Reklama

Kościół

Pytania do teologa

Skrupuły – choroba sumienia

Kiedy w naszym życiu duchowym zaczynamy dostrzegać grzechy wręcz na każdym kroku i każdy grzech urasta do ciężkiego problemu, a także widzimy grzech tam, gdzie go nie ma, to oznacza, że dopadły nas skrupuły, które w teologii nazywane są chorobą sumienia, chorobą duszy i wypaczeniem nadziei.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choroby sumienia zaburzają nie tylko naszą więź z Bogiem, ale także relację z samym sobą. Życie z chorym sumieniem prowadzi do destrukcji nie tylko duchowej, ale także psychicznej, osobowej. Skrupuły bardzo często mogą prowadzić do depresji. Ojciec Józef Augustyn, znany jezuita i rekolekcjonista, w rozmowie z KAI w grudniu 2022 r. podkreślił, że skrupuły „są to silne lęki moralne, którym towarzyszy nierzadko głębokie poczucie winy. Skrupulant we wszystkich niemal swoich myślach, odczuciach, czynach dopatruje się grzechu. Wydaje mu się, że jest przez Boga odrzucony, skazany na piekło”. I wyjaśnił: „W skrupułach zostaje zawieszony racjonalny osąd, prawy rozum (...). Skrupuły są źródłem wielkiej duchowej udręki. Święty Ignacy wyznał, że cierpienie związane ze skrupułami rodziło w nim myśli samobójcze. Teresa od Dzieciątka Jezus, która zachorowała na skrupuły po pierwszej Komunii św., napisała: «Trzeba samemu przejść przez to męczeństwo, by należycie zrozumieć»”.

Reklama

Skrupuły nazywa się również „chorobą duszy”, a o. Jacek Salij, dominikanin, nazwał je „wypaczeniem nadziei”. Ponieważ skrupuły pogłębiają wyrzuty sumienia i poczucie winy, trudniej nam się wyspowiadać. Skrupuły utrudniają nam doświadczenie spowiedzi jako daru miłosierdzia. „Nie wolno się bać spowiedzi! Gdy ktoś stoi w kolejce do spowiedzi, to czuje to wszystko w swoim wnętrzu, także uczucie wstydu, ale po zakończeniu spowiedzi odchodzi wolny, wielki, piękny, jako ten, komu przebaczono, czysty, szczęśliwy. I to jest piękne doświadczenie spowiedzi!” – powiedział papież Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skrupulantowi trudniej jest również modlić się, bo może on przeżywać wyrzuty sumienia z powodu rozproszeń na modlitwie, braku odczuwania Bożej miłości, a nade wszystko strachu przed gniewem Bożym nawet za najmniejsze uchybienia. Skrupulant widzi Boga jako Tego, kto go ukarze, a ponieważ ma chore sumienie, wręcz chorobliwie myśli o własnym potępieniu.

Jak zatem poradzić sobie ze skrupułami? Nie ma na to złotego środka, ale teologowie duchowości radzą, aby znaleźć pomoc u dobrego spowiednika lub kierownika duchowego, spojrzeć na sakrament pokuty jak na spotkanie z miłosiernym Bogiem, a nie tylko Trybunałem Sprawiedliwości, przed którym muszę jak najdokładniej wyznać grzechy i odprawić pokutę. To, oczywiście, jest ważne, ale nie może mi to przysłonić spotkania z Osobą miłosiernego Boga. We wszystkim trzeba zaufać Bogu, a nie swoim odczuciom i emocjom. Wydaje się, że trzeba zaniechać ciągłego grzebania się w przeszłości i starać się o dystans do swoich skrupułów, jak radzi o. Salij. Przede wszystkim jednak człowiek powinien czuć się kochany i wezwany do wspólnoty z Bogiem.

Myślę, że każdego dnia warto powtarzać: „Jezu, ufam Tobie”.

2023-11-21 11:21

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Udowodnić istnienie Pana Boga?

Niedziela Ogólnopolska 5/2021, str. VII

[ TEMATY ]

teologia

teolog

Karol Porwich/Niedziela

Pytanie czytelnika: Mam problem. Zakochałam się i jestem zaręczona, ale mój narzeczony deklaruje, że jest osobą niewierzącą, choć ochrzczono go w Kościele katolickim. Mówi, że Bóg nie istnieje. Jak mam mu udowodnić, że się myli?
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie abp. Andrzeja Przybylskiego: XXII niedziela zwykła

2025-08-29 22:44

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

abp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Bóg miłuje pokornych
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Nie możemy pozwolić na to, by doszło do deprawacji serc

2025-08-31 19:35

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Nasze wysławienie Boga za skarb wiary otrzymany przed wiekami tak wiernie, tak wspaniale przekazywany z pokolenia na pokolenie. A jednocześnie ta uroczystość dzisiejsza uświadamia nam, że przyszedł nasz czas - czas naszego pośrednictwa. (…) Na nas spoczywa obowiązek, by ten skarb wiary przekazywać dalej - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości odpustowych i jubileuszowych w parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach, która obchodzi 700-lecie istnienia.

Na początku liturgii metropolitę krakowskiego przywitali przedstawiciele parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach. Proboszcz ks. Józef Milan wyraził wdzięczność za wszystkich kapłanów i siostry zakonne, budowniczych i dobrodziejów kościoła, a także za wszystkich wiernych, którzy modlili się w Mogilanach przez 700 lat istnienia parafii. Powitał wszystkich zaproszonych na uroczystość gości - władze samorządowe, dyrektorów lokalnych instytucji, poczty sztandarowe. Proboszcz poprosił arcybiskupa, by w swojej modlitwie ofiarował Panu Jezusowi „przeszłość, teraźniejszość i przyszłość” parafii św. Bartłomieja Apostoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję