Reklama

Polska

Dziś Niedziela Modlitw za Kierowców

"Miłością trzeba się kierować, również w drodze, na trasie, jako kierowca - mówi w KAI ks. Marian Midura, Krajowy Duszpasterz Kierowców. Tradycyjnie w ostatnią niedzielę kwietnia Kościół w Polsce będzie wspierał modlitewnie kierowców. Tegoroczne hasło Niedzieli Modlitw za Kierowców brzmi: „Z miłością na wszystkich drogach”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

- Miłością trzeba się kierować, również w drodze, na trasie, jako kierowca.

W trudnych sytuacjach, szczególnie teraz gdy pandemia je mnoży, jako kierowcy tym bardziej musimy pilnować, by złość i nerwy nie wychodziły na zewnątrz, byśmy bezpiecznie jeździli

Podziel się cytatem
- zaznacza ks. Midura w rozmowie z KAI. - Według danych Policji, niestety nawet teraz, gdy prawie nie ma ruchu na naszych drogach, ma miejsce sporo wypadków, również śmiertelnych. Trzeba trochę zwolnić. Wprost pokazać, że ja jako kierowca dbam nie tylko o swoje życie i zdrowie, ale także innych ludzi na tych drodze – zachęca Krajowy Duszpasterz Kierowców.

Ks. Midura wskazuje również, że ta miłość przejawia się również w sytuacjach, w których możemy na drodze okazać się pomocni dla innych. „Co więcej, możemy teraz docenić wielu kierowców, których może nie dostrzegaliśmy na naszych drogach, np. kierowców tirów, którzy często z narażeniem swojego życia i zdrowia krążą po Europie, żeby dostarczyć transporty do Polski. To kierowcy karetek, służb mundurowych. Ich pracę trzeba docenić i umieć im podziękować, za nich się pomodlić. To dziś ważne, wzajemna solidarność i wsparcie, zwłaszcza w tej trudnej sytuacji pandemii” – dodaje duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Midura przypomina także o tym, że polscy kierowcy wspierają także naszych misjonarzy. Chodzi o coroczna zbiórkę organizacji MIVA Polska, która zaprasza kierowców, aby za każdy bezpiecznie przejechany kilometr wpłacili 1 gr na środki transportu dla misjonarzy.

„Mam na co dzień kontakt z wieloma misjonarzami, którzy posługują na całym świecie. Oni wszyscy zostali na swoich posterunkach, nikt nie chciał skorzystać z propozycji rządu, by wrócić do ojczyzny specjalnymi samolotami - mówi ks. Midura. - Dbają o życie i zdrowie swoich podopiecznych, również dzięki temu, że od polskich kierowców mają dobry sprzęt, dobre samochody, bezpiecznie tam pracują i mogą pomóc, dowozić żywność, leki itd. Za nich też się modlimy i wspieramy” - deklaruje Krajowy Duszpasterz Kierowców.

W Niedzielę 26.04.2020 r. o godz. 9:30 w kościele pw. św. Karola Boromeusza w Warszawie na Starych Powązkach - Krajowy Duszpasterz Kierowców, ks. dr Marian Midura, odprawi Mszę świętą za polskich kierowców i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska, wygłosi homilię. Msza będzie transmitowana profilu facebookowym MIVA Polska: www.facebook.com/MIVAPolska

2020-04-24 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla Boga jestem ważny

Niedziela Ogólnopolska 49/2016, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

duszpasterz

WavebreakmediaMicro/fotolia.com

Na początku Mszy św. księża przypominają wiernym, że wszyscy jesteśmy grzesznikami. Czasami wydaje mi się to tak oczywiste, że aż zaczynam gardzić sobą, gdy pomyślę, że tak niewiele znaczę wobec wielkiej godności i wielkości chrześcijańskiego powołania

Problem dotyczy z jednej strony poczucia grzeszności, a z drugiej – poczucia własnej wartości. Otóż jedno powinno wspomagać drugie. Oba te poczucia – wartości i grzeszności – stanowią jakby dwa filary naszego życia duchowego i nie byłoby mowy o rozwoju moralnym, gdyby jednego z nich zabrakło. Poczucie własnej wartości jest poniekąd naszym obowiązkiem religijnym. Bóg by się nami aż tak bardzo nie zajmował, gdyby nas nie kochał. Skoro zaś kocha mnie sam Bóg i zależy Mu na mnie, to z całą pewnością nie jestem kimś bezwartościowym. Nawet jeżeli moje grzechy są bardzo wielkie i sam czuję się nikim, to zawsze wobec Boga jestem osobą pełną godności i wartości. Najbardziej elementarne pouczenie wiary chrześcijańskiej na temat naszej godności i wartości orzeka, że człowiek jest jedynym stworzeniem na tej ziemi, którego Bóg chce dla niego samego, z którym chce się zaprzyjaźnić i związać miłością. To dla każdego człowieka Jego Syn Jednorodzony przeszedł przez krzyż i straszliwą mękę. Jedynie człowieka Bóg obdarza swoim Duchem Świętym i karmi Ciałem i Krwią własnego Syna. A zatem nie jestem byle kim, bo jestem bardzo ważny dla Boga.
CZYTAJ DALEJ

Z czym kojarzy się imię Leon? Ta odpowiedź kard. Rysia zdumiała samego papieża

2025-05-14 10:51

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Papież Leon XIV

skojarzenie

Archidiecezja Łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś podzielił się trzema skojarzeniami z imieniem Leon, które przybrał nowy papież. Co ciekawe, o jednym z nich kard. Ryś opowiedział samemu papieżowi. Co zdumiało papieża Leona XIV?

Kard. Grzegorz Ryś w wywiadzie dla Tygodnika Katolickiego "Niedziela" opowiada o trzech skojarzeniach, jakie przyszły mu do głowy od razu po przyjęciu imienia Leon przez nowego papieża. Jak wspomina, nie chodziło tu o papieża Leona XIII, ale o kogoś zupełnie innego. Kard. Ryś relacjonuje również, że Leona XIV wprawiło w zdumienie jedno nieoczywiste skojarzenie, o którym opowiedział mu polski hierarcha:
CZYTAJ DALEJ

Mińsk: władze nie publikują wyroku uzasadniającego skazanie dwóch duchownych

2025-05-14 14:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Mińsk

skazanie

dwóch duchownych

Adobe Stock

Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi

Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi

Pomimo upływu dwóch tygodni od skazania proboszcza parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi o. Andrzej Juchniewicz OMI, reżim w Mińsku nie opublikował informacji o wyroku i jego motywacji. Ani sąd, ani prokuratura nie przedstawiły opinii publicznej żadnych dowodów winy księdza Andrzeja, skazanego na 13 lat więzienia. Podobnie stało się w przypadku innego skazanego księdza - ks. Henryka Okołotowicza. Jego wyrok już wszedł w życie, ale nie opublikowano żadnych informacji na jego temat.

Wierni informują, że ojciec Andrzej Juchniewicz OMI przyjął wyrok i podobnie jak podczas całego procesu, zachowuje siłę ducha, a dzień wyroku uważa za dzień błogosławiony przez Boga. Jako osoba niesprawiedliwie skazana, przyjął ten wyrok w duchu chrześcijańskim - jako Boże błogosławieństwo. Duchowny nie traci ducha, a wręcz przeciwnie, stara się wspierać tych, którzy się o niego martwią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję