Biuro rzecznika prasowego Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej poinformowało nas, że w ramach II edycji projektu „Krwioobieg Terytorialsa” 7 czerwca 2019 r. w 12. Wielkopolskiej Brygadzie zorganizowano pierwszą z zaplanowanych w całym kraju zbiórek krwi.
Akcja potrwa do 23 czerwca, a największe jej natężenie przypada na 15 czerwca. Wtedy też odbędzie się m.in. wspólna zbiórka krwi w Warszawie, zorganizowana przez 5. i 6. Brygadę Obrony Terytorialnej.
Zbiórki zaplanowano w 12 miastach. Są to: Białystok, Lublin, Rzeszów, Olsztyn, Warszawa, Gdańsk, Radziejów, Łódź, Starachowice, Kraków, Poznań i Katowice.
Głównym celem akcji jest propagowanie idei krwiodawstwa i krwiolecznictwa, jednak w tym roku, ważnym celem jest lepsza synchronizacja donacji krwi i osocza z potrzebami terytorialnymi i czasowymi banków krwi. WOT dąży do takiego przemodelowania swojego systemu HDK, by krew była oddawana wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebna.
Podczas zaplanowanych zbiórek krwi, w brygadach zostaną zorganizowane towarzyszące im minifestyny, podczas których będzie można m.in. wykonać podstawowe badania np. EKD, poziom cukru we krwi, badanie wzroku, pomiar ciśnienia tętniczego czy dobór diety. W trakcie ich trwania będzie można skorzystać z nauki udzielania pierwszej pomocy oraz spotkać się z Terytorialsami i weteranami Armii Krajowej. Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych. W akcjach może wziąć udział każdy komu idea donacji krwi jest bliska i chciałaby oddać tego dnia krew. Na dawców czekają pamiątkowe monety okolicznościowe i wiele innych atrakcji. Do oddawani krwi zaproszone są inne służby mundurowe oraz osoby cywilne.
Mają ambicję stać się największą kampanią filantropijną w Polsce, a za kilka lat dotrzeć na wszystkie kontynenty, do tysiąca miast na całym świecie.
Na razie w ramach kampanii udało się zebrać ponad 4,5 mln zł i zrealizować 185 projektów. „Kilometry Dobra”
Dwa początki na raz: zaczyna się marzec i jednocześnie nowy semestr na uczelni. A jak nowy semestr, to i nowe przedmioty. Wśród nich: fundraising, czyli proces zdobywania funduszy. A taki już mamy świat, że (poza pewnymi wyjątkami) trudno bez nich działać. W sali pojawia się prowadzący. Po chwili pyta studentów: – Wspiera ktoś z was jakieś akcje dobroczynne? Kilkanaście głów przytakuje. – Zacznijcie dawać, a jeśli po kilku miesiącach zobaczycie, że brakuje wam tych wydanych pieniędzy, to przyjdźcie do mnie, a ja wam oddam, co do złotówki”. Po skromnym, lecz pewnym siebie tonie da się wyczuć, że to nie żart. Ani prowokacja. „Biorę za te słowa odpowiedzialność – dodaje prowadzący i kontynuuje zajęcia. Po czasie wyświetla na ścianie wielki plakat. „Kilometry Dobra” – czytam... i dopiero teraz uświadamiam sobie, że twórca dzieła, o którym z roku na rok jest coraz głośniej, właśnie stoi przede mną za wykładowym biurkiem.
W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich. Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. Zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Został potrącony przez samochód wracając z wizyty kolędowej.
Ostatnio był wikariuszem w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim.
Jednym tchem przeczytałam książkową nowość pt. „O życiu, powołaniu, wierze i Kościele” stanowiącą wywiady z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, przeprowadzone przez ks. prof. Leszka Gęsiaka. Mocno zapadło mi w pamięć stwierdzenie wieloletniego przewodniczącego Konferencji Episkopatu, że największym problemem współczesności jest „kultura odarta z odniesienia do Boga”, która w dodatku szybko się rozprzestrzenia i pozbawia nas duchowego dziedzictwa i bogactwa. „Ślepe włączenie się w ten nurt rodzi wielkie wynaturzenia i buduje taki model Polski, który ostateczne zniszczy naszą przyszłość, ponieważ stworzenie bez Stwórcy zanika”. Mocne to słowa, smutna konstatacja.
Dobrze pamiętam, jak Ksiądz Arcybiskup zwracał uwagę na ten problem także podczas wieloletnich spotkań Zespołu ds. mediów, podkreślał, że kiedy człowiek zapomni o Bogu i żyje tak, jakby Go nie było, to szybko zaczyna postrzegać świat jako odwieczną i bezcelową grę materii. Nie ma wtedy przesłanek ku temu, by życie ludzkie mogło mieć w takim świecie jakiś cel ostateczny. Jeśli media taki obraz świata propagują, to przyczyniają się do propagowania antychrześcijańskiej wizji świata i człowieka. Przypominam sobie również, jak abp. Gądecki podkreślał, że nie można wykreślić rzeczywistości Boga i oczekiwać, że wszystko pozostanie dalej po staremu. Znamienne, że takie słowa również padają na łamach wywiadu-rzeki. Widać, że jest to wyraźna troska rozmówcy księdza Gęsiaka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.