Reklama

Bogatym jest ten, kto daje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy byłem eurodeputowanym, wszystkim, którzy byli moimi gośćmi (a było tych osób kilkaset), przypominałem wizytę naszego Papieża w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, który 11 października 1988 r. mówił: „Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha. Ten najgłębszy fundament jedności przyniosło Europie i przez wieki umacniało chrześcijaństwo, ze swoją Ewangelią, ze swoim rozumieniem człowieka i wkładem w rozwój dziejów ludów i narodów. … Zrąb tożsamości Europy jest zbudowany na chrześcijaństwie. A obecny brak jej duchowej jedności wynika głównie z kryzysu tej chrześcijańskiej samoświadomości”. Występowałem więc na forum PE także w obronie prześladowanych chrześcijan, a w kwietniu 2007 r. zwróciłem się do ówczesnego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Hansa-Gerta Pötteringa, aby zaprosił do Parlamentu Europejskiego Ojca Świętego Benedykta XVI. „Został on ostatnio zaproszony do ONZ. Benedykt XVI jest zarówno głową Kościoła katolickiego, jak i przywódcą Państwa Watykańskiego. Jego przesłanie wobec Europy i świata ma nie tylko charakter religijny, dotyczy ono najważniejszych problemów współczesności. Zaproszenie to byłoby więc nie tylko świadectwem naszej gościnności, ale pozwoliłoby lepiej poznać głęboki humanizm i szlachetność człowieka w bieli, który, choć nie ma do dyspozycji żadnej dywizji, zatroskany jest o przyszłość Europy, Europy, która nie musi się wstydzić swych chrześcijańskich korzeni” - argumentowałem. Niestety, do dziś ta wizyta nie doszła do skutku.
Wielokrotnie poruszałem też tematy związane z osobami niepełnosprawnymi. Sam mam niepełnosprawnego wnuczka, Szymusia. Przygotowując się do wystąpień, miałem często przed oczyma postać Jana Pawła II, którego nie bez przyczyny nazywano Wielkim Przyjacielem Osób Niepełnosprawnych i który od zamachu z 13 maja 1981 r. sam był schorowany, nie tylko nie wstydził się swej choroby, ale mocno akcentował konieczność zauważenia tego, że: „Świat nie zakończył jeszcze odkrywania bogactw ukrytych przez Boga w sercu osób niepełnosprawnych. To właśnie w nich Bóg pozwala się widzieć i kochać”.
Sprawozdania z mych działań w tym zakresie przedkładałem podczas corocznych Sejmików Rehabilitacyjnych Województwa Podkarpackiego. Wielka chwała takim osobom, jak prof. Andrzej Kwolek, dziekan Wydziału Medycznego Uniwersytetu Rzeszowskiego, i ks. prał. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej, oraz wielu innym za podjęcie tego szlachetnego dzieła przed dwudziestu laty. Na naszych oczach powstaje bowiem w Rzeszowie Regionalne Centrum Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży. To nie przypadek, że nosi ono imię Jana Pawła II.
„Totus Tuus - cały Twój”. Znamy dobrze to zawołanie Jana Pawła II. Jego źródłem jest „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”, autorstwa św. Ludwika Marii Grignion de Montfort.
Jakże bliski jest tutaj bł. Jan Paweł II innemu wielkiemu czcicielowi Matki Bożej - heroicznemu męczennikowi XX wieku św. Maksymilianowi Marii Kolbemu, z którym łączy mnie ta sama chrzcielnica.
Niech mi jednak będzie wolno odczytać te słowa nieco szerzej:
Cały Twój - Boże Wszechmogący,
Cały Twój - Matko Przenajświętsza,
Cały Twój - Kościele powszechny,
Cały Twój - Ojczyzno, Polsko,
Cały Twój - Siostro i Bracie w potrzebie.
Pytają mnie niektórzy, czy są potrzebne pomniki Jana Pawła II. Odpowiadam im: Tak, byle były dobrze i z kunsztem zrobione. Możemy go uczcić nadając jego imię różnym instytucjom, placówkom i obiektom, fundując stypendia, budując świątynie, … i na wiele jeszcze innych sposobów.
Jestem jednak głęboko przekonany, że najwłaściwszym będzie poznanie jego nauczania i życie zgodne z nim, będzie to bowiem życie zgodne z Dekalogiem i Ewangelią. Wtedy tylko zrozumiemy, że: „Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia.” Dotrze do nas wówczas i to, że: „Bogatym nie jest ten kto posiada, lecz ten kto daje”. Właśnie ten, kto daje i nie oczekuje nic w zamian. Polska dała światu Jana Pawła II. Nie chciejmy więc zawłaszczać go tylko dla siebie. Nie obruszajmy się, gdy Włosi mówią on jest nasz. Nie zazdrośćmy, gdy w Meksyku wołają, że jest Meksykaninem. Nie patrzmy krzywo, gdy inni utożsamiają go ze sobą. On stał się bowiem świadectwem uniwersalności Kościoła i przyjacielem każdego człowieka.
Delikatne i kruche jest naczynie życia każdego człowieka, a do Domu Ojca nie zabierzemy żadnej ziemskiej majętności, żadnej funkcji czy godności. Więc, jak nas prosił bł. Jan Paweł II Wielki - Polak z urodzenia, a obywatel świata z powołania: bądźmy silni siłą naszej wiary, bądźmy mocni mocą naszej nadziei, bądźmy potężni potęgą naszej miłości, która zwycięża śmierć, która cierpliwa jest, łaskawa jest...
Zapamiętajmy, że „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.- A ja nic nie mam, ktoś powie. - To nieprawda, nawet ktoś najbardziej ubogi może z drugim człowiekiem podzielić się serdecznym gestem, czy choćby się uśmiechnąć. Uczył nas tego Jan Paweł II również wtedy, gdy sam cierpiał. Uśmiechnijmy się więc bezinteresownie, bo jest na pewno ktoś, kto na swej ścieżce życia czeka na nasz życzliwy uśmiech. Mieczysław Janowski

Autor był prezydentem Rzeszowa w latach 1991-1999, senatorem Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1997-2004, posłem do Parlamentu Europejskiego w latach 2004-2009.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: Ponad 250 tys. pielgrzymów na obchodach 107. rocznicy maryjnych objawień

2024-05-13 12:44

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Ponad 250 tys. pielgrzymów z całego świata dotarło w poniedziałek do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, na uroczystości upamiętniające 107. rocznicę objawień maryjnych w tej miejscowości.

W rozpoczętych w niedzielę późnym wieczorem modlitwach uczestniczą w strugach deszczu pątnicy z ponad 30 państw świata, w tym kilkuset Polaków.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję