Pod hasłem „Współczesne wyzwania świata pracy” od grobu bł. ks. Jerzego Popiełuszki ulicami Żoliborza przeszła XIX Ogólnopolska Droga Krzyżowa Ludzi Pracy.
Nabożeństwo poprzedziła Msza św. w kościele św. Stanisława Kostki. Uczestniczyły w niej poczty sztandarowe NSZZ „Solidarność” z całej Polski. Eucharystii przewodniczył ks. infułat Jan Sikorski, który przygotował także teksty rozważań tegorocznej Drogi Krzyżowej. Ks. inf. Sikorski znał bł. ks. Popiełuszkę w czasach jego posługi na rzecz robotników. – Rozpoczynając nasze trudne dzieła, robimy znak krzyża, by nasza praca była zjednoczona z dziełem Jezusa. Św. Paweł tak to wyraził: Dopełniam tego w swoim ciele, czego brakuje cierpieniom Chrystusa. Odwagi! Gdy stanie przed nami konieczność podjęcia jakiegokolwiek życiowego krzyża, obyśmy umieli pojąć na co dzień tę tajemnicę. Naucza nas, Panie, mówić: „Bądź wola Twoja”. W każdej sytuacji życia, zwłaszcza w cierpieniu – modlił się ks. inf. Sikorski.
Krzyż nieśli reprezentanci poszczególnych grup zawodowych, m.in. hutnicy, górnicy, kolejarze, stoczniowcy, przedstawiciele służby zdrowia, nauczyciele, energetycy, policjanci, strażacy, strażnicy miejscy, żołnierze i energetycy, a także młodzież. Nabożeństwo uświetniła orkiestra górnicza z Jaworzna.
Drogę Krzyżową Ludzi Pracy organizuje Komisja Krajowa i Region Mazowsze NSZZ Solidarność, Duszpasterstwo Ludzi Pracy Archidiecezji Warszawskiej oraz żoliborska Parafia Świętego Stanisława Kostki, w której przez ostatnie lata posługiwał bł. ks. Jerzy Popiełuszko i gdzie dziś znajduje się jego grób oraz muzeum.
W tym roku przypada 35. rocznica męczeńskiej śmierci Kapelana „Solidarności”.
Drogi Krzyżowe na małych kalwariach – to nowa inicjatywa bp. Andrzeja Przybylskiego skierowana do wiernych archidiecezji częstochowskiej.
Dobrze znamy i lubimy modlić się przy stacjach Drogi Krzyżowej na Kalwarii Jasnogórskiej, na Przeprośnej Górce u św. Ojca Pio czy na Makowym Wzgórzu w Praszce. Mamy jednak jeszcze inne, piękne kalwarie na terenie naszej archidiecezji. Serdecznie zapraszam na wspólne rozważanie Męki Pańskiej na kalwariach, które nazywam małymi, nie dlatego, że są mniejsze czy mniej ważne, ale są niekiedy trochę zapomniane i mniej uczęszczane – podkreśla bp Przybylski.
Do modlitwy o „sprawiedliwy i trwały pokój” wezwali członkowie Kolegium Kardynalskiego w komunikacie, opublikowanym na zakończenie ostatniej 12. kongregacji generalnej, poprzedzającej rozpoczynające się jutro konklawe.
Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.