Reklama

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KRÓLOWO ANIOŁÓW

Sokrates uważał, że władzy nie powinno powierzać się ludziom, którzy kochają się w rządzeniu: „Bo między zakochanymi rywalami muszą zacząć się walki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W niebie – gdzie istnieje wspólnota Bożej miłości – nie ma współzawodnictwa. Maryja i aniołowie mają wspólny cel: działanie na rzecz zbawienia człowieka.

Astronauta Scott Parazynski podkreśla, że wszystkie doniosłe osiągnięcia czy odkrycia nie są wynikiem wysiłków jednego człowieka, tylko pracy zespołowej.

Dlaczego Maryję nazywamy Królową?

Podziel się cytatem

Reklama

Już od IV wieku w liturgii, modlitwach i pieśniach nazywano Maryję Królową. Archanioł Gabriel podczas Zwiastowania powiedział, że Jej Syn będzie królował wiecznie (zob. Łk 1, 30-33). Święta Elżbieta mówi do Maryi „A skądże mi to, że Matka mojego Pana

przychodzi do mnie?” (Łk 1, 43), podkreślając Jej wielkość i do stojeństwo. Wreszcie sam Jezus przyznaje, że jest Królem (zob. Mt 27, 11). Tytuł Królowej przysługuje Maryi jako Matce Króla.Jej królewska godność wywodzi się z Jego godności królewskiej i jest od niej zależna. Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej [obecnie obchodzone 22 sierpnia jako liturgiczne wspomnienie] ustanowił w 1954 roku papież Pius XII.

KRÓLOWO PATRIARCHÓW

Milan Kundera pisze, że nie mieć rodziców to pierwszy warunek wolności. Zaznacza, że nie chodzi o śmierć czy odrzucenie rodziców, ale o sytuację, gdy ich w ogóle nie ma,

nie są znani.

Bóg nie tylko chciał, by Jego Syn miał ziemskich rodziców [Józef był tylko Jego opiekunem], ale by pochodził z konkretnego narodu, którego historia sięga aż XIX wieku przed Chrystusem.

Stosunek wielu ludzi do swojej rodziny obrazuje gospodarz ratujący dobytek przed powodzią: „Koniam wyprowadził, krowem, świnie i kury tys…”. Nagle uderza się w czoło: „Jeszcze ociec!”.

Reklama

Kim byli patriarchowie?

Podziel się cytatem

Reklama

Określenie to pochodzi od greckiego patriarchés, które powsta ło z dwóch słów: pater – ojciec, założyciel oraz arché – władza. Patriarcha to założyciel rodu, plemienia, który ma władzę nad jego członkami. Z natury rzeczy patriarchami byli: Adam – jako pierwszy człowiek, oraz Noe – od którego wywodziła się ludzkość po potopie. Bóg nazywa siebie Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba (zob. Wj 3, 6). Z Abrahamem Bóg zawiera przymierze, obiecuje mu, że będzie ojcem narodu i każe mu iść do Ziemi Obiecanej – Kanaanu [częściowo teren późniejszej Palestyny].

KRÓLOWO PROROKÓW

Philip Yancey wyznaje, że jako pisarz przez całe dnie wsłuchuje się w brzmienie i znaczenie słów: „Odkryłem, że słowa psują się z czasem, podobnie jak mięso. Ich znaczenie gnije”.

Jak na Królową Proroków Maryja wypowiada zaskakująco mało słów. Można by powiedzieć, że jest raczej Królową milczenia i działania – „prorokuje” świadectwem swojego życia.

Tomáš Špidlík pisał, że liczą się nie tylko nasze mądre słowa, ale każdy dobry uczynek, który będzie „na wieki świecić w oczach Bożych i my będziemy jaśnieć dzięki swoim czynom”.

KRÓLOWO APOSTOŁÓW

Główną sceną ołtarza Wita Stwosza jest zaśnięcie Maryi. Przeczuwając Jej odejście, apostołowie przybyli z różnych stron świata, by Ją pożegnać. Maryję podtrzymuje święty Jan – umiłowany uczeń Jezusa.

Jest rzeczą naturalną, że apostołowie darzyli Maryję ogromnym szacunkiem. Była Matką ich Mistrza – Syna Bożego, który był dla nich niekwestionowanym autorytetem; dla Niego poświęcili wszystko.

Apostołując, Maryja zawsze była niejako na drugim pla nie, nie tylko w cieniu Jezusa, ale także Jego uczniów. Nie konkurowała z nimi ani ich nie pouczała – „niosła Tego, któremu dała się prowadzić”.

KRÓLOWO MĘCZENNIKÓW

Reklama

Pieta to obraz lub rzeźba przedstawiająca Maryję trzy mającą na kolanach zdjęte z krzyża, martwe i umęczone ciało swojego Syna.

Ból Maryi to nie tylko śmierć Jezusa, ale całe Jej życie od chwili proroctwa Symeona, gdy dowiedziała się o przyszłym losie Syna.

Alessandro Pronzato pisze o okrutnym męczeństwie Maryi: obecna przy śmierci Jezusa sama nie mogła umrzeć, skazana na życie.

Kim jest męczennik?

Podziel się cytatem

Reklama

Słowo „męczeństwo” pochodzi od greckiego martyros i łacińskiego martyr, oznaczających męczeństwo, świadectwo i świadka. Męczennik to chrześcijanin cierpiący za wiarę, aż do śmierci włącznie.

KRÓLOWO WYZNAWCÓW

Piotr Adamczyk uważa, że wiara powinna być intymna, delikatna i cicha: „Aby nie wykrzykiwano jej w twarz niczym hasła czy politycznego sloganu. Tracę zaufanie, gdy swój światopogląd bądź wiarę człowiek oznajmia światu przez szczekaczkę”.

Maryja była wyznawcą dyskretnym, ale konkretnym i praktycznym. Mówiła mało nie z powodu nieśmiałości, ale dlatego, iż była przekonana, że wiele spraw należy rozważyć i zachować w swoim sercu (zob. Łk 2, 19). Jej wyznawanie było świadectwem.

„Nie chodzi o to, żeby stawać na każdym rogu ulicy i mówić: «Słuchajcie, jestem katolikiem, jestem chrześcijaninem, wierzę w Pana Boga», ale raczej tak się zachowywać, aby każdego dnia móc spojrzeć sobie w oczy”– mówi Bogdan Rymanowski.

Czy wyznawanie wiary jest obowiązkiem?

Podziel się cytatem

Reklama

Wszyscy wyznawcy Jezusa są zobowiązani „ukazywać świadectwem słowa i przykładem życia nowego człowieka” (KKK 2472). Wyznawanie wiary to minimum życia chrześcijańskiego i zbawienia, którego wymaga od nas Jezus: „Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych” (Łk 12, 8-9).

KRÓLOWO DZIEWIC

Reklama

„To, co uważamy za cnoty, jest często tylko zbiorem różnych postępków i różnych interesów, które los lub zręczność nasza złożyć umiały: i nie zawsze dzielność i czystość sprawia, że mężczyźni są dzielni, a kobiety czyste”– pisał François de la Rochefoucauld.

Decyzja Maryi dotycząca życia w dziewictwie była świadoma i dobrowolna. Prawdopodobnie podjęła ją jeszcze rzed Zwiastowaniem. Jej pytanie: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?”, może świadczyć o tym, że w ogóle nie zamierzała wychodzić za mąż.

Michał Bardel proponuje przewrotnie, by pójść śladem Orygenesa i usunąć swoje „cielesne organa”, a wtedy szybko i skutecznie uwolnimy się od zła. Przypomina jednak, że Orygenes został potępiony, bo „nie sztuka jest trzymać w ryzach oberżnięte namiętności”.

KRÓLOWO WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

„Zdrowy człowiek zdaje sobie sprawę, że jest w nim coś

ze zwierzęcia, coś z diabła, coś ze świętego i coś z przykładnego obywatela [...], a nawet z szaleńca” – pisał Chesterton.

Święci wyglądali i zachowywali się podobnie jak my. Zapewne także okazywali zarówno dobre, jak i złe uczucia. Jednak w ich życiu przeważała miłość do Boga i człowieka.

Relacje na temat Maryi są zbyt skromne, by wyobrazić sobie Jej wygląd czy pełną świętości osobowość. Może i dobrze, że Jej obrazy „zasłaniamy” koronami i sukienka.

Dlaczego Królowa Wszystkich Świętych?

Podziel się cytatem

Maryja jest Królową Kościoła ustanowionego przez Jej Syna – Chrystusa Króla. Ludzie święci stanowią jego najlepszą i najznakomitszą cząstkę, dlatego jest również ich Królową. Mimo iż w niebie nie ma podziału na bardziej i mniej zbawionych, to jednak związek Maryi z Bogiem wydaje się wyjątkowy i niezrównany.

2021-05-30 21:30

Ocena: +110 -16

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

#NiezbędnikMaryjny

B. Sztajner / Niedziela

Miesiąc maj, poświęcony jest w szczególny sposób Matce Bożej. Jest to miesiąc nabożeństw, podczas których rozbrzmiewa w kościołach, przy kapliczkach czy figurach przydrożnych Litania do Najświętszej Maryi Panny, nazywana popularnie Litanią Loretańską

Dlaczego loretańska?

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny: Słowo Boże mówi - ukrzyżuj pożądliwość!

2024-07-08 21:01

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Świat mówi: pożądasz kobiety, to ją wykorzystaj; fałszywa moralność mówi: schowaj pożądliwość, zaprzeczaj jej, udawaj, że je nie ma albo zamieniaj ją na uzależnienia czy nałogi. Słowo Boże mówi: ukrzyżuj pożądliwość! - pisze bp Artur Ważny w swojej książce "Ojcowskim sercem".

Biskup Artur Ważny, autor wielu cenionych książek, powraca z nową publikacją zatytułowaną „Ojcowskim Sercem”. Ta książka, oparta na wcześniej wygłoszonych konferencjach i rekolekcjach, ma na celu pomóc czytelnikom w odkrywaniu swojego miejsca we współczesnym Kościele poprzez pryzmat ojcowskiej miłości. Biskup Ważny bada rolę ojca w życiu człowieka i jej wpływ na postrzeganie Boga. Konfrontuje obraz ziemskiego ojca z obrazem Boga Ojca, który nosimy w sercach. Przekonuje, że każdy może na nowo doświadczyć czułej i kochającej obecności Boga, którego serce jest otwarte dla wszystkich. W swojej narracji biskup korzysta z licznych historii i przykładów, ukazując, że zawsze istnieje nadzieja na spotkanie z Bożą miłością. Książka „Ojcowskim Sercem” to także refleksja nad kondycją współczesnego Kościoła. Biskup Ważny przypomina, że mimo grzechów i skandali, Kościół jest miejscem, gdzie można odkryć miłość Boga. Zachęca duchownych i świeckich do ukazywania prawdziwego obrazu Boga – Ojca, który zawsze jest za człowiekiem, bez względu na jego historię i doświadczenia. Publikacja jest nie tylko przewodnikiem do odkrywania Boga, ale także opowieścią o nas samych – ludziach często poranionych, z trudną historią. Biskup Ważny przekonuje, że serce Boga jest zbyt czułe, by kogokolwiek odrzucić. Zaprasza do uwierzenia w tę prawdę i do pozwolenia, by Jego miłość nas objęła, takimi, jakimi jesteśmy.

CZYTAJ DALEJ

Koreański kardynał w drodze na ołtarze

2024-07-08 19:42

[ TEMATY ]

kardynał

beatyfikacja

Adobe Stock

Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wyraziła zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego koreańskiego kardynała Stephena Kim Sou-hwana. Pierwszy w historii koreański purpurat w czasie dyktatorskich rządów w latach 70. i 80 był symbolem walki w obronie praw człowieka. Zmarł w 2009 roku w wieku 87 lat.

Informując o tym archidiecezja seulska, którą kandydat na ołtarze kierował przez 30 lat, podkreśliła, że był on „szanowany i kochany przez wielu za dawany przykład osobistych cnót”, a także „oddanie dla rozwoju Kościoła katolickiego w Korei”. Podkreśliła również jego „wkład w demokrację i wspieranie praw człowieka”. Wsławił się reprymendą wobec prezydenta Chun Doo-chwana, który przejął władzę w wyniku zamachu stanu w 1979 roku - kardynał porównał jego nielegaane działania do „strzelaniny w westernie”. Był również „przyjacielem zepchniętych na margines”, praktykującym miłość aż do końca poprzez oddanie po śmierci swych rogówek.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję