- Tym razem spodobało się Panu Bogu nas trochę deszczowo oczyścić, ale myślę że nikt nie żałuje przebytej drogi, która była takim posmakiem prawdziwej pielgrzymki - przywitał pątników ks. Jacek Włostowski, proboszcz wspólnoty pw. NMP Królowej Polski w Brzegu Dolnym. Eucharystię koncelebrowali księża z sąsiednich parafii.
Na Mszę św. przybył także pochodzący z parafii, a aktualnie obejmujący probostwo w Nasławicach, ks. Adam Łopuszański. Na początku homilii podzielił się refleksją z życia św. Jadwigi. - Święta Jadwiga do spowiedzi chodziła 70 km - mniej więcej tyle jest z Trzebnicy do Lubiąża, a tylko opat lubiąski miał prawo kanoniczne, by ją spowiadać. I pewnie nieraz miała jeszcze gorszą pogodę, niż ta, którą otrzymaliśmy dzisiaj. Dziękować Panu Bogu, że my do spowiedzi nie musimy tak daleko się udawać. Oby za przyczyną św. Jadwigi nigdy chętnych do tego sakramentu nie zabrakło - mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłan podzielił się swoim osobistym doświadczeniem związanym z patronką Śląska. - Kiedy zostałem skierowany do posługiwania w parafii w Nasławicach, w kościele nad ołtarzem, poza wizerunkiem patrona świątyni św. Józefa, zobaczyłem obraz św. Jadwigi Śląskiej. Na wizerunku przedstawiona jest scena, w której Święta, jako siostra zakonna modli się pod krzyżem, a Pan Jezus odrywa rękę i błogosławi jej. Święta Jadwiga doświadczyła Bożego błogosławieństwa - zaznaczył ks. Łopuszański, dodając, że kiedy zastanawiał się nad wymiarem duszpasterskiej pracy w nowej wspólnocie, zaproponował parafianom, by nie tylko w Wielkim Poście, ale i w każdy piątek roku gromadzić się na Drodze Krzyżowej. - Gdyby św. Jadwigi Śląskiej nie było pod tym krzyżem, gdy nas pod nim nie będzie, dla kogo Pan Jezus miałby odrywać rękę? - pytał kaznodzieja, na zakończenie wyrażając nadzieję, że owocem spotkania będzie przemyślenie i przebudowanie tego, jak wierni będą przeżywać piątek. - Życzę sobie i wam, aby Pan Jezus jak najczęściej miał dla kogo odrywać rękę z krzyża, by błogosławić - życzył.
Na zakończenie uroczystości odpustowej wierni mogli oddać hołd św. Jadwidze Śląskiej poprzez ucałowanie Relikwiarza. Po Mszy, na placu przed kościołem odbył się parafialny piknik.