Reklama

Kościół

Julia Osęka, delegatka z USA na Synod o synodalności: Leon XIV przedstawił się jak brat

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.

[ TEMATY ]

rozmowa

Synod o Synodalności

Papież Leon XIV

PAP/ANDREA SOLERO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście?</p>

Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.

Jakie były Twoje pierwsze osobiste spotkania z kard. Prevostem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trakcie pierwszej sesji Synodu, w październiku 2023, spotkaliśmy się tylko przy kawie. Zapamiętałam go jako przyjazną twarz w tłumie biskupów i teologów. Rok później z radością przyjęłam informację o tym, że jesteśmy w jednej grupie podczas drugiej sesji Synodu. Podeszłam do niego pierwszego dnia zgromadzenia synodalnego pytając, czy pamięta o. Beniamina Kuczałę OSA, który uczył religii w trakcie mojej nauki w LO Sióstr Nazaretanek w Warszawie, a w tamtym czasie pełnił też funkcję prowincjała Polskiej Prowincji Augustianów. Zobaczyłam wtedy szeroki uśmiech wymalowany na jego twarzy i serdeczne zapewnienie, że pamięta, wspomina miło i prosi, aby go pozdrowić. Kolejny solidny znajomy to z mojej strony kolejny punkt dla papieża Leona. Zrobiliśmy selfie — e-pocztówkę dla o. Beniamina i zaczęliśmy krążyć, szukając naszych miejsc. Kardynał Prevost siedział po drugiej stronie naszego okrągłego stołu, kiedy wspólnie dzieliliśmy się naszymi doświadczeniami po pierwszej sesji Synodu i kiedy pod koniec miesiąca omawialiśmy proponowane zmiany do draftu dokumentu końcowego zgromadzenia synodalnego.

Jakim człowiekiem i współpracownikiem okazał się kard. Prevost w trakcie pracy synodalnej?

Reklama

Podziwiałam go za jego zaangażowanie i pracowitość; nieraz wpadał na aulę Pawła VI w ostatniej chwili, z teczką w ręku albo jeszcze telefonem przy uchu, nie rezygnował wszakże z jego „codziennej” pracy jako prefekt Dykasterii ds. Biskupów na czas październikowego zgromadzenia. Jednakże, po dotarciu do naszego stołu, od razu stawał w pełnej obecności i gotowości do pracy przy misji Synodu. Podczas zgromadzeń plenarnych robił notatki i wpatrywał się w mówców, przeglądając przy tym omawiane dokumenty. W czasie pracy w grupach wykazywał się imponującą umiejętnością uważnego słuchania, zadawania konstruktywnych pytań i prowadzenia dialogu — zawsze z Chrystusem i dobrem Kościoła w centrum.

Jak odebrałaś jego pierwsze wystąpienie już jako papieża Leona XIV?

Widzę wielką nadzieję w pontyfikacie Leona XIV. W jego pierwszym przemówieniu z balkonu bazyliki Św. Piotra zacytował on patrona i założyciela swojego zgromadzenia — św. Augustyna, słowami: „Dla was jestem biskupem, z wami chrześcijaninem”. Te same słowa usłyszałam niecały rok temu od pewnego biskupa, który usiadł obok mnie „po cywilu” na modlitwie w małym kościele w centrum Rzymu. Chociaż wypowiedziane w zupełnie innych okolicznościach, odebrałam je z tak samo ciepłym sentymentem.

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa. Wartym zauważenia był też szczery wyraz wdzięczności wobec papieża Franciszka oraz kontynuacja jego błogosławieństwa z Niedzieli Wielkanocnej. Pokój, jedność i otwartość to trzy filary pierwszej wypowiedzi nowego Papieża, które dotknęły mnie najbardziej i dodały nadziei na kolejne lata jego pontyfikatu. Leon XIV zapewnił nas także, że jesteśmy gotowi stawać się Kościołem przyjmującym „jak plac Św. Piotra” oraz „Kościołem synodalnym, w drodze, poszukującym pokoju, miłości i bliskości, szczególnie wobec tych, którzy cierpią”. To dobitne słowa, jasno sygnalizujące jego bliskość do eklezjalnej wizji papieża Franciszka.

Reklama

Przed konklawe ujawniło się wiele podziałów i różnych wizji przyszłości Kościoła. Jak Leon XIV wpisuje się w ten obraz?

W kontekście debat poprzedzających konklawe — dziennikarzy i ekspertów nakreślających frakcje kardynałów podzielonych na tych, którzy uważają jedność albo różnorodność za priorytet na przyszłość Kościoła — Papież Leon XIV staje pośrodku i zachęca do budowania mostów, które jednoczą i pozwolą nam być bardziej otwartymi i gościnnymi na różnorodność globalnego Kościoła.

Czego spodziewasz się po jego pontyfikacie?

Leon XIV już dziś jawi mi się jako papież misji, zarówno tej rozumianej powszechnie jako droga ewangelizacji na peryferiach Kościoła i świata, ale także uświęcającej misji Kościoła, do której rozeznawania zachęcał nas Franciszek.

Jeśli miałabym konkretnie ukierunkować moją nadzieję na pontyfikat Leona XIV, to spodziewałabym się pracy na rzecz pokoju w świecie i sercach wiernych, starań o Kościół słuchający i towarzyszący oraz troski o implementację bogatej tradycji katolickiej nauki społecznej. Moim zdaniem to dobry zestaw na kolejne lata i jestem pełna nadziei, że papież Leon XIV będzie dla nas dobrym pasterzem na tej drodze.

2025-05-09 16:24

Oceń: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Leon XIV: po urodzinach obchodzi imieniny

2025-09-16 10:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W kilka dni po 70. urodzinach papież Leon XIV w najbliższą środę 17 września, będzie obchodził swoje imieniny: tego dnia przypada wspomnienie św. Roberta Bellarmina (Roberto Francesco Romolo Bellarmina). W przeciwieństwie do papieskich urodzin, dla pracowników Watykanu będzie to dzień wolny od pracy. Sam Papież w dniu swoich imienin ma ważny termin służbowy: o godz. 10.00 na Placu św. Piotra rozpocznie się audiencja ogólna.

Leon XIV, który urodził się 14 września 1955 w Chicago jako Robert Francis Prevost, ukończył w minioną niedzielę 70 lat. Podobnie jak obecny papież, również jego patron, który zmarł w 1621 r., był zakonnikiem i przyrodnikiem: słynny jezuita studiował między innymi astronomię. Robert Prevost, który ma doktorat z prawa kanonicznego, jest augustianinem i studiował matematykę. Bellarmin jako Wielki Inkwizytor przesłuchiwał Giordana Bruno, straconego w Rzymie w 1600 roku za herezję. Kardynał został kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1923 roku, a rok później podniesiony do godności Doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent wraz z małżonką udaje się do USA; odwiedzi „amerykańską Częstochowę” i spotka się z Trumpem

2025-09-20 14:26

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

Marta Nawrocka

Mikołaj Bujak/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą Nawrocką w niedzielę rozpocznie wizytę w USA. Para prezydencka najpierw odwiedzi Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown. We wtorek w Nowym Jorku prezydent weźmie udział w debacie generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Na marginesie sesji ZO ONZ prezydent odbędzie szereg spotkań z przywódcami innych państw oraz z przedstawicielami organizacji politycznych i biznesowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję