Reklama

Zdrowie

Dietetyk radzi

Czy warto jeść orzechy włoskie?

Owoce orzecha włoskiego, mimo wysokiej kaloryczności, zalicza się do najzdrowszych orzechów.

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 62

[ TEMATY ]

jedzenie

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Orzech włoski to drzewo owocowe naturalnie występujące na terenach Azji oraz południowej Europy. Drzewo uprawiano również w starożytnej Grecji oraz w Rzymie. W naszym kraju orzech włoski jest już od setek lat. Uprawą zajmują się głównie mieszkańcy południowej oraz południowo-wschodniej części kraju.

Owoc orzecha włoskiego jest pestkowcem. Jadalna część nazywana jest jądrem orzechowym. Orzechy włoskie są dobrym źródłem potasu, fosforu, zawierają również dużo wapnia oraz magnezu. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wysoka wartość energetyczna orzechów wynika z zawartości tłuszczów. Należy jednak umieć rozróżnić ich jakość. Wyróżniają się znikomą ilością nasyconych kwasów tłuszczowych i wysoką zawartością wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Orzechy włoskie przyczyniają się do wzrostu zawartości kwasu alfa-linolenowego. Odpowiednia ilość tego kwasu w organizmie przyczynia się do zmniejszenia ryzyka nagłego zgonu z powodu chorób układu krążenia. Ponadto kwas ten odpowiada za regulację stężenia cholesterolu we krwi. Z racji niskiej zawartości sodu owoce te mogą być bez problemu spożywane przez osoby z nadciśnieniem tętniczym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zawartość kwasów omega-3, folianów oraz witaminy E sprawia, że orzechy włoskie wykazują właściwości potrzebne do prawidłowej pracy mózgu. U osób starszych wpływają na opóźnienie procesów starzenia i niektórych chorób układu nerwowego. Z kolei u osób młodych wpływają na wsparcie procesów myślowych, a także poprawiają pamięć. Zawarte w orzechach kwasy omega-3 mogą wpływać również na obniżenie ryzyka depresji.

Orzechy są zalecane zarówno osobom z rozpoznaną cukrzycą, jak i tym z grupy ryzyka. Cechują się niskim indeksem glikemicznym. Bogactwo antyoksydantów sprawia, że orzechy powinny być spożywane jako składnik diety w trosce o układ krwionośny i serce. Ponadto orzechy zawierają L-argininę, która wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego.

Mimo że orzechy włoskie są wysokokaloryczne, zostało udowodnione, iż są one pomocne w utrzymaniu prawidłowej masy ciała. Są bardzo sycące, przez co niwelują uczucie głodu.

Sugeruje się spożywanie ok. 30 g orzechów włoskich w ciągu dnia. Taka porcja zapewni odpowiednią podaż zawartych w orzechach składników mineralnych i witamin. Dostarczy ok. 200 kcal. Orzechy mogą być samodzielną przekąską, a także dodatkiem do owsianki czy jogurtu.

2024-03-05 14:24

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłodnik

duży pęczek botwinki wraz z młodymi buraczkami dwa świeże ogórki pęczek rzodkiewek pęczek koperku 2 łyżki posiekanego szczypiorku ząbek czosnku 1 l kefiru lub jogurtu naturalnego 0,5 szklanki śmietany sól pieprz
CZYTAJ DALEJ

Dzień Męża i Żony – siedem rad Ulmów dla małżeństw

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Muzeum Rodziny Ulmów

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność
i uczciwość małżeńską

Z inicjatywy Rycerzy Kolumba 13 lipca obchodzony jest Dzień Męża i Żony na pamiątkę ślubu świętych Zelii i Ludwika Martin, rodziców św. Tereski, który odbył się właśnie tego dnia. A czego uczą mężów i żony inni małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulmowie? Oni wzięli ślub 7 lipca 1935 r., a 10 września br. wraz siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym, zostaną wyniesieni na ołtarze.

1. Każdego dnia troszczcie się o Wasz związek
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję