Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Co to są sakramentalia?

Niedziela Ogólnopolska 14/2024, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co to są sakramentalia?

Życie w Kościele nie sprowadza się tylko do wydarzeń liturgicznych, w czasie których przyjmujemy sakramenty i słuchamy słowa Bożego. Być katolikiem nie oznacza tylko pojawienia się w określonym czasie i miejscu, żeby przeżyć np. niedzielną Mszę św. Należeć do Kościoła to mieć świadomość ciągłej łączności z Bogiem, stałego życia Ewangelią, to wykonywać swoje codzienne obowiązki z myślą, że Bóg przy mnie jest, błogosławi mi, chce mi dodawać sił. Chrześcijanin zatem nie oddziela codziennej prozy życia od bycia Kościołem. Kiedy idzie na liturgię, zabiera na nią w myślach wszystkie swoje sprawy: radości, sukcesy, smutki, kłopoty itd. Kiedy natomiast wykonuje swoje obowiązki, robi to jako ten, który należy do Chrystusa, jest katolikiem. Nikt zatem nie pozostaje ze swoimi sprawami sam. Kościół ustanowił sakramentalia, aby wspierać tych, którzy go tworzą, by udzielać im duchowych dóbr i uświęcać różne okoliczności życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sakramentalia niekiedy są mylone z sakramentami. Te drugie są ustanowione przez samego Jezusa. Sakramentalia natomiast, choć zostały ustanowione na przestrzeni wieków przez Kościół, w swych podstawach zakorzenione są w pobożności ludu Bożego w Starym i Nowym Testamencie. Wierzący bowiem prosili kapłanów oraz rodziców, aby im błogosławili, modlili się za nich, wstawiali się za nimi u Boga. Wyszczególniali też różne przedmioty, które miały być przeznaczone tylko do spraw związanych z kultem, pobożnością, z życiem Kościoła. Wszelkie książeczki, stanowiące zbiory modlitw, sprzęty pomagające w modlitwie miały być stosowane tylko w celach kultu religijnego, a zatem poprzez szczególny obrzęd były do tego przeznaczane.

Dzisiaj Kościół przypomina, że sakramentalia uświęcają różne okoliczności życia i przygotowują ludzi do przyjęcia właściwego skutku sakramentów. Sakramentalia zawierają zawsze modlitwę, której często towarzyszy określony znak. Chodzi o znak, który przypominałby chrzest: nałożenie ręki, znak krzyża, pokropienie wodą święconą. Są sakramentalia, których udzielanie zarezerwowane jest tylko dla osób wyświęconych (biskupa, prezbitera, diakona). Sakramentalia te są ściśle związane z życiem sakramentalnym i eklezjalnym. Należy również pamiętać, że sakramentalia wynikają z kapłaństwa chrzcielnego, dlatego każdy ochrzczony jest powołany do tego, by modlić się za kogoś, wstawiać się za kimś w błaganiach i błogosławić. Każdy znak krzyża uczyniony na sobie, zrobienie znaku krzyża na czole drugiego człowieka, każde błogosławieństwo pokarmów przed posiłkiem są już uwielbieniem Boga i prośbą o Jego dary. Sakramentaliami są również pokropienie wodą święconą, zanurzenie dłoni w kropielnicy, uczynienie znaku krzyża, modlitwa nazywana egzorcyzmem do odmawiania prywatnego, aby łaska Boża chroniła przed złem, egzorcyzmy uroczyste, „wielkie”, których wypowiadanie zarezerwowane jest tylko dla ustanowionych do tego przez biskupa miejsca.

2024-03-28 13:51

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobroć – więcej niż uczynek

Pytanie czytelnika: Ostatnio usłyszałem od znajomego, że dobroć można okazać tylko przez konkretny czyn. Czy gest dobroci to tylko zewnętrzny uczynek?

Bardzo ważna w relacjach między ludźmi jest okazywana dobroć. Cenimy tych, którzy okazują ją innym. Niekiedy mówimy o kimś w przenośni, że to „anioł dobroci”. Dobroć to jednak nie tylko czynienie dobrych uczynków. Wiemy, że jest ona owocem Ducha Świętego. Postawa dobroci wynika więc z naszego zjednoczenia z Bogiem. Oznacza, jak napisał św. Paweł, „gotowość do wszelkiego dobrego czynu” (Tt 3, 1). Dobroć jako owoc Ducha Świętego jest umiejętnością dostrzeżenia w drugim człowieku dobra, nawet wtedy, gdy nie jest ono dostrzegalne, a właściwie, gdy drugi człowiek nie wzbudza sympatii. Zawsze tak jest, że dobroć się pomnaża. Ona potrafi zmienić innych ludzi, tworzy atmosferę dobroci i daje radość w spotkaniu z drugim człowiekiem. Dobroć, która płynie z serca, zostawia po sobie ślady, jest wyczuwalna przez innych.

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję