Reklama

O Ojcu Pio i nie tylko

Niedziela Ogólnopolska 33/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czerwcu br. przebywał w Polsce minister generalny Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów - o. John Corriveau - Kanadyjczyk. Odwiedził braterskie wspólnoty zakonne prowincji krakowskiej.

O. JAN M. SOCHOCKI: - Ojcze Generale, jak przedstawia się obecność Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w świecie dzisiaj?

O. JOHN CORRIVEAU: - Z końcem 2000 r. Zakon liczył 10831 osób, w tym 80 biskupów, 7300 kapłanów, 1800 braci zakonnych po ślubach wieczystych, 1600 po ślubach czasowych, 490 nowicjuszy. Jesteśmy obecni na wszystkich kontynentach. W Afryce mamy 1800 braci, w Indiach - 1000, w Indonezji - 380, w Ameryce - 680, w Europie - 5300, w tym w Italii - 2800, w Polsce - 700; poza Europą jest więcej braci niż w Europie. Ostatnio powstały nowe prowincje misyjne, powstaną też nowe prowincje zakonne terytorialne. Jest to błogosławieństwo dla Zakonu.

- Jakie są oczekiwania Ojca Generała po braterskiej wizycie w krakowskiej prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Polsce?

- Fundamentem życia franciszkańskiego jest, aby bracia żyli Ewangelią Jezusa Chrystusa - tego oczekujemy od naszych współbraci. Cel każdej wizyty jest ten sam. Urząd Ministra Generalnego ma na celu tworzenie jedności w Zakonie, jedności z Kościołem i jego hierarchią, jedności między braćmi rozrzuconymi po świecie, jedności ze św. Franciszkiem i jego charyzmatem.

- Czego Zakon oczekuje od polskich Kapucynów w III tysiącleciu?

- Mam wizję realizacji charyzmatu Kapucynów w III tysiącleciu, natomiast nie jestem ekspertem od Polski. W ostatnim liście apostolskim Novo millennio ineunte Jan Paweł II dał bardzo ważne wskazania dla nas. Ojciec Święty powiedział: "Kościół powinien być szkołą i domem komunii. Dlatego powinniśmy rozwijać wewnątrz Kościoła duchowość komunii. Tożsamość braci - to być braćmi mniejszymi" między ludem. Bracia powinni żyć jako punkt odniesienia i punkt komunii pośród ludzi, gdzie wszyscy znajdą dom i obecność Chrystusa. To był cel św. Franciszka, który przed krzyżem w San Damiano (w kościele św. Damiana w Asyżu) usłyszał słowa Jezusa, wypowiedziane do niego: " Idź i odbuduj mój Kościół". To pozostaje celem naszego charyzmatu. Musimy budować Kościół, wzmacniając komunię ze wszystkimi.

- Jaki wpływ na nasze życie zakonne ma charyzmat bł. Ojca Pio?

- Ojciec Święty podczas Mszy św. beatyfikacyjnej wyniósł Ojca Pio na ołtarze, opisał w sposób wspaniały jego charyzmat. Powiedział: "Ten ubogi brat, kapucyn, zadziwił świat życiem poświęconym modlitwie i wsłuchaniu się w swoich braci".
Pierwszy jego charyzmat to modlitwa. Ojciec Pio znany jest w Kościele jako człowiek oddany modlitwie. Jego wpływ na świat - to modlitwa. O. Pio w latach 40. po wojnie, miał pragnienie, aby ewangelizować świat przez modlitwę i, nie opuszczając San Giovanni Rotondo, wzbudził w całym świecie grupy modlitwy. W dniu jego beatyfikacji, 2 maja 1999 r., istniało 2150 grup modlitwy w 34 krajach świata. W centrum jego charyzmatu jest modlitwa i to jest przykład dla nas, braci, że uczyć modlitwy, to znaczy potęgować ewangelizację świata.
Drugi charyzmat jego życia to wsłuchanie się w swoich braci. Był spowiednikiem, miał dar wnikania w ludzkie serca i był dla wielu kierownikiem duchowym. Stanowił punkt odniesienia dla tych, którzy szukają Boga. To są dwa najważniejsze punkty duchowości Ojca Pio, które on wciąż kontynuuje w Zakonie, Kościele i świecie.
Podczas beatyfikacji Ojciec Święty podkreślił jego całkowite posłuszeństwo Kościołowi; jest to jeden z elementów jego wiary. Widział Kościół jako obecność Chrystusa w świecie. Będąc posłuszny Kościołowi, był posłuszny Chrystusowi we wszystkim, myślę, że to są również bardzo mocne filary duchowości Kościoła dzisiaj.

- ... a kanonizacja?

- Prawdopodobnie tak, ale do tej pory Kościół jeszcze nie wyznaczył daty kanonizacji. Kanonizacja jest znakiem wiary ludu Bożego. Jak wiemy, pobożność inspirowana charyzmatem Ojca Pio jest uniwersalna i to wskazuje, że jego kanonizacja jest już bliska.

- W nowym wieku, w nowym tysiącleciu jesteśmy świadkami nowego ataku na wiarę, moralność chrześcijańską. Trzeba prosić Ducha Świętego o nowy język przekazu prawdy objawionej. Czy zakony, a szczególnie franciszkanie, uratują Kościół przed tymi zagrożeniami?

- Sądzę, że nie zbawi się Kościoła, walcząc tylko przeciw złu. Bo można zwalczać zło aż do paruzji, nawet nie używając słowa Bożego, nie jest to problem wiary. W I rozdziale Dziejów Apostolskich widzimy sposób promowania wiary. W momencie Wniebowstąpienia Pan Jezus powiedział: "Wy jesteście moimi świadkami". A więc wiara przekazywana jest przez świadków, dlatego wiara nie jest ideologią, ale jest czymś, co dotyka serca, a serca można dotknąć bardziej przez przykład niż przez słowa. Jest jedno zdanie, które streszcza ewangelizację franciszkańską: " Głosić słowo Boże w każdym czasie". Św. Franciszek ewangelizował przez osobisty przykład, bo był wielkim świadkiem obecności w świecie Boga. To też jest wartość Ojca Pio dla współczesnego świata, jest to znak obecności Boga.

- Bóg zapłać za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Jak będzie przebiegał Synod Archidiecezji Wrocławskiej?

2024-05-18 14:02

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Dla wiernych Archidiecezji Wrocławskiej nadchodzi okazja, aby mieć wpływ na kształt lokalnego Kościoła. 19 maja rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej i jest do niego zaproszony każdy, komu leży na sercu dobro Kościoła. Spotkania presynodalne pokazały, że potencjał zarówno wśród świeckich jak i duchownych do wzajemnej współpracy jest, a rozpoczynający się synod ma stać się wzmocnieniem tej więzi i nadaniem kierunku, którym chce prowadzić Kościół wrocławski Duch Święty.

Na konferencji prasowej poświęconej rozpoczęciu się synodu diecezjalnego podane zostało, że czas trwania to ok. 2 lata. Co zatem wydarzy się w tym czasie?

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję