Reklama

Świat

Proliferka Mary Wagner znów aresztowana

Kanadyjska obrończyni życia Mary Wagner, kolejny raz została zatrzymana. Proliferka starała się dostać do kliniki aborcyjnej w Toronto, gdzie jak zwykle, chciała przekonywać kobiety, które zamierzają usunąć ciążę, do zmiany zdania. - Wszystko co robi Mary konsultuje z Panem Bogiem - podkreśla w rozmowie z KAI Jacek Kotula z fundacji Pro-Prawo do życia, prywatnie przyjaciel Mary Wagner.

[ TEMATY ]

Mary Wagner

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Kiedy Mary Wagner była w Polsce pytaliśmy czy będzie dalej chodzić do klinik aborcyjnych, na co odpowiedziała, że wszystko co robi, konsultuje a Panem Bogiem, musi to przemodlić i czeka na sygnał - wspomina Jacek Kotula w rozmowie z KAI.

Jak podaje portal lifesitenews.com, obrończyni życia została zatrzymana przez policję 12 grudnia, podczas próby wejścia do kliniki aborcyjnej w Toronto. Działaczka miała przy sobie róże i ulotki. Zamierzała dostać się do placówki, by porozmawiać z kobietami planującymi aborcję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mary Wagner została aresztowana w tym samym ośrodku aborcyjnym Niniy Lupovici, która zeznawała w procesie proliferki w marcu, twierdząc że chwyciła ramię Wagner i usiłowała ją wypchnąć, ale ta wykręciła jej ramię, przez co kobieta upadła na drzwi.

Nina Lupovici zeznała również, że Kanadyjka nagabywała kobiety w poczekalni kliniki pytając je - Czy jesteś pewna, że chcesz zabić swoje dziecko? Dlaczego wybierasz odebranie życia swojemu nienarodzonemu dziecku? Czy zdajesz sobie sprawę, że zabijasz swoje dziecko? Lupovici podkreśliła wówczas, że musiała długo czekać na policję, aby ta aresztowała Wagner. Tym razem obrończyni życia została zatrzymana już 40 minut po wejściu do budynku.

Reklama

Jacek Kotula zauważył, że proliferka zazwyczaj działała w okresie bożonarodzeniowym - To jest dla niej szczególny moment, kiedy rodzi się Chrystus i dużo mówi się o nienarodzonych. Dlatego okres zimowo-wiosenny Mary niestety spędza w więzieniu - powiedział.

Tym razem Mary Wagner wybrała 12 grudnia na przeprowadzenie swojej akcji, ponieważ tego dnia przypadało święto Matki Bożej z Guadalupe - patronki nienarodzonych. To już dziesiąte aresztowanie Mary Wagner, która na przestrzeni ostatnich 16 lat, spędziła w sumie cztery i pół roku w więzieniu za to, że próbowała pokojowo porozmawiać z kobietami, proponując im pomoc.

Metodą Mary Wargner jest rozmowa z kobietami planującymi poddanie się aborcji, wręczanie im białych róż oraz ulotek zawierających informacje nt. pomocy jaką mogą uzyskać matki po narodzeniu dziecka.

- Mary jest kobietą modlitwy, jest wręcz święta, całe swoje życie powierza opatrzności Bożej, a za cel postawiła sobie obronę życia. Kiedy patrzę na nią boleje serce. Swoje najlepsze lata spędza w więzieniu - podkreśla przyjaciel Kanadyjki.

Na terenie prywatnych klinik aborcyjnych w Toronto, Mary starała się przypomnieć pacjentom oraz personelowi o wartości ludzkiego życia. Nawiązywała rozmowy przekonując, że usunięcie ciąży nie jest jedynym rozwiązaniem i można znaleźć inne sposoby na ułożenie życia sobie i poczętemu dziecku.

Reklama

Jak podkreśla Jacek Kotula w Kanadzie,w wyniku aborcji, rocznie ginie ok. 100 tysięcy dzieci - Ja ją rozumiem, ona nie ma innego sposobu walki, a nie godzi się na to by codziennie zabijano tysiące dzieci. Mary nie może z tym żyć. W Kanadzie nikt nie protestuje, nie pikietuje, łącznie z tamtejszym Kościołem - powiedział, dodając, że jej działanie sprawia, że tamtejsze media zaczynają poruszać temat aborcji.

Przyjaciel działaczki wspomniał, że będąc w Polsce Mary mówiła, jak bardzo boleje nad losem swojego kraju; nad legalizacją aborcji, homoseksualizmu, eutanazji, wprowadzaniem do szkół seksedukacji.

Z działączką solidaryzują się ludzie z całego świata, liczne głosy poparcia płynęły również z Polski. - Mary jest wdzięczna za to wsparcie modlitewne, zawsze mówi, że wielu ludzi modli się za nią w Polsce. Może właśnie po to jesteśmy tu w Polsce, żeby nagłaśniać tę sprawę, by oprócz modlitwy i kartki do więzienia, jakoś zarazić Kanadyjczyków naszą postawą - podsumował Jacek Kotula.

Z powodu swojej działalności proliferka kilkakrotnie znalazła się za kratkami. W marcu Mary Wagner stanęła przed sądem. Za swoją walkę z przemysłem aborcyjnym została oskarżona o naruszenie prawa własności, tj. o naruszanie „stref ochronnych” wokół szpitali Toronto, gdzie dokonuje się aborcji na życzenie. W areszcie spędziła 23 miesiące.

Obrończyni życia mogła skrócić swój pobyt w więzieniu, zobowiązując się do zaprzestania swojej działalności, jednak nie uległa tej presji. Po blisko dwuletnim procesie sędzia Fergus O'Donnell uznał Wagner winną zarzucanych jej czynów. Mary Wagner usłyszała wyrok: dziewięć miesięcy kary pozbawienia wolności i dwuletni okres próbny oraz zakaz zbliżania się do klinik aborcyjnych. W poczet zasądzonej kary sędzia uznał jednak prawie dwuletnie przetrzymywanie w areszcie. Kanadyjka wyszła z więzienia w czerwcu.

2016-12-13 17:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mary Wagner w redakcji „Niedzieli”

[ TEMATY ]

Niedziela

Mary Wagner

Bożena Sztajner

Mary Wagner w redakcji "Niedzieli"

Mary Wagner w redakcji Niedzieli
ZOBACZ FOTOGALERIĘ
CZYTAJ DALEJ

Pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego: Ten proces będzie probierzem dla praworządności w Polsce

2025-02-05 18:45

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

Ks. Michał Olszewski. Zdjęcie archiwalne

Ks. Michał Olszewski. Zdjęcie archiwalne

Sytuacja jest zupełnie kuriozalna. Skierowany do sądu akt oskarżenia – według komunikatu prokuratury – ma dotyczyć wszystkich czterech zarzutów, które są stawiane księdzu Michałowi Olszewskiemu, a także pani Urszuli i pani Karolinie. I co się okazuje? Okazuje się, że prokuratura nie uwzględniła w tym akcie oskarżenia ani Tomasza M., ani Marcina Romanowskiego, ani Piotra W. – prezesa spółki KISO, głównego wykonawcy „Archipelagu Wysp wolnych od przemocy”. Ten akt oskarżenia to jakiś wybrak – mówił w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

We wtorek prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości przeciwko sześciu osobom, w tym ks. Michałowi Olszewskiemu i dwóm urzędniczkom Ministerstwa Sprawiedliwości: Urszuli Dubejko i Karolinie Kucharskiej. Sprawę podzielono na trzy części. Skierowany do sądu akt oskarżenia dotyczy tylko jednego wątku.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem

2025-02-06 08:29

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem. Zachwycili się mocą Jego słów, bo rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!», a kiedy to zrobił, zagarnął wielkie mnóstwo ryb.

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję