Rotmistrz Witold Pilecki przebywał w kamienicy przy al. Wolności 33 w Częstochowie w grudniu 1945 r. Obecnie ta ulica znajduje się na terenie parafii Narodzenia Pańskiego. Dlatego ta wspólnota oraz Stowarzyszenie „Solidarność i Niezawisłość” pamiętają o rocznicach związanych z życiem bohatera narodowego, niezłomnego Polaka oraz zapraszają na nie środowiska patriotyczne.
Nie inaczej było w tym roku. 25 maja, w 120. rocznicę jego urodzin i 73. rocznicę śmierci, uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. Ryszard Umański, kapelan częstochowskiej Solidarności, a homilię wygłosił ks. Tomasz Mucha, proboszcz parafii Narodzenia Pańskiego w Częstochowie. Mówił on o wierze i patriotyzmie oraz przypomniał sylwetkę rotmistrza Pileckiego. – Jego życie to piękne świadectwo wiary i patriotyzmu. Jako żołnierz służył Polsce, jako człowiek wiary, której nigdy się nie wstydził, pragnął całym sercem naśladować Jezusa – podkreślił kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W tym kontekście zwrócił uwagę na to, że jedną z jego ulubionych lektur była książka „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza à Kempis. Uczył się z niej, jak naśladować Jezusa. Dlatego zachęcił zgromadzonych do naśladowania Mistrza z Nazaretu: – Im więcej w naszym życiu będzie podobieństwa do Zbawiciela, tym bardziej czytelne staje się świadectwo wiary i tym pewniejsza będzie nasza nagroda w niebie. Świadectwo jego życia niech będzie dla nas lekcją miłości do Boga i ojczyzny, miłości odpowiedzialnej i ofiarnej, która nie cofa się przed wyrzeczeniem i cierpieniem.
Pamięć bohatera uczcił koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu zespołu śpiewaczego Wręczynki Plus, a także złożenie wiązanek i zapalenie zniczy przy tablicy pamiątkowej poświęconej rotmistrzowi Pileckiemu przy al. Wolności 33.