Historia parafii liczy ponad sześćset lat. Kroniki mówią o trzech istniejących tutaj kościołach. Ostatni, z połowy XVIII wieku, przetrwał do połowy XIX wieku, kiedy to rozpoczęto budowę nowej świątyni.
To właśnie ta, w której modlimy się dzisiaj. Jej konsekracji dokonał 19 maja 1904 r. biskup włocławski Stanisław Zdzitowiecki.
W sto lat od tego dnia rozpoczęły się w Borownie jubileuszowe uroczystości. Zgromadzeni na Mszy św. 20 maja wysłuchali pięknej homilii ks. dr. Pawła Maciaszka, który mówił o kościele materialnym i
duchowym, a także uświadomił słuchaczom sens odpowiedzialności każdego wierzącego za Kościół.
Główne uroczystości rocznicowe przypadły na początek sierpnia. Obchody święta parafii połączono z odpustem ku czci jej patrona św. Wawrzyńca. Pielgrzymka wiernych wraz z duszpasterzami udała się na
Jasną Górę. We wspólnocie, która szczególną czcią otacza Matkę Bożą Szkaplerzną, nie mogło być inaczej - to właśnie tam, przed obliczem Królowej Polski rozpoczęliśmy dziękczynienie za sto lat kościoła.
Z Jasnej Góry przywieźliśmy świecę wotywną, którą zapalać będziemy podczas nabożeństw apelowych szesnastego dnia każdego miesiąca. Tam też rozpoczęły się trzydniowe rekolekcje, w czasie których pod przewodnictwem
o. Elizeusza, franciszkanina z Wielunia, przygotowaliśmy się do pełnego przeżycia jubileuszu. W czasie ćwiczeń duchowych uczestniczyliśmy w nabożeństwie pokutnym i przez wiele godzin adorowaliśmy Chrystusa
Eucharystycznego.
Niedziela 8 sierpnia na trwale zapisze się w kronikach borowieńskiej parafii. Ponadstuletni kościół wypełnił się wiernymi, wśród których było wielu rodaków z Borowna i innych miejscowości tworzących
parafię.
Tego dnia do naszej wspólnoty przybył abp Stanisław Nowak, by sprawować uroczystą Eucharystię. Jak powiedział w słowie powitalnym proboszcz parafii ks. kan. Piotr Krzemiński, to wielkie wyróżnienie
dla maleńkiej cząstki Kościoła powszechnego, świętować jubileusz z pasterzem archidiecezji. Dla czterdziestu młodych ludzi był to również jeden z najważniejszych dni w życiu - dzień, w którym przyjęli
sakrament bierzmowania. W homilii Dostojny Kaznodzieja poświęcił dużo miejsca temu i innym sakramentom Kościoła. Przypomniał także znaczenie rodziny dla kształtowania osobowości człowieka, wskazując na
postacie św. Anny i św. Joachima, których figury znajdują się w głównym ołtarzu. Ksiądz Arcybiskup utwierdził nas także w naszych staraniach o piękno tej świątyni, dostrzegając i chwaląc to, co do tej
pory zrobiliśmy. Wytyczył nam także drogę dalszych prac w rozwijaniu młodego borowieńskiego sanktuarium.
Zwieńczeniem rocznicowych obchodów było zawierzenie całej parafii szczególnej opiece Matki Bożej Borowieńskiej. Jej łaskami słynący wizerunek od ponad trzystu lat króluje w tej świątyni.
Parafia to wspólnota modlitwy i życia. Dlatego też w świętowanie jubileuszu stulecia konsekracji kościoła włączyliśmy niedzielny festyn parafialny, przygotowany dużym nakładem starań przez młodzież
pod kierunkiem prefekta ks. Krzysztofa Franelaka.
Następny dzień jubileuszu poświęcony był modlitwie za zmarłych bliskich oraz fundatorów, budowniczych i dobrodziejów kościoła. Po Mszy św. udaliśmy się na cmentarz, ofiarując różańcowe tajemnice światła
za tych, którzy nas poprzedzili w drodze do wieczności.
Patrona parafii, św. Wawrzyńca, uczciliśmy odpustem w ostatnim dniu jubileuszu. Sprawujący Eucharystię ks. prał. Józef Słomian mówił o wierze, o tym, czym jest ona dla człowieka i jak winna się wyrażać
w codziennym życiu.
Przeżyliśmy wielkie uroczystości, w których dziękowaliśmy Opatrzności, że pozwoliła naszemu pokoleniu w nich uczestniczyć. Licznym udziałem we wszystkich nabożeństwach, pięknym wystrojem kościoła
i jego otoczenia staraliśmy się podkreślić rangę wydarzenia. Długa była lista tych, którym dziękował proboszcz ks. kan. Piotr Krzemiński na zakończenie jubileuszu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu