Reklama

Polska

Prymas Polski spotkał się z podopiecznymi schronisk dla osób bezdomnych

Prymas Polski spotkał się 13 stycznia z podopiecznymi Stowarzyszenia DOM, które prowadzi w Gnieźnie dwa schroniska dla osób bezdomnych. Ich mieszkańcy złożyli w tym roku oryginalne życzenia papieżowi Franciszkowi – przesłali nagranie z nauki tanga i spektaklu „Mój Chrystus połamany”.

[ TEMATY ]

bezdomni

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie odbyło się po raz szesnasty. Abp Wojciech Polak uczestniczy w nim co roku od chwili objęcia funkcji metropolity gnieźnieńskiego. Razem z Prymasem Polski przy wspólnym stole zasiadają pracownicy zaprzyjaźnionych z DOM-em instytucji i organizacji, dobroczyńcy, księża, siostry zakonne, parlamentarzyści oraz wieloletni przyjaciele organizacji.

„Nasze bogactwo nie zależy od tego, ile mamy w portfelu, ile mamy w kieszeni, naszym bogactwem jest to, żeśmy się człowiekiem narodzili, tak, jak Pan Jezus. Tego bogactwa nikt nam nie może odebrać” – mówił abp Polak dodając, że to jest najcenniejsze, czym możemy podzielić się z innymi. Bo kiedy stajemy naprzeciwko siebie – mówił Prymas – kiedy potrafimy podać rękę, kiedy potrafimy wyjść do drugiego człowieka z całym ubóstwem naszego życia i jednocześnie bogactwem naszego człowieczeństwa, wtedy zdolni jesteśmy to życie zmienić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prymas złożył też wszystkim życzenia zachęcając, byśmy potrafili po prostu się dzielić – czasem, troską, obecnością, miłością. Podziękował też podopiecznym DOM-u za ich coroczną pracę przy budowie gnieźnieńskiej szopki przy domu arcybiskupów gnieźnieńskich. Nie jest to jedyna aktywność mieszkańców schronisk na rzecz miasta. Włączają się też w różnorakie prace, szczególnie z myślą o najmłodszych, a także w ramach organizowanych cyklicznie imprez m.in. Koronacji Królewskiej.

W tym roku podopieczni DOM-u, korzystając z niedawnej obecności w Gnieźnie nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio, przekazali też za jego pośrednictwem papieżowi Franciszkowi szczególne nagranie. Obok życzeń zamieścili na nim relację ze swojej nauki tanga, który to taniec – jak wiadomo – papież szczególnie lubi, a także zapis spektaklu „Mój Chrystus połamany”, który wystawili przed dwoma laty wplatając w niego słowa i postać św. Brata Alberta.

Doroczne spotkanie w sali gnieźnieńskiej parafii Świętej Trójcy było też okazją do podziękowania wszystkim, którzy wspierają działalność Stowarzyszenia DOM. Powstało ono w 2004 roku z inicjatywy Marii Chwiałkowskiej-Grygiel i Mariana Wierzbickiego, który niegdyś sam bezdomny, zmobilizował środowisko podobnych sobie osób i z błogosławieństwem ówczesnego metropolity gnieźnieńskiego abp. Henryka Muszyńskiego założył zrzeszającą ich organizację. W krótkim czasie powstały dwa schroniska, które do dziś zapewniają osobom bezdomnym nie tylko dach nad głową, ale i pracę, pomagając im w ten sposób wyjść z bezdomności.

2020-01-13 21:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba być dobrym jak chleb

Niedziela lubelska 20/2013, str. 8

[ TEMATY ]

bezdomni

Sylwia Jurczyńska

W Domu Chleba jest miejsce dla każdego

W Domu Chleba jest miejsce dla każdego

Codziennie w godzinach 9-10 i 15.30-17.30 czynny jest Dom Chleba, funkcjonujący przy parafii pw. św. Michała Archanioła w Lublinie. W menu tego zacnego miejsca znajdują się modlitwa, dobre słowo, przysłowiowa kromka chleba i ciepła herbata

We wtorek, tuż po godz. 9 przyjeżdżam do Domu Chleba. Ślicznie wyremontowany budynek to efekt bezinteresownej pracy parafian. Umieszczony na ścianie napis, zaprasza: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11, 28). Przed budynkiem stolik i ława. Na niej siedzi już kilku mężczyzn, zajadając pajdy chleba i popijając gorącą herbatą. Nie wstydzą się prasy. Chętnie pokażą się na zdjęciach. W końcu nie mają nic do ukrycia. - Życie potoczyło się, jak się potoczyło - mówi jeden z nich. - Trochę przed córką wstyd, ale jest jak jest - dodaje filozoficznie. - Przychodzimy tu codziennie - dorzuca drugi. - Własnego domu nie ma, a tu prawie jak w domu. Porozmawiać można, o pomoc poprosić, zjeść coś - wylicza. A w zimie można zagrzać się w cieple, bo na zimowe miesiące Dom Chleba przenosi się do ogrzewanych pomieszczeń parafialnych. Proboszcz nie ukrywa, że Dom Chleba powstał z potrzeby chwili. W tej dzielnicy jest wiele osób potrzebujących pomocy - bezdomnych i ubogich. Domofon na plebani rozgrzewał się do czerwoności; ciągle ktoś dzwonił z prośbą o chleb. - Siedliśmy i pomyśleliśmy, co możemy zrobić. Tak się zaczęło. Od potrzeby chwili. Udało się stworzyć miejsce, do którego ci ludzie mogą przyjść, posilić się czy pomodlić, jeśli są wierzącymi. Mogą też porozmawiać z wolontariuszami i dostać wskazówki oraz adresy placówek pomagających wychodzić z bezdomności - wyjaśnia proboszcz ks. Arkadiusz Paśnik. Dom działa już od blisko 2 lat. W zimie przychodzi mniej potrzebujących, bo czynne są inne miejsca pomocy i noclegownie. Za to w lecie jest to jedna z nielicznych placówek, oferująca pomoc bezdomnym i ubogim. Dlatego każdego tygodnia przychodzi tu nawet ponad 100 osób.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV kończy 70 lat

2025-09-13 20:24

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV, od 8 maja Następca Świętego Piotra, kończy 70 lat. Pierwszy papież pokolenia wyżu demograficznego po II wojnie światowej i pierwszy Amerykanin - Biskup Rzymu urodził się jako Robert Francis Prevost w Chicago 14 września 1955 roku.

Przed konklawe dziennikarze agencji informacyjnych poprosili mnie o sylwetki kilku osób, które mają największe szanse na to, by zostać papieżem. Zapytano mnie też, czy należy jeszcze wziąć pod uwagę jakieś inne nazwiska. Wymieniłem dwa – kard. Prevosta i kard. Dolana. Byli wyraźnie zdziwieni...- pisał na łamch Tygodnika Katolickiego "Niedziela" Krzysztof Tadej - dziennikarz TVP Polonia.
CZYTAJ DALEJ

Święto Wojsk Lądowych

2025-09-14 11:09

Biuro Prasowe AK

- Nie sama władza, nie sama moc ludzka i nie sam geniusz dowódczy decyduje o tak ważnych bataliach. W tym wszystkim trzeba uznać moc Bożą, do której się zmierza pod kierunkiem Najświętszej Dziewicy – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., odprawionej w bazylice Mariackiej w Krakowie z okazji obchodów Święta Wojsk Lądowych.

W tej przezacnej mariackiej świątyni, wobec tych dzieł poczynionych na chwałę Stwórcy, gromadzi nas dzisiaj sztandar — znak, którego moc i wartość jest nieoceniona, a jego wagę mierzy się kroplami krwi i potu, przelanymi na polach chwały. Jego trzepot śpiewa o historii wojsk i historii każdego żołnierza. On nas jednoczy dzisiaj wokół wartości, jakimi są dla nas Bóg, Honor i Ojczyzna — powiedział na rozpoczęcie administrator parafii mariackiej, ks. Mariusz Słonina. Powitał abp. Marka Jędraszewskiego oraz licznie przybyłych gości, w tym przedstawicieli władz państwowych, samorządowych i wojskowych, fundatorów i matkę chrzestną sztandaru, a także żołnierzy Wojska Polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję