Z początkiem listopada wystartowała kolejna edycja akcji 3xM. To akcja skierowana do młodych przez Caritas Zielonogórsko-Gorzowską. Włączają się w nią głównie Szkolne Koła Caritas, tak jak to w Gorzowie Wlkp.

– To 4 tygodnie non-stop z konkretnymi akcjami, gdzie zmieniamy świat na lepszy! Każdy tydzień ma swojego patrona (Franciszek, Matka Teresa, Faustyna, Aniołowie Stróżowie) i konkretne zadania. To od konkretnych osób, grup i kół zależy, jak zinterpretują zaproszenie danego tygodnia. Myślę, że to dowód na to, że tu miłosierdzie to nie teoria – to plan działania. Młodzi dziś to generacja, która nie czeka, tylko działa! – przekonuje s. Dalia Matusiak, opiekun Szkolnego Koła Caritas SP20 – Męczennicy. – Staramy się odczytywać każdy tydzień „po swojemu”. Do każdego tygodnia chcemy podchodzić z nowymi pomysłami i zapałem. Staramy się jako wspólnota przeżywać każde wyzwanie w działaniu, ale także od strony duchowo-formacyjnej. Chcemy mieć działania, które nas jednoczą jako wspólnotę oraz indywidualne, które maksymalnie angażują każdego wolontariusza. Można powiedzieć, że mamy dwie turbiny napędowe. Turbina Wspólnotowa: w I tygodniu sprzątaliśmy cmentarze oraz zorganizowaliśmy zbiórkę PAMIĘTAM-POMAGAM (zbiórka funduszów na dbanie o groby zaniedbane przez cały rok). Mieliśmy wspólnotowy wieczór świętych oraz jako grupa zaadoptowaliśmy drzewo, aby włączyć się w akcję ochrony lasów tropikalnych. Turbina Indywidualna: każdy nasz wolontariusz to bohater codzienności! Losowaliśmy EKO-WYZWANIA Franciszka i każdy wolontariusz tworzył wiersz poświęcony tematyce Uroczystości Wszystkich Świętych. Staramy się pokazywać, że miłosierdzie nie jest od święta, ale to codzienny nawyk – mówi s. Dalia.

Czego uczy dzieci i młodzież taka forma zaangażowania? – Uczy najważniejszego: że nawet niewielkie ręce mają wielką moc. Uczymy się konkretu, że puste gadanie nic nie zmienia, ale realna pomoc – tak. Uczymy się miłosierdzia w 360 stopniach: od dbania o naszą planetę (eko--Franciszek) po dbanie o drugiego człowieka (Matka Teresa) oraz formację własną. To czas, kiedy możemy pokazać, że koniec z narzekaniem, czas na działanie – wiele zależy od nas. Młodzi uczą się: widzę problem – działam. To są rekolekcje w praktyce i działaniu, szkoła wrażliwości – podsumowuje s. Dalia Matusiak.