Reklama

Aspekty

Z miłości do człowieka

Każdy, kto przyjdzie znajdzie tu pomoc, ale też znajdzie przestrzeń, żeby tą pomocą się dzielić – mówi Joanna Habura, prezes zielonogórskiej Fundacji Centrum Rodziny.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 5/2025, str. I

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Karolina Krasowska

– Teraz, kiedy stałam się mamą rozumiem, że rodzice potrzebują takich miejsc – mówi Patrycja Ślęczka (z lewej)

– Teraz, kiedy stałam się mamą rozumiem, że rodzice potrzebują takich miejsc  
– mówi Patrycja Ślęczka (z lewej)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja zakończyła budowę nowej siedziby z hospicjum perinatalnym. Długo wyczekiwany obiekt powstał przy ul. Langiewicza 39 w Zielonej Górze. 25 stycznia w jego otwarciu uczestniczyli włodarze miasta i województwa, a także przyjaciele fundacji i liczne rodziny.

Fundacja Centrum Rodziny powstała w 2015 r. Od samego początku towarzyszy rodzicom w chwilach radości, ale również w momentach trudnych, gdy mierzą się z diagnozą bardzo poważnych wad wrodzonych u swoich nienarodzonych dzieci. Dzięki powstaniu nowego budynku będzie mogła pomagać jeszcze większej liczbie rodzin, okazując wsparcie medyczne, psychologiczne, duchowe i edukacyjne w jednym miejscu. To miejsce stworzone z myślą o przyszłych rodzicach, oraz tych, którzy stawiają pierwsze kroki w rodzicielstwie. Ale nie tylko, bo Fundacja obejmuje opieką rodziny w szerokim aspekcie. To miejsce, jak mówią jej członkowie, powstało z miłości do człowieka: – Fundacja Centrum Rodziny zajmuje się opieką nad rodziną na każdym etapie – nad kobietą i mężczyzną, którzy zaplanowali być rodziną; nad rodziną, która już poczyniła ten krok i dała nowe życie; nad rodziną, która to życie już ma w swoich ramionach; nad rodziną, która to życie ma w swoich ramionach, a to życie zaczyna jej się wymykać i nad rodziną, która już dużo przeżyła i zaczyna czasami szukać odpowiedzi czy to życie było dobre. Każdy, kto przyjdzie znajdzie tu pomoc, ale też znajdzie przestrzeń, żeby tą pomocą się dzielić – wyjaśnia Joanna Habura, prezes Fundacji Centrum Rodziny. Dodaje, że w nowym miejscu Fundacja będzie kontynuowała misję, którą do tej pory realizowała, jednak od teraz będzie miała na to znacznie więcej przestrzeni. Co więcej, szczególną część nowej siedziby stanowi hospicjum perinatalne: – Czasami w życiu rodziny pojawia się taki moment, kiedy ta rodzina, bardzo szczęśliwa, przygotowana, nagle dowiaduje się na pewnym etapie swojego życia, że to szczęście jest strasznie ulotne i ich dzieciątko jest chore. Dlatego w naszej nowej siedzibie mamy hospicjum perinatalne. To jest coś, co zawsze było nam potrzebne, na co w poprzedniej siedzibie nie mieliśmy miejsca. Tutaj także mamy specjalistyczną pomoc w postaci położnej, lekarza, psychologa, terapeuty i osoby duchownej. To wszystko w jednym miejscu nie po to, żeby powiedzieć, że wszystko będzie dobrze – tylko, żeby powiedzieć „jesteśmy z wami” – dodaje Joanna Habura.

W otwarciu nowej siedziby Fundacji uczestniczyli jej przyjaciele i liczne rodziny. – Skorzystaliśmy praktycznie trzy razy z zajęć ze szkoły rodzenia. Bardzo super atmosfera, dużo się nauczyliśmy. Dla młodych ludzi jest to bardzo dobry start w rodzicielstwo. Tu mogą się przede wszystkim nauczyć jak dziecko przewinąć, jak ułożyć je na rękach, z czym się tak naprawdę będą musieli zmierzyć jako rodzice. To są wskazówki, o których nikt nigdzie nie mówi, a w tym miejscu mieliśmy okazję przejść przez takie zajęcia – mówią Beata i Tomasz Kuzioła z Zielonej Góry. – Hospicjum perinatalne, które powstało w tym miejscu, będzie na pewno szansą dla kobiet, które muszą się zmierzyć z trudnymi sytuacjami, nie mają pomocy psychologicznej, wsparcia, często są pozostawione same sobie – dodają. – Zgłosiłam się do Fundacji Centrum Rodziny, jak byłam w ciąży. Był to dla mnie bardzo fantastyczny czas dlatego, że te kobiety zawsze mnie rozumiały, zawsze odnalazłam się w tym miejscu na zajęciach przygotowujących do porodu. Natomiast kiedy już urodziłam córeczkę, nadal korzystamy z pomocy Fundacji – mówi Patrycja Ślęczka z Zielonej Góry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-01-28 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobra zabawa ze Świętymi Patronami

[ TEMATY ]

Zielona Góra

drezdenko

ks. Paweł Greń

Bal Wszystkich Świętych w Drezdenku to radość ku chwale Boga i Świętych Patronów. [powiazane id="7944" rodzaj="zdjecia" tytul="Bal Wszystkich Świętych w Drezdenku" zajawka="Zobacz zdjęcia" multimedia="FOTO"][/powiazane]

W parafii Przemienienia Pańskiego w Drezdenku Bal Wszystkich Świętych zgromadził dzieci, rodziny i całą wspólnotę na wspólnym świętowaniu. Wydarzenie, zorganizowane przez proboszcza ks. Pawła Grenia, rozpoczęło się Mszą Świętą, podczas której dzieci przebrane za swoich patronów wypełniły kościół. Proboszcz przypomniał, że każdy może podążać do świętości, zgodnie ze słowami znanej piosenki religijnej „Taki duży, taki mały może świętym być”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Papieżem nie musi zostać kardynał; może zostać wybrany jeden z biskupów, a nawet ksiądz

2025-04-21 12:10

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Agata Kowalska

Papież ma być wybrany większością dwóch trzecich głosów kardynałów elektorów. Na następcę św. Piotra może zostać wybrany biskup spoza grona kardynalskiego, a nawet ksiądz - powiedział PAP dominikanin o. Stanisław Tasiemski, publicysta, tłumacz tekstów papieskich, wiceprezes KAI.

W poniedziałek, 21 kwietnia zmarł papież Franciszek - ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję