Prawdziwe znaczenie Jego królowania ukazuje się z wysokości krzyża, a po zmartwychwstaniu będzie mogło być ogłoszone przez Piotra całemu ludowi (por. Katechizm Kościoła Katolickiego 440). Ponadto Jezus Chrystus ma wszelką władzę w niebie i na ziemi, jest Panem wszechświata i historii. „Jezus Chrystus jest Panem i dlatego posiada wszelką władzę w niebie i na ziemi. Jest On «ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem», ponieważ Ojciec «wszystko poddał pod Jego stopy» (Ef 1, 20-22)” – czytamy w KKK 668. Benedykt XVI natomiast w jednej z homilii podkreślił, że „królewskość Chrystusa pozostała całkowicie ukryta przez 30 lat Jego zwyczajnego życia w Nazarecie. Później, w czasie życia publicznego Jezus zapoczątkował nowe królestwo, które «nie jest z tego świata» (J 18, 36), i na koniec urzeczywistnił je w pełni swoją śmiercią i zmartwychwstaniem”. Zaznaczył, że królestwo Chrystusa „przychodzi przez krzyż”. Jest ono uniwersalne. Jego królestwa nie ograniczają ani granice państw, ani systemy gospodarcze, ani różnice kulturowe czy języki. To jednak – jak nauczał Benedykt XVI – „jest możliwe tylko dlatego, że nie jest to królowanie oparte na władzy politycznej, ale jedynie na dobrowolnym przyjęciu miłości”.
Królowanie Jezusa jest całkowicie odmienne od światowego. Jezus nie przyszedł po to, aby panować, ale aby służyć. Bardzo wyraźnie wskazuje na to w swoim nauczaniu papież Franciszek, który ciągle zachęca nas, by spoglądać na Jezusa Ukrzyżowanego. W jednej z homilii nauczał, że „Jezus, ogołocony na krzyżu, usuwa wszelką zasłonę przed Bogiem i niszczy wszelki fałszywy obraz Jego królewskości. Spójrzmy na Niego, by znaleźć odwagę spojrzenia na samych siebie, by pójść drogami zaufania i wstawiennictwa, by stać się sługami, by królować wraz z Nim”. I dodał: „Jego królewskość doprawdy nie mieści się w parametrach ludzkich! Można powiedzieć, że nie jest On królem takim jak inni, lecz jest królem dla innych. Jezus ukazuje, że jest całkowicie wolny od pragnienia doczesnej sławy i chwały”.
Królestwo Boże urzeczywistnia się w świecie od momentu przyjścia Chrystusa. List episkopatu Polski o królowaniu Jezusa Chrystusa z października 2012 r. przypomina, że królestwo Boże nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek formą panowania człowieka w świecie. „Nie trzeba więc Chrystusa ogłaszać Królem, wprowadzać Go na tron. Bóg Ojciec wywyższył Go ponad wszystko. Trzeba natomiast uznać i przyjąć Jego królowanie, poddać się Jego władzy, która oznacza moc obdarowywania nowym życiem, z perspektywą życia na wieki. Realizacja zadania zakłada przyjęcie tego, co Jezus daje, domaga się życia Jego miłością i dzielenia się Nim z innymi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu