Reklama

Zmartwychwstał - jak powiedział

Niedziela lubelska 14/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzykrotnie Jezus zapowiadał, że zostanie wydany „arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego dnia zmartwychwstanie” (Mt 20,17-19). W taki to sposób ukrzyżowanie i krzyż w zamyśle Boga stały się katedrą najwyższej wiedzy na temat prawdziwego i żywego Boga, że „Bóg jest Miłością”, i najwyższej wiedzy na temat boskiej godności człowieka, dla której potwierdzenia i ratowania Ojciec niebieski posłał Jednorodzonego Syna swego, aby wydał się na śmierć krzyżową, zmartwychwstał i został uwielbiony; i w ten sposób wysłużył człowiekowi godność synostwa Bożego oraz wytyczył drogę prowadzącą do uszczęśliwiającej komunii z Bogiem i Bożym stworzeniem. Zapatrzeni w tajemnicę ukrzyżowania Jedynego Sprawiedliwego i zbawczą moc Jego Krzyża - niepojmowalną dla nas do końca, możemy jednak wyśpiewywać słowa z Wigilii paschalnej o „Błogosławionej winie, która sprowadziła nam tak wielkiego Zbawiciela”, i w mocy wiary doświadczać prawdziwej radości z tajemnicy Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - niezawodnej nadziei na nasze zmartwychwstanie.
Wspomniana tajemnica Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, chociaż jest wydarzeniem historycznym - nie tylko pustego Grobu, ale i obcowania ze Zmartwychwstałym przez wielu ludzi - nie tylko Apostołów, stanowi nie tylko dla chrześcijaństwa, ale przez chrześcijaństwo dla całej ludzkości fundamentalne znaczenie. Dał temu wyraz Apostoł Paweł: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom. W końcu już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodny zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży” (1Kor 15, 3-9). Doda jeszcze: „A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach” (1Kor 15,17).
Nasza wielkanocna radość nie rodzi się więc z jakiejś baśni czy mitu. Ma swe źródło i fundament w zbawczym wydarzeniu, w Bogu objawiającym się na różne sposoby, a ostatecznie w Bogu objawiającym się i zbawiającym nas przez Jezusa Chrystusa, Syna Ojca niebieskiego i Syna Niepokalanej, Dziewiczej Matki Maryi z Nazaretu (por. Hbr 1,1-2). Wielkanocna radość ma naprawdę uniwersalny, kosmiczny wymiar. Rodzi się bowiem nie tylko z faktu Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, ale też z faktu niezawodnej nadziei na nasze zmartwychwstanie, na jakąś przedziwną boską nobilitację naszego ciała, a przez nie świata materii. Jak Chrystusowe, tak i nasze zmartwychwstanie nie polega bowiem na wskrzeszeniu do poprzedniego życia, jak to miało miejsce z Łazarzem, lecz na niepojętym dla nas przeistoczeniu ciała śmiertelnego w ciało o nowych, duchowych, boskich właściwościach, którymi najpierw zajaśniało Ciało Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Cytowany wyżej Apostoł Paweł i w tym zakresie pomaga nam rozumieć tę tajemnicę: „Lecz powie ktoś: a jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukazują się ciele? O, niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze. (...) Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne - powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne - powstaje chwalebne; sieje się słabe - powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało zmysłowe, jest też ciało duchowe” (1Kor 15, 35-36.42-44).
Wielkanocna radość za swój fundament ma nie tylko wiarę w Boga, który tak nas umiłował, że posłał na świat swego Syna nie po to, aby świat i nas w tym świecie potępił, ale by mocą tej miłości, która większa jest niż potęga śmierci i wszelkie zło: świat i nas zbawił (por J 3, 14-17). Warunkiem tego zbawienia jest jednak przyjęcie zaofiarowanego Daru i „nowe narodzenie”: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego” (J 3, 5). Darem, który przemienia nas z ludzi cielesnych w ludzi duchowych, jest Duchy Święty. Trzeba więc otworzyć się na ten Dar i poddać się Jego kierownictwu, by dogłębnie zrozumieć, że Bóg jest Miłością, by zrozumieć, że ponad dar wiary i niezawodnej nadziei największym Darem Boga jest Miłość - Duch Święty, a w konsekwencji moc życia na sposób miłości - na sposób darowania się Bogu, ludziom i Bożemu światu na wzór Boga (por. 1Kor 13). Tym Darem Zmartwychwstały Chrystus obdarował Apostołów i swój Kościół. Mocą tego Daru i misyjnego polecenia Apostołowie stali się świadkami Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego Chrystusa aż po oddanie życia i w mocy tego Daru cały Kościół Chrystusowy daje i będzie dawał świadectwo o Nim aż po krańce świata, aż po ostateczne przyjcie Jezusa Chrystusa, aż po ostateczną radość paschalną.
Przyjdź Panie Jezu! Zmartwychwstały Panie i Zbawicielu nasz przyjdź i dopełnij swego zwycięstwa nad wszelkim złem i śmiercią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Monte Cassino – rozpoczęły się uroczystości upamiętnienia 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino

2024-05-14 10:27

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Włodzimierz Rędzioch

80 lat temu, 17 stycznia 1944 r. rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. W największej batalii frontu włoskiego walczyli żołnierze dziesięciu narodowości. Rankiem, 15 lutego 1944 r. 255 „latających fortec” zrzuciło na Monte Cassino ponad 350 ton bomb burzących, które sprawiły, że klasztoru został zamieniony w ruinę. Po zniszczeniu klasztoru wojska alianckie próbowały zdobyć punkty oporu znajdujące się w mieście Cassino a następnie samo wzgórze Monte Cassino.

W maju zadanie zdobycia ruin klasztoru bronionego przez resztki sił niemieckich przypadło żołnierzom 2. Korpusu Polskiego. „Czwarte natarcie na górę klasztorną – będzie polskim natarciem. Tam, gdzie padli Amerykanie, Anglicy, Nowozelandczycy, Francuzi, Hindusi” - napisał Melchior Wańkowicz w swoim reportażu o bitwie. Atak rozpoczął się w nocy z 11 na 12 maja. Generał Władysław Anders w rozkazie do swoich oddziałów napisał:

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję