Reklama

Rok Kapłański

Pielgrzymka do Ars

W dniach 6-10 kwietnia 31 osób z archidiecezji lubelskiej uczestniczyło w pielgrzymce do Ars we Francji. W imieniu Metropolity Lubelskiego w pielgrzymkę do miejsca pracy duszpasterskiej św. Jana M. Vianneya, wyruszył z grupą bp Artur Miziński. Wyjazd koordynował Wydział Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej w Lublinie.

Niedziela lubelska 19/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjazd z Lublina poprzedziło spotkanie pielgrzymów z abp. Józef Życińskim, podczas którego Pasterz udzielił pątnikom błogosławieństwa. Po przyjeździe na lotnisko Okęcie pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. w kaplicy lotniska. Spotkanie z Francją rozpoczęło się na paryskim lotnisku, skąd grupa pojechała koleją TGV do Lyonu.
Ars przywitało gości zachmurzeniem. Po modlitwie Liturgią Godzin w kaplicy domu Providence, pielgrzymi udali się na Mszę św. do kościoła podziemnego. Trudno go znaleźć, gdyż na jego dachu rośnie trawa, ulicą na nim położoną jeżdżą samochody, a zejście kilka pięter w dół ślimakowymi schodami nie jest łatwe. Po liturgii, pielgrzymi modlili się przy grobie św. Jana Marii Vianneya oraz zwiedzali jego plebanię, w której zachowało się wiele pamiątek z 1859 r. Z Ars wyjechali do Paray le Monial, sanktuarium związanego ze św. Małgorzatą Marią Alacoque i kultem Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie nawiedzili kościół i kaplicę objawień. Tam, w latach 1673-75 Jezus ukazał się mistyczce podczas czterech objawień. Podczas nich Zbawiciel powierzył Apostołce misję głoszenia ludziom miłości Serca Jezusa. Jej zadanie polegało na uświadomieniu ludziom konieczności zadośćuczynienia i wynagradzania Jezusowi za nasze grzechy.
Później grupa udała się do Cluny, gdzie w 910 r. został założony klasztor, którego kierownictwo objął opat Bernon w następstwie darowizny Wilhelma II Pobożnego, księcia Akwitanii. W owym czasie monastycyzm zachodni, który rozkwitł kilka wieków wcześniej dzięki św. Benedyktowi, podupadł. Cluny stanowiło więc duszę głębokiej odnowy życia monastycznego. Dziś Cluny nie stanowi ani ośrodka religijnego, ani celu pielgrzymek. Na mocy dekretu z 1790 r. o likwidacji domów zakonnych, opactwo w Cluny przestało istnieć. Perła architektury romańskiej, najdłuższa budowla średniowiecza, została obrócona w ruinę. Ze świątyni zachowało się zaledwie jedno ramię transeptu, a na miejscu ołtarza i chóru znajduje się stajnia… Tego dnia, późnym popołudniem, pielgrzymi nawiedzili grób brata Rogera znajdujący się w Taizé. Niegdyś miejsce stanowiące schronienie uchodźców uciekających przed wojną, dziś jest międzynarodowym centrum modlitwy i dialogu ekumenicznego.
Następnego dnia pątnicy zwiedzili Avignon, założone w 48 r. przed Chrystusem. W okresie średniowiecza był to ważny ośrodek handlowy, od 1309 r. rezydencja papieży, zaś po 1791 r. antypapieży. W Avignon pracują polskie karmelitanki z prowincji wrocławskiej. Dzięki ich pomocy pielgrzymi zobaczyli ogrody papieskie, słynny XII-wieczny most Pont ST-Benezet oraz sprawowali Mszę św. w katedrze. Ok. 20 km od Avignon znajduje się słynny akwedukt Ponte du Gard, wybudowany na polecenie cesarza Agryppy w 16 r. przed Chrystusem. Ten mający 49 m wysokości i 27 m szerokości obiekt, był częścią 48-km akweduktu, który zaopatrywał miasto Nimes w wodę. W drodze powrotnej do Lyonu, pielgrzymi odwiedzili dom Marty Robin, znanej przez Ogniska Światła i Miłości.
9 kwietnia pielgrzymi zwiedzali Lyon. Sięgający początkiem 43 r. przed Chrystusem Lugdunum, jak się nazywała ta kolonia rzymska, powstała na wzgórzu Fouviere (Forum Vertus). Tam stał pałac, teatr, koszary, świątynia Jupitera, odeon, a w innej części miasta - cyrk rzymski. Znali to miasto i nawiedzali cesarze rzymscy, tu wznosili budowle, organizowali igrzyska i rozwijali kulty pogańskie, ale i tu trwały prześladowania chrześcijan. W 177 r. miała miejsce egzekucja pierwszych męczenników lyońskich. Zwiedzanie Lyonu pątnicy rozpoczęli od odmówienia Liturgii Godzin i odprawienia Eucharystii, po których przewodnik Maria Diupero oprowadziła ich po lyońskiej katedrze. W Lyonie zobaczyli m.in. starożytny teatr rzymski, cyrk rzymski, w którym ginęli pierwsi męczennicy Lyonu; pierwszą katedrę Lyonu, kościół św. Bonawentury, kościół z kryptą zawierającą prochy męczenników. 10 kwietnia br. znaczony tragedią pod Smoleńskiem, był dniem powrotu do Lublina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję