Zakonny współbrat Ojca Świętego nie kryje swego niepokoju o papieża, a jednocześnie przypomina, że Franciszek należy do nielicznych osób zdolnych do łączenia ludzi o różnych światopoglądach i w obecnej chwili dziejów jego postać jest bardzo światu potrzebna. Przeżywając chorobę, zgodnie z radą św. Ignacego posłuszny jest poleceniom lekarskim, wyrażając zaufanie do działań personelu medycznego kliniki Gemelli. Potrafi przeżywać nawet chwile najtrudniejsze na sposób duchowy - dodaje o. Spadaro.
Podsekretarz Dykasterii ds. Kultury i Edukacji podkreśla, że Ojciec Święty jest przytomny, wypełnia swe zadanie pasterskie również ze szpitalnego łóżka, i chociaż w odmienny sposób, mniej widoczny zaznacza swoją obecność. Przypomina ponadto, iż papież prosił lekarzy, aby rzetelnie informowali świat o stanie jego zdrowia. Pytany o ewentualną rezygnację z kontynowania pontyfikatu ks. Spadaro przypomina wcześniejsze słowa Franciszka, który mówił, że pontyfikat winien trwać aż do końca życia. W sprawie ewentualnej rezygnacji zdecyduje on sam przed Bogiem, a sprawność fizyczna nie ma w odniesieniu do tej decyzji żadnego znaczenia. Nie jest to zatem pora, aby mówić o ewentualnej dymisji Ojca Świętego - podkreśla jezuita.
Pomóż w rozwoju naszego portalu