Mroźna, zimowa niedziela 16 stycznia zgromadziła w nowosolskim kościele pw. św. Barbary starszych i młodszych. Wszyscy przybyli, aby posłuchać kolęd w wykonaniu Orkiestry Gitar Klasycznych. Dyrygentem była Elżbieta Cichocka z Państwowej Szkoły Muzycznej im. Grażyny Bacewicz w Nowej Soli. Kolędy śpiewały sopranistki Diana Lewicka i Aneta Zarzycka ze Szkoły Muzycznej w Zielonej Górze, a także nowosolanka Anna Ulwańsaka. Dźwięk gitar i przedstawione kolędy były w nastroju bardzo spokojnym i podniosłym. Zgodnie z zapowiedzią koncert przywoływał u słuchaczy ciepłe wspomnienia z dzieciństwa, czas rodzinnych spotkań, łamania się opłatkiem i tego, co dobre.
Tego samego dnia w kościele pw. św. Józefa Rzemieślnika miał miejsce koncert parafialnej orkiestry „Fermata Band” pod dyr. Janusza Gabryelskiego z udziałem zaproszonego chóru „Cantus” z Babimostu pod dyr. Wiesławy Komada, a także chóru parafialnego „Soli Deo” pod dyr. Joanny Kobylarz i scholi dziecięcej.
Koncert składał się z sześciu muzycznych bloków, w których wyżej wymienieni przedstawiali kolędy znane i nieznane, angażując przy tym słuchaczy do wspólnego śpiewu.
Przedstawiona wiązanka kolęd była bardzo różnorodna, począwszy od kołysanek poprzez Hej, Maluśki, Maluśki..., a skończywszy na Triumfach Króla Niebieskiego.
Wszyscy, którzy przybyli na któryś z koncertów, na pewno zapomnieli o mrozie, chłodzie i wieczorze, który teraz zwykło się określać „długim i smutnym”. Dźwięki kolęd rozpaliły serca i przypomniały, że czas karnawału to jeszcze czas bożonarodzeniowy, ciepły, radosny i piękny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu