe.

- Dziękuję w imieniu Czytelników i Pracowników "Niedzieli" za tę krótką wycieczkę w historię powojennej Częstochowy, związaną z narodzinami "Niedzieli". Zapraszamy Panią serdecznie do odwiedzenia redakcji.

- Ja również bardzo dziękuję i proszę o przekazanie pozdrowień dla całej Niedzieli, przede wszystkim dla jej redaktora naczelnego Księdza Ireneusza Skubisia. Gdy przyjadę następnym razem, uczynię to - mam nadzieję - osobiście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiara przestaje być potrzebna do życia?

Może warto odwrócić pytanie, które wielu dziś sobie zadaje: nie – dlaczego niektórzy odchodzą od Kościoła?, lecz – dlaczego większość zostaje? Czy Polacy odchodzą od Boga? Czy wiara przestaje być do życia potrzebna? Jak czytać najnowsze badania CBOS, które pokazują duży spadek religijności wśród nas? Co zrobić, by nie popadać w rozpacz, ale także nie bagatelizować tych wyników? O komentarz poprosiliśmy teoretyka i praktyka, czyli medioznawcę i księdza proboszcza.

Starsi parafianie z mojej wspólnoty wspominają czasy, kiedy parafia św. Joachima była jedyną w całym sosnowieckim Zagórzu i liczyła sobie prawie 40 tys. mieszkańców. Rzeczywiście, kiedy popatrzy się w księgi metrykalne z tamtych czasów, to liczba chrztów czy ślubów może zaimponować. Te sakramenty były liczone w setkach rocznie. Zaskoczył mnie jedynie fakt, że w tamtych czasach pracowało w tej parafii czterech księży. Czyli tylu, ilu dzisiaj pracuje w parafii niespełna 10-tysięcznej. Kościół też wystarczał na pomieszczenie wszystkich wiernych, choć z pewnością był bardziej wypełniony niż dzisiaj. Według mnie, świadczy to o tym, że kiedy z nostalgią wspominamy „dawne czasy” i „pełne kościoły”, to odrobinę idealizujemy przeszłość. Oczywiście, liczby nie kłamią: procentowo wiernych w naszych świątyniach ubywa. Zwłaszcza dotyczy to młodych, ale nie jest to aż tak drastyczny kryzys, jak mogłoby się wydawać.

CZYTAJ DALEJ

Doktor Wcielenia

Poświęcał się życiu ascetycznemu, ale czy kiedykolwiek wprost był mnichem, nie sposób dziś dociec. Na greckim Wschodzie nazwany został stróżem prawdziwej wiary.

Święty Cyryl Aleksandryjski urodził się w Teodozji (dzisiejsze Al-Mahalla al-Kubra w północnym Egipcie, w delcie Nilu) w roku bliżej nam nieznanym (lata 370-380). Jako krewny biskupa Teofila Aleksandryjskiego towarzyszył wujowi w 403 r. podczas synodu „Pod Dębem”, który złożył z urzędu biskupa Konstantynopola – św. Jana Złotoustego. Po śmierci Teofila Cyryl w 412 r. został jego następcą na stolicy biskupiej w Aleksandrii. Odziedziczył po wuju nie tylko ambicje, ale także zdolności dyplomatyczne i nieustępliwość względem przeciwników.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Tomasz Podlewski nagrodzony honorowym wyróżnieniem za pracę naukową z dziedziny mediów

2024-06-27 21:08

[ TEMATY ]

media

nagroda

Ks. Tomasz Podlewski

Archiwum Ks. Tomasza Podlewskiego

Ks. Tomasz Podelwski (po prawej) z Adamem Bujakiem

Ks. Tomasz Podelwski (po prawej) z Adamem Bujakiem

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, przy współudziale Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii oraz Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego wyłoniła laureatów nagrody za najlepszą pracę naukową oraz wydawnictwo z dziedziny mediów elektronicznych.


Wśród nagrodzonych znalazł się ks. dr Tomasz Podlewski, współpracownik Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, autor #PodcastUmajony, który na portalu niedziela.pl cieszył się ogromną oglądalnością.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję