Reklama

Temat tygodnia

Na granicy dobra i „dobra”

Niedziela częstochowska 2/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydaliśmy niedawno specjalny dodatek podejmujący temat bioetyki katolickiej, m.in. poruszający kwestię zapłodnienia in vitro.
Od dłuższego czasu istnieje również w opinii społecznej, a także w wielu dyskusjach problem dotyczący życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Są to sprawy dla nas, katolików, kluczowe, ponieważ wiemy, że życie ludzkie jest świętością, jest podstawą wszystkiego. Wychodząc z prawa naturalnego, które mówi o zakazie zabijania życia, i uwzględniając prawo Boże, zawarte w Dekalogu, Kościół nie może zmienić swojego stanowiska. Niestety, tego się od niego oczekuje, sankcjonując w wielu krajach zarówno aborcję, jak i eutanazję, proponując dofinansowywanie z funduszu zdrowia zapłodnienia in vitro, i przekonując do tego świat. Czy jednak jesteśmy wobec tego zupełnie bezradni? Czy można nam zabronić myślenia i czucia? Nie. Dlatego nie tylko nie zmieniamy stanowiska, ale i podejmujemy wszystkie działania, by budzić świadomość społeczną.
Stąd nie może dziwić, że redakcje pism katolickich w Polsce podjęły temat bioetyki katolickiej, bo jest to niezwykle ważna i rozwojowa dziedzina, która musi jednak opierać się na pewnych podstawowych zasadach. Tymczasem zarówno gdy chodzi o in vitro, jak i o tematy aborcji i eutanazji, zapanował jakiś ogromny chaos, rozbudzany i podtrzymywany przez media, z którego wyłania się maksyma, że są to współczesne sposoby pomocy człowiekowi, ułatwiające życie, niosące samo dobro. Został tu naruszony słownik podstawowych pojęć etycznych, zafałszowywane i upraszczane jest podejmowanie tych tematów. Materiały zawarte w wydanym dodatku porządkują te sprawy, zwracają uwagę na to, co najistotniejsze, czego nie można pominąć w oczywistych przecież doświadczeniach nastawionych na rozwój nauk medycznych. Znajdujemy w nim także m.in. zdania, jak: „Jeśli biotechnologia nie będzie regulowana przez określone zasady etyczne, wówczas stanie się wrogiem człowieka” (abp Henryk Hoser SAC). „Szacunek do życia, zakaz aborcji, czy eutanazji obowiązują nas nie tylko dlatego, że jesteśmy katolikami, lecz dlatego, że każdy w swoim sercu ma wpisane prawo natury, które zakazuje zabijać” (abp Józef Michalik).
Podstawowe pojęcia dotyczące człowieka i jego życia wymagają jakiegoś zdefiniowania, uporządkowania w ludzkiej świadomości. Dlatego zwracamy się nie tylko do wszystkich katolików, ale do wszystkich ludzi dobrej woli: zastanówmy się nad tymi ważnymi tematami i postudiujmy je. Bo mamy dziś ogromne możliwości, ludzie wydają się niepohamowani w swoich dążeniach i stąd wiele działań - a nawet wyczynów - niektórych uczonych, którzy zapamiętują się jakby w swych eksperymentach, inni zaś wietrzą w tym wielki biznes, ale jest jeszcze moralność, która - jak widzimy to choćby ba przykładzie niedawnego światowego kryzysu - jest w tym wszystkim najważniejsza, daje bowiem najistotniejsze wskazówki i nakreśla granice eksperymentu. Jeśli się ją zignoruje, wkracza się na teren rozwoju zła. I nie może tu być mowy o tzw. mniejszym złu. Cały problem, który znalazł się w dyskusjach w polskich mediach, dotyczy właśnie tego mniejszego i większego zła.
Tymczasem życie człowieka trzeba chronić od samego poczęcia, bo już wtedy jest życiem człowieka. Można się tylko zastanowić, czy zajmowanie się tą tematyką winno wychodzić bardziej od księży, czy od świeckich. Inicjatorami dodatku bioetycznego byli ludzie świeccy, którzy tkwią w życiu społecznym, politycznym. Debata o in vitro ma przecież wymiar polityczny, odbywany się w Sejmie, w dyskusjach zabierają głos lekarze, naukowcy, duchowni. Tam, gdzie jest człowiek, tam musi być moralność i etyka, nie może się obejść bez tych wartości. Dlatego tak ważne są wspólne spotkania, mające na celu zgłębienie tematu, precyzowanie pojęć. Temat jest niezwykle ważny i nie można tu dzielić ludzi na mniej lub bardziej zainteresowanych czy uprawnionych, a rangę dyskusji podkreśla głos przewodniczącego Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Św. Róża z Limy

[ TEMATY ]

święci

wikipedia.org

Religijne wychowanie Izabela de Floresy del Oliva urodziła się 20 kwietnia 1586 r. W Limie przeżyła całe swoje życie. Imię wybrała jej matka, okazało się, że na krótko. Dziewczynka ze względu na delikatną cerę nazywana była Różą. Potem otrzymała to imię podczas bierzmowania i mało kto pamiętał, że wcześniej nazywała się Izabela. Pracowitość Róża była równie pracowita, co piękna. Odznaczała się głęboką wiarą i pobożnością. Bardzo szybko zaczęła pomagać rodzinie. Hodowała kwiaty, haftowała, szyła. Jako młoda dziewczyna obiecała Panu Bogu całkowite oddanie i złożyła ślub czystości. Kiedy próbowano wydać ją za mąż, ona zdecydowanie przeciwstawiła się temu. Wszystkie trudności znosiła z wielką cierpliwością.
CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowy gość

2025-08-24 10:40

Archiwum prywatne

Podczas IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej swoją pierwszą oficjalną wizytę jako Pierwsza Dama RP złożyła Marta Nawrocka.

Na murawie tarnobrzeskiego MOSiR-u spotkały się drużyny młodych zawodniczek, by rywalizować w duchu sportowej pasji i wspólnoty. Festiwal, który z roku na rok zyskuje coraz większe znaczenie, stał się platformą do promowania kobiecego futbolu i zachęcania dziewcząt do aktywności sportowej. Dla Marty Nawrockiej był to dzień szczególny. Po raz pierwszy wystąpiła publicznie w roli Pierwszej Damy, samodzielnie reprezentując tę funkcję. Ceremonię otworzyła symbolicznie, kopnięciem piłki dając sygnał do rozpoczęcia rywalizacji. W krótkim przemówieniu podkreśliła, że piłka nożna kobiet to nie tylko sport, lecz także wyraz siły, ambicji i determinacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję