Reklama

Aktualności

Papież: o surowych i narcystycznych kapłanach

Kapłani mają być pośrednikami miłości Boga, a nie agentami pośrednictwa, myślącymi o własnych interesach – mówił Franciszek na porannej Mszy w swej watykańskiej rezydencji. W homilii skupił się na pokusach, które mogą zagrozić kapłańskiej posłudze. W sposób szczególny Papież przestrzegł przed kapłanami surowymi, obarczającymi wiernych ciężarami, których sami nie dźwigają.

[ TEMATY ]

Franciszek

kapłani

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty odniósł się do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus mówi o ciągłym niezadowoleniu ludu, porównując go do rozkapryszonych dzieci. „Również dzisiaj – powiedział Papież – jest wielu niezadowolonych chrześcijan, którzy nie potrafią zrozumieć, czego ich Pan nauczył, co jest prawdziwą istotą objawienia Ewangelii”. W tym kontekście Franciszek wspomniał o niezadowolonych kapłanach, którzy wyrządzają wiele złego. Snują wciąż nowe plany, bo ich serca są dalekie od logiki Jezusa i dlatego się skarżą i są smutni.

Natomiast pełne zadowolenie daje kapłanowi logika Jezusa, który jest pośrednikiem między Bogiem a nami. Również i my musimy być pośrednikami, a nie agentami pośrednictwa, którzy wykonują jedynie swoją pracę, biorą za to zapłatę i nigdy nic nie tracą – powiedział Papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Pośrednik natomiast poświęca samego siebie, by zjednoczyć obie strony, oddaje życie, samego siebie. Taka jest cena: własne życie. Płaci swym życiem, zmęczeniem, pracą, tyloma rzeczami, aby – jak w przypadku proboszcza – zjednoczyć owczarnię, ludzi, poprowadzić ich do Jezusa. Logika Jezusa jako pośrednika jest logiką samounicestwienia. Św. Paweł w Liście do Filipian jest co do tego bardzo jasny: unicestwił, ogołocił samego siebie (por. 2, 7), aby doprowadzić do zjednoczenia. Aż do śmierci, aż do krzyża. Na tym polega ta logika: ogołocić się, unicestwić”.

Reklama

Franciszek zauważył, że prawdziwy kapłan jest blisko ludzi, natomiast agent pośrednictwa wykonuje tylko swą pracę i zachowuje się jak urzędnik, nie wie, co to znaczy pobrudzić sobie ręce w realnej sytuacji. I dlatego taki kapłan nie jest szczęśliwy. Szuka więc zadowolenia w tym, że chce się pokazać, daje odczuć swoją władzę.

„Aby zyskać na ważności, kapłani-agenci pośrednictwa wchodzą na drogę surowości: tak często oddaleni od ludzi, nie wiedzą, czym jest ludzkie cierpienie; zatracają to, czego nauczyli się w swym domu za sprawą taty, mamy, dziadka, babci, rodzeństwa... Zatracają to. Są surowi i obarczają wiernych tak wieloma rzeczami, których sami nie dźwigają, jak mówił Jezus o ówczesnych agentach pośrednictwa. Surowość. Z biczem w ręku na lud Boży: tego nie wolno, tak nie wolno... I tak wielu ludzi szukających pocieszenia, trochę zrozumienia oddala się na skutek tej surowości”.

Papież ostrzegł jednak, że surowości nie da się utrzymać na dłuższą metę. Jest to "schizoidalność". Sprawia się wrażenie surowego, ale wewnątrz jest katastrofa. Zdaniem Franciszka z surowością idzie też w parze światowość. Taki kapłan jest jednak nieszczęśliwy, bo obrał złą drogę.

„Odnośnie do surowości i światowości, przyszedł do mnie kiedyś pewien starszy już prałat z kurii, który pracuje, normalny i dobry człowiek, zakochany w Jezusie. Opowiedział mi, że poszedł do sklepu dla księży Euroclero kupić sobie parę koszul. Przed lustrem zobaczył chłopaka – jego zdaniem nie miał więcej niż 25 lat – młody ksiądz albo ktoś, kto miał wkrótce zostać księdzem. Stał przed lustrem w wielkiej pelerynie, z aksamitem, srebrnym łańcuszkiem i przyglądał się sobie... A potem założył kapłański kapelusz z dużym rondem i dalej się sobie przyglądał. Surowy światowiec. I ten kapłan – mądry prałat, bardzo mądry – potrafił wznieść się ponad ubolewanie i ze zdrowym poczuciem humoru powiedział: «A mówią, że Kościół nie zezwala na kapłaństwo kobiet!». I tak właśnie jest z kapłanem, który staje się urzędnikiem: jest śmieszny, zawsze”.

2016-12-09 17:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: kapłani powracają do sutanny

[ TEMATY ]

Francja

kapłani

Archiwum autora

Francuscy księża ponownie przekonują się do sutanny – donosi stołeczny dziennik „Le Parisien”. Jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się, że sutanna zniknęła na dobre z francuskiego Kościoła i pozostaje zarezerwowana wyłącznie dla tradycjonalistów, dziś chętnie powraca do niej nowe pokolenie kapłanów. To nie jest kwestia nostalgii, lecz przynależności – wyznaje 44-letni paryski proboszcz ks. Simon Chouanard.

Nową tendencję potwierdza zarówno rektor paryskiego seminarium, jak i krawcy. Choć liczba księży maleje, sutann sprzedaje się coraz więcej. Zdaniem cytowanego przez „Le Parisien” historyka religii ta nowa tendencja wśród duchowieństwa jest przywróceniem wymiaru wertykalnego w kapłaństwie i reakcją na proces, który miał miejsce pod koniec ubiegłego wieku, począwszy od lat 70., kiedy to kapłani byli nastawieni na asymilację i upodobnienie się do reszty społeczeństwa. Zdejmowano sutannę, aby okazać solidarność z innymi ludźmi, mieć z nimi bardziej bezpośrednie relacje – mówi François Colosimo. Sutanna tymczasem wytycza jasną granicę między Kościołem i światem. Jest ona wyraźnym świadectwem radykalnego wyboru.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Radcliffe: Kościół potrzebuje wielkiej odnowy zaufania

Kościół potrzebuje wielkiej odnowy zaufania, odwagi dzielenia się tym, kim jesteśmy, swych radości, obaw, wątpliwości, swoich pytań - stwierdził w wywiadzie dla KAI kard. Timothy Radcliffe OP. W poniedziałek 24 lutego wraz z kard. Grzegorzem Rysiem poprowadzi on rekolekcje dla biskupów i prezbiterów na temat posługi i wzajemnych relacji w Kościele.

O. Stanisław Tasiemski (KAI): Ojcze Kardynale, chciałbym najpierw zapytać o powód, dlaczego wraz z o. Łukaszem Popką, napisałeś książkę „Pytanie Boga”. Dlaczego ważna jest lektura Pisma Świętego? W jaki sposób możemy usłyszeć głos Boga czytając Biblię, jak słowo Boga wpływa na nasze życie?
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: kompozytorem naszego życia jest Pan Bóg!

2025-02-24 11:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Kompozytorem i dyrygentem jest Pan Bóg, który pokazuje, w jaki sposób zagrać, żeby wszystko było piękną symfonią – powiedział bp Piotr Kleszcz podczas warsztatów muzycznych w Porszewicach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję